GIS cenzorem internetu w kwestii dopalaczy?

Ministerstwo Zdrowia chce mieć możliwość blokowania stron internetowych promujących i sprzedających dopalacze. Bez wymogu zgody sądu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Chip.pl
Monika Mamakis

Odsłony

565

Ministerstwo Zdrowia chce mieć możliwość blokowania stron internetowych promujących i sprzedających dopalacze. Bez zgody sądu. W tym celu w projekcie zmian ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii znalazł się zapis, dający Generalnemu Inspektorowi Sanitarnemu możliwość wpisywania do rejestru domen zakazanych stron internetowych, na których można kupić dopalacze.

Inspektor nie musiałby uzyskiwać zgody sądu ani jakiejkolwiek innej instytucji. Po wpisaniu na listę domeny operatorzy mają 48 godzin na jej zablokowanie. Dopiero po tym czasie właściciel zablokowanej witryny będzie mógł złożyć odwołanie do sądu.

Tymczasem internauci doskonale wiedzą, jak ominąć blokady, choćby za pomocą sieci TOR, a rejestr może okazać się idealnym miejscem, by znaleźć taką stronę. Wątpliwości budzi też arbitralny sposób podejmowania decyzji o blokadzie.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • MDMA (Ecstasy)

Sylwester, czas by bawić się do upadłego! Każdy coś ćpie, wóda się leje, opuszczamy domówkę i jedziemy do klubu ok 1:30.

Samej nocy bawiłem się nieźle, ot jazda na dragach i alkoholu do cięzkiego techno w kurewsko mrocznym zatłoczonym klubie. Dość duży nieogar panował całą noc. Wróciliśmy z dziewczyną do domu w opłakanym stanie - tragiczny, nie dający spać zjazd. Prysznic, poleżeliśmy pare godzin, pogadaliśmy, posprzątaliśmy syf w domu, poszliśmy na spacer w pierwszym śniegu, zjedliśmy rosół i ciasto. Zaczynałem czuć się lepiej, postanowiłem przypalić sobie z bonga dla rozluźnienia.

  • Bad trip
  • Szałwia Wieszcza

Słoneczko, drzewka, ptaszki i tak dalej. Nastawienie- w moim przypadku strach, nie ukrywam. Ale i lekka nadzieja. Gdyby jej nie było, oddałbym woreczek z Divnorum jakimś biednym dzieciom.

Okazja do konfrontacji ze strachem nadarzyła się szybciej niż myślałem. Dlatego właśnie piszę dzisiaj drugi raporcik. Ten będzie krótszy, za co chwała niech będzie światu. Gdyby szałwia trzymała dłużej, mógłbym teraz siedzieć zapłakany w kaftanie.

  • Mefedron
  • Metedron
  • Pierwszy raz

strasznie podły nastrój, własny pokój, cisza i spokój

Mam bardzo podły nastrój od kilku dni. Nie chce mi się żyć, wszystko mnie irytuje, cały czas myślę o samobójstwie. Po katastrofie w mojej firmie, która miała miejsce ponad pół roku temu wpadłem w długi i kłopoty bez rozwiązania. Trzeba było pomyśleć coś o poprawieniu sobie nastroju bo już sam ze sobą nie mogłem wytrzymać.

Ponieważ sprawdzona maryśka śmierdzi w całym domu, pomyślałem o mefedronie. Maryśka co prawda jest dla mnie najlepszym sposobem na stres ale chciałem oszczędzić domownikom jej zapachu.

  • Alprazolam


Jakiś czas temu (rok...?) dobrałem się do leku o nazwie Afobam. Jego substancją czynną jest pochodna benzodiazepin, Alprazolam. Daruję sobie wnikanie w chemię tej substancji, a lepiej przejdę do bardziej istotnych spraw.





Afobam jest dostępny w postaci małych, białych, niepowlekanych pigułek zawierających 0,25 lub 0,5mg Alprazolamu w opakowaniach po 30 sztuk. Rozgryzanie tych pigułek to naprawdę tragiczny pomysł i nikomu nie radzę tego próbować! Nie pomoże potem nawet pół litra soku, taka gorycz!


randomness