W pogoni za fazą

As Realu Madryt Gareth Bale oraz jego narzeczona Emma Rhys-Jones wynajęli dodatkową ochronę w związku z... możliwą zemstą mafii narkotykowej.
As Realu Madryt Gareth Bale oraz jego narzeczona Emma Rhys-Jones wynajęli dodatkową ochronę w związku z... możliwą zemstą mafii narkotykowej. W sprawę zamieszana jest kuzynka dziewczyny piłkarza, znana brytyjska fotomodelka, Epiphany Dring.
Przed kilkoma tygodniami 27-latka zaginęła, a wraz z nią walizka z 300 tysiącami funtów, drogimi zegarkami i narkotykami. Całość warta jest milion funtów.
Jak informuje "The Sun", te pieniądze należały do gangu narkotykowego, który teraz stara się odnaleźć modelkę i odzyskać walizkę. Ucierpieli na tym dziadkowie oraz wujkowie Dring, którym spalono domy oraz samochody.
Bale i jego narzeczona Emma Rhys-Jones obawiali się, że - z racji zamożności - mogą być następnymi ofiarami przestępców. Aby zminimalizować zagrożenie wynajęli ochronę, która towarzyszy im na każdym kroku. Hotelowego pokoju walijskiego gwiazdora pilnowało ostatnio trzech policjantów.
- Chodzi przecież o zaginione pieniądze mafii, a oni na pewno nie zrezygnują. Gareth i Emma są dobrym celem, bo mają pieniądze. Nikt nie wie, jak daleko ta sprawa się posunie - mówi tajemniczy informator gazety "The Sun".
Dziennikarze gazety spekulują, że Dring ukrywa się w Malezji. Dopóki się nie odnajdzie, piłkarz i jego narzeczona nie będą mogli być spokojni.
Historia mojego uzależnienia. S&S to życiowe wzloty i upadki...
W pogoni za fazą
Dom
U47700 TR
Słowem wstępu: nie ma tu latających smoków, przechodzenia przez dziurkę od klucza czy innych halucynacji. Jest to suchy opis działania opioidu, który ma na celu pomóc w dawkowaniu czy określeniu czasu działania.
Substancja: DXM (Acodin) drugi raz (zajrzyj do TR z pierwszego razu)
Dotychczasowe doświadczenia: to było dawno i nieprawda ;)
Efekty: podobały mi się aż za bardzo, a potem odwrotnie ;)
Czy to doświadczenie zmieniło cię, i w jaki sposób: Mnie chyba niespecjalnie, ale za to już nie mam ochoty na DXM
Opisze fajna jazde po dziwnych grzybkach. Niedawno
bylem w Holandii w Venlo i oprocz tego co zwykle kupilem
u dila grzybki. Sprzedawal je na gramy - mowil ze to jakies
meksykanskie. Kupilem dwa gramy czyli wyszlo tego szesc sztuk.
Wygladaly troche jak psylocybe tylko kapelusz bardziej plaski, chociaz byly
suszone i trudno rozpoznac ksztalt. Pierwszy raz zjadlem trzy
na probe - i super jazda jak po kwasie - tyle ze krotka -
jakies trzy godzinki. Wczoraj wzuialem ostatnie trzy - i jazda byla