Zacznę od tego, że mieszkam w dość małym mieście, jakieś 12 tysięcy mieszkańców. Oprócz trawy, alkoholu, amfetaminy, acodinu i mefedronu nie ma dostępu do żadnych innych narkotyków. Historia którą opiszę zdarzyła się na ostatnim Przystanku Woodstock w 2012 roku. Jako łepek niesamowicie zainteresowany nowymi doświadczeniami z substancjami zmieniającymi świadomość, jechałem na Woodstock w nastawieniu, że uda mi się tam spróbować jakiś mocniejszych dragów.
Filipiny: 100 policjantów usuniętych, bo zażywali narkotyki
Kategorie
Źródło
Odsłony
240Filipińska policja od początku roku zwolniła dyscyplinarnie prawie 100 policjantów, ponieważ wykryto, że zażywają narkotyki. Jest to efekt operacji oczyszczania szeregów policji zainicjowany przez prezydenta Rodrigo Duterte, który słynie ze swojej bezkompromisowości w walce z narkotykami. Od kiedy prezydent wypowiedział wojnę handlarzom, życie straciło ponad 7700 osób. Organizacje ochrony praw człowieka alarmują.
Od czasu rozpoczęcia wojny z narkotykami, życie straciło już 7700 osób
Ponad 7700 osób zostało zabitych od kiedy Duterte wypowiedział krwawą wojnę handlarzom i producentom narkotyków. W ciągu siedmiu miesięcy przeprowadzono około 2500 operacji policyjnych.
Duterte przez długi czas był niezachwiany w obronie policji przed międzynarodowymi oskarżeniami o brutalność. Jego wiara w funkcjonariuszy skruszała po zabójstwie południowokoreańskich biznesmenów pod koniec ubiegłego roku. Jak się okazało, wyrok wykonali nieuczciwi policjanci.
Policja zamieszana w biznes narkotykowy
Jak donosi Agencja Reuters, od początku roku niemal 100 policjantów straciło pracę w służbach bezpieczeństwa. To wynik intensywnej pracy wydziału spraw wewnętrznych. Generalny Inspektor Policji Alfegar Triambulo skomentował sprawę w taki sposób.
„Złapanych na zażywaniu narkotyków, zgodnie z zasadami służby cywilnej, należy wydalić ze służby. Powiedzmy sobie szczerze, mamy tu do czynienia z poważnym wykroczeniem,” powiedział dodając, że jako szef policji obiecuje szybko rozwiązać wszystkie zaległe sprawy. W przyszłym tygodniu kolejnych 40 policjantów straci pracę, zapowiedział Traimbulo.
W ubiegłym miesiącu Duterte potępił funkcjonariuszy mówiąc, że policja jest „skorumpowana do szpiku kości” i zawiesił jej aktywność w operacjach antynarkotykowych. O dziwo obiecał jednocześnie zwiększenie tempa kampanii antynarkotykowej.
Organizacje praw człowieka podejrzewają, że przy cichym przyzwoleniu policji, która jest zamieszana w handel narkotykami, doszło do wielu zabójstw. Prezydent Duterte zgłosił teraz możliwość użycia sił wojskowych w walce z przemytnikami i handlarzami.