Groźniejsza niż sądzono

Wiedza i Życie o szkodliwym wpływie THC na psychikę człowieka.

Anonim

Kategorie

Źródło

Wiedza i Życie, luty 1998

Odsłony

4702

Najnowsze doniesienia naukowe stawiają pod znakiem zapytania możliwość zalegalizowania marihuany jako stosunkowo łagodnego i mało szkodliwego narkotyku. Przez dziesiątki lat uważano (i był to pogląd głoszony chętnie zarówno przez naukowców, jak i młodzież), że jej wpływ na ośrodkowy układ nerwowy człowieka jest chwilowy, a skutki długotrwałego zażywania w niczym nie przypominają ciężkich uzależnień od opiatów, takich jak heroina lub kodeina, czy kokainy. Istotnie, dowody na to, że marihuana powoduje uzależnienie podobne do wywoływanego przez tzw. twarde narkotyki, były nieliczne. Najświeższe doniesienia wykazują jednak, że wpływ, jaki wywiera ona na psychikę człowieka, w znacznym stopniu przypomina efekt działania opiatów, alkoholu i nikotyny. Owe rewelacje przynoszą badania przeprowadzone w La Jolla (Kalifornia) i w Madrycie, a także niezależne od nich prace przeprowadzone na uniwersytecie w Cagliari (Włochy).

Pierwsze z nich wykazują, że odstawienie marihuany powoduje uwalnianie w mózgu substancji zwanej kortykoliberyną, której obecność od dawna łączono z objawami stresu i niepokoju związanymi z wymuszoną abstynencją od kokainy, opiatów i alkoholu. Drugie z badań dowodzą, że aktywnym składnikiem marihuany jest kanabinol znany jako THC, powodujący wydzielanie dopaminy w mózgowej " ścieżce nagrody" ; pobudza on mechanizm, który powoduje, że człowiek wraca do narkotyku.

Przeprowadzone przez oba zespoły doświadczenia na szczurach wiązały się z podawaniem syntetycznego THC. Przez podanie substancji antagonistycznej w stosunku do kanabinolu zespół kalifornijsko-madrycki wywoływał u zwierząt eksperymentalnych syndrom głodu THC, objawiający się niepokojem, kompulsywnym drapaniem itd. Poziom CRF u tych zwierząt dwu- lub trzykrotnie przekraczał ilość tej substancji u zwierząt, którym nie podawano leku antagonistycznego do THC. Zespół włoski mierzył bezpośrednio ilość dopaminy wydzielonej wskutek podawania THC. Poziom dopaminy dwukrotnie przekraczał jej ilość u szczurów kontrolnych.

Oba doniesienia świadczą, że marihuana manipuluje systemem kary i nagrody (stres i przyjemność) w mózgu w sposób, w jaki robią to inne, silnie uzależniające używki, ale niosą też cień nadziei dla osób uzależnionych od marihuany, ponieważ obiecują wypracowanie lepszej strategii leczenia uzależnień.

M.B.

" Science" , 27 czerwca 1997 vol. 276 (1937-2092)    


Wiedza i Życie, luty 1998.
Copyright © Prószyński i S-ka SA 1998.
hyperreal.pl, 2000

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

shahid (niezweryfikowany)
hehe jasne <br>szczury nie ludzie
Szaman Anarchista (niezweryfikowany)
heh o tym, ze ziolo wywoluje przyjemne stany to chyba kazdy jaracz wie nie od dzis. Rowniez stany niepokoju przy za grubym bakaniu nie sa szczegolnie zaskakujace (mi sie kiedys zdarzylo kilka jazd w stylu &quot;nikt mnie nie lubi &quot; po 3 miesiecznym codziennym jaraniu, ale to tylko moja glupota). W sumie zadna rewelacja, o zagrozeniu dla psychiki nie ma mowy przy rozsadnym uzywaniu(te same regiony mozgu stymuluje np. czekolada;) a tytul taki szumny... spodziewalem sie czegos wiecej po propagandzie antyzielarskiej heh. Ciekawe ze wspomniana czekolade poleca sie jako naturalny &quot;polepszacz &quot; humoru za taka sama manipulacje pod nasza czacha, za ktora ziolo jest zagrozeniem dla naszej psychiki. Aj tak... czlowiek ciagle podlega takim manipulacjom i dezinformacji, czasem ciezko dostrzec prawde. <br> <br>Stay sharp, stay focused, they want to control you....
fizzzi (niezweryfikowany)
wierze ze to prawda
Zajawki z NeuroGroove
  • Pozytywne przeżycie
  • Tramadol

cisza i spokój

W poprzednim TR pisałem o tym, że Tramal na mnie w ogóle nie działa. Nie poddawałem się i próbowałem dalej. Zjadłem do końca opakowanie 50 tabsów po 100 mg w odstępie około 3 tygodni. Coraz częściej zaczyałem odczuwać pozytywne sprawy związane z tym specyfikiem. Raz nawet miałem bardzo silną fazę po wzięciu zaledwie 300 mg. Dziś stwierdzam, że tramal daje odseparowanie od problemów, znieczulenie myślowe, obojętność, która tak mi jest potrzebna.

 

Przebieg dnia dzisiejszego:

 

17.00. Pogryzłem 400 mg tramalu retard i popiłem piwem.

 

  • Diazepam
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Ogólnie to że paliłem MJ z 3 kumplami było przypadkowe a z diazepamem była mała szansa lecz wszystko odbyło się bardzo pozytywnie:)

Zbierzność godzin jest przypadkowa(tzw.na oko) ale odstępy czasowe opierają się na faktach;)

Czas:16:00 jade odwieść rower(składaka;d) do wuja ok.3km drogi, trzeba było jechać przez osiedle gdzie dużo osub mnie zna a ten składak ma 40lat i chciałem przejechać szybko a tu nagle patrze kumpel N z kumplem B idą zjarani i mówią: ,,idziesz z nami na wąsa,dalej'' cuż miałem zrobić:D

  • Inne

Co tu duzo mowic,rodzi sie takie pytanie - [kiedy ja tak zaczynam to bedzie

dlugie i dla niektorych

nudne,wiec mozecie juz wcisnac `del` ] - jaki jest w tym cel? Czy po prostu

istniec-kolekcjonowac

doswiadczenia,jak cholerne znaczki w klaserach? Czy nigdy sie to nie znudzi?

Czy moze to jest

odmiana od czegos co nam sie juz zrodzilo.Wiem,ze nie moge tego przelac w

slowa, braklo

by metafor,to tylko taki dopisek jak wiele innych ktore byly przedemna i

beda po mnie,bez znaczenia.

  • DPT

Przytulny, pełen magii pokój współtowarzysza podróży, przygaszone światło, cisza, spokój a w tle leci album shpongle.

25.10.2007

Cały dzień chodziłem troszkę zdenerwowany, obawiałem się tego, że coś może pójść nie tak, nigdy nie podawałem żadnych substancji, a tym bardziej narkotyków metodą domięśniową, jednak wszystko udało się z nawiązką. Wraz z forumowym kolegą leśnikiem ok. godziny 23, przystąpiliśmy do przygotowań. Sporządzono mieszaninę, 4ml wody do iniekcji z 100mg DPT Hcl, używając grzejnika, żeby troszkę podgrzać wodę, wszystko się ładnie rozpuściło i zostało przefiltrowane przed nabraniem roztworu do strzykawek.

randomness