Luźna niedziela w towarzystwie ukochanej i przyjaciół. Ciepłe i przytulne mieszkanie, stanowisko dowodzenia na podłodze z dużą ilością poduszek i kocem + kilka butelek wody .
Set: podekscytowanie, pozytywny nastrój i ogromne pragnienie przeżycia czegoś mistycznego. Setting: noc, ciemny pokój w samotności.
- Everret, przyszła już paczka. Podrzucę ci ją za godzinę.
luźny, wakacyjny wieczór w moim ukochanym polskim mieście, wszystko pod stuprocentową kontrolą
Kolejna noc pod znakiem chaosu w połączeniach mózgowych. W zasadzie wiedzieliśmy, że tak to wyjdzie, choć cel wycieczki do mojego ulubionego zakątka pozornie był inny; ot, kilka spraw trzeba było pozałatwiać, niemniej okazji na zresetowanie sobie makówek i nastawienie odbiorników na przygotowania do nadchodzącego zapieprzu mogłoby już potem nie być, więc polecieliśmy w otchłań między stare kamienice.
Autor: electrofreak
Set & settings: własny pokój, sam w domu, paliłem przez okno
Dokładne dawkowanie: SD ekstrakt x10, ile nie wiem dokładnie - więcej w TR
Wiek: 21
Doświadczenie: salvia po raz pierwszy, tzn. paliłem susz brak efektów, wcześniej MJ, pixy, benzydamina, GBL, LSD, najróżniejsze stymulanty, różne mixy, sporo w szpitalu na różnych opiatach, coś tam jeszcze było, generalnie różnorodne, ale bez szału