Jestem spokojną studentką grafiki multimedialnej. Moje nastawienie do dragów było następujące: Naćpać się raz na jakiś czas. Odłączyć się w stanie który kocham. Oczywiście był to gbl + mef. Och, jak ja to kocham po dziś dzień gdy słyszę utwór rubber ring grupy the smiths czuję ten wspaniały stan. Myślę, że gdybym bardziej zwracała uwagę na obowiązki, miała w tym momencie pracę nie zakończyłoby się to aż tak tragicznie. Ale o tym wspomnę w innym raporcie. Tu skupimy się na tym, jak cudowne działanie ma miks tych substancji. Jestem ogólnie zdania, że giebsa najlepiej łączyć z innymi dragami.
Funkcjonariusz Goki wywęszył grzybki
Ciekawy news - okazuje się, że w obliczu psiego nosa także grzyby nie są bezpieczne. Acz może to tylko specjalna właściwość terierów walijskich, kto wie.
Kategorie
Źródło
Odsłony
410Terier walijski Goki, który obywa służbę w placówce Straży Granicznej w Zielonej Górze-Babimoście, ma kolejny sukces. We wtorek jego niezwodny nos wyczuł coś w bagażu, z którym podróżował 20-letni Polak. Po sprawdzeniu plastikowego opakowania z brunatno-brązowymi substancjami roślinnymi okazało się, że są to grzybki halucynogenne - w sumie 15,75 gramów.
Bagaż sprawdzono w trakcie kontroli autokaru relacji Niemcy-Polska. Właściciel towaru, 20-letni Polak, został zatrzymany za posiadanie oraz przewożenie przez granicę nielegalnych substancji pochodzenia roślinnego.
Polak oświadczył, że grzybki kupił w Holandii. Przyznał się do przemytu i dobrowolnie poddał karze pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 3 lata, a także karze grzywny i przepadkowi dowodów rzeczowych.
Pies służbowy Goki, który wywęszył narkotyki służy w Placówce SG w Zielonej Górze-Babimoście od 7 lat. Terier walijski wielokrotnie już ujawniał narkotyki. W kwietniu wywęszył 7,91 g suszu marihuany, które ukryto wśród 80 tys. sztuk papierosów, one też zresztą były kontrabandą.
Komentarze