Endogenne kanabinole chronią mózg

Uczeni izraelscy wykazali że endogenne kanabinole mogą chronić mózg przed udarem

Anonim

Kategorie

Odsłony

8552

Produkowane w sposób naturalny przez organizm substancje podobne do aktywnych składników marihuany mogą znaleźć zastosowanie w terapii udarów mózgu. O badaniach naukowców z Izraela donosi magazyn "Nature".

Uszkodzenia mózgu, takie jak urazy i udary, wywołują akumulację szkodliwych czynników, które mogą prowadzić do powstania tzw. uszkodzeń wtórnych. Uszkodzenia te mogą być znacznie większe i bardziej rozległe niż uszkodzenia pierwotne.

Uwaga naukowców i lekarzy skupia się na znalezieniu czynników, które, podane po wystąpieniu uszkodzenia, mogłyby ochronić mózg przed uszkodzeniami wtórnymi. Jedną z metod poszukiwania takich substancji jest badanie czynników gromadzących się w uszkodzonej tkance.

Wiadomo, że w uszkodzonych miejscach gromadzą się zarówno czynniki neurotoksyczne, jak i neuroprotekcyjne, które tkanka sama wytwarza dla swojej ochrony. Poznanie takich czynników i zbadanie mechanizmu ich działania dają możliwość zaprojektowania leków, które, podane zaraz po wystąpieniu udaru, minimalizowałyby jego skutki.

Esther Shohami wraz ze współpracownikami z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie zainteresowali się gicerolem 2-arachidonylowym (2-AG). Substancja ta jest endogennym (produkowanym w organizmie) kanabinolem, którego stężenie znacznie wzrasta w uszkodzonej tkance nerwowej mózgu. Najwyższe stężenie obserwuje się po 4 godzinach od wystąpienia uszkodzenia i poziom ten utrzymuje się przez ponad 24 godziny.

Podanie syntetycznego 2-AG myszom z uszkodzeniami mózgu powodowało znaczne zmniejszenie obrzęku uszkodzonej tkanki, skrócenie czasu powrotu funkcji (rekonwalescencji), zmniejszenie obszaru dotkniętego niedokrwieniem i zredukowanie liczby uszkodzonych neuronów w obszarze hipokampa.

Neuroprotekcyjny mechanizm działania 2-AG nie jest wyjaśniony. Wiadomo, że substancja ta wiąże się z receptorem CB1, jednak badania wiązania 2-AG z tym receptorem w obecności innych czynników wskazują na istnienie również innej drogi działania. Efekty neuroprotekcyjne przypisywane 2-AG to redukcja neuronalnej cytotoksyczności - wydzielania i gromadzenia się substancji szkodliwych dla neuronów, takich jak TNF-alfa i ROS, oraz na zahamowaniu zamykania się naczyń krwionośnych, co zapobiega niedotlenieniu mózgu na obszarach leżących wokół uszkodzenia pierwotnego.

Niehigieniczny styl życia - stres, niewłaściwa dieta, brak ruchu i używki - powoduje, że udary mózgu stają się coraz częstszą przyczyną zgonów w krajach wysokorozwiniętych. Szybka pomoc medyczna i intensywna terapia pozwala uratowała pacjentowi życie, jednak nie zawsze zdrowie. Uszkodzenia wtórne następują w wiele godzin po uszkodzeniach pierwotnych, jednak jak na razie nie dysponujemy skutecznymi lekami, które zahamowałyby ten proces.

Odkrycie takich substancji da ludziom po udarach i uszkodzeniach mózgu szanse na powrót do zdrowia i normalnego życia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Kinder (niezweryfikowany)
Maryśka zawsze jest najlepszym środkiem nasennym. Po paleniu zawsze jestem wyspany i zregerowany. Ponadto silny relaks pomaga mi w medytowaniu.
maly (niezweryfikowany)
Maryśka zawsze jest najlepszym środkiem nasennym. Po paleniu zawsze jestem wyspany i zregerowany. Ponadto silny relaks pomaga mi w medytowaniu.
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Zaraz po pracy, na dworze chłodno aczkolwiek przejaśniło się. Słońce coraz niżej nad horyzontem. W domu spokój, nikogo nie ma, czysto i świeżo. Humor bardzo dobry, ponieważ wiem co mnie czeka

15:00 wyjście z pracy, szybko złapać tramwaj i kierować się prosto do domu. Plan oczywiścię się udało i już o godzinie 15:40 równo wziałem wszystkie blottery. Powrót do domu, włączam kompa, biore plecak lece do sklepu. 16:10 wychodzę ze sklepu i odczuwam pierwsze efekty - lekko skrzywiony humor, zmienia się postrzeganie przestrzeni, "spięcie" na karku oraz ogólna zmiana myślenia. Zaskoczyło mnie tak szybkie działanie, ale to zapewne przez dawkę, którą brałem. Blottery pogryzłem i zjadłem.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój

Jesienne popołudnie październik 2007 roku, po 3 tygodniach złotej polskiej jesieni   nadszedl czas oderwać moja smukłą 2 metrową, pełną pachnących lepkich kwiatów istotę od matki ziemi, postanowiłam zachmurzyć niebo aby mój opiekun wreszcie znalazł powód uwolnienia moich korzenii z gruntu za szopką i zaniósł mnie na stryszek abym tam w zacienieniu mogła odpocząć uwieszona na więźbie i dała spłynąć ostatnim sokom do kwiatu aby nie zabrakło podstawy. M przyszedł do mnie pod osłona nocy i w ukryciu starannie poprzycinał wszystkie listki tak jak scina się włosy gdy posiądą już swoja mądrośc.

  • Grzyby halucynogenne

S&S: koniec października 2009r., las na przedmieściach, pogoda raczej pochmurna, nastawienie? Ciekawość i podekscytowanie

Wiek: ja 16 lat, towarzysz 17

Doświadczenie: Moje - mj nałogowo na chwilę obecną, haszysz, dxm, kodeina;

Towarzysza - mj również nałogowo, haszysz, lsd, szałwia.

Ilość: po 25 łysiczek, ja 65kg/180cm, towarzysz 75kg/188cm

Czas: 13:30 + 20:00

Był to pierwszy trip grzybowy, także bądźcie wyrozumiali.

PROLOGOS

  • Szałwia Wieszcza


Dotknij mnie, a ja...

WzlecÄ? ponad TobÄ? tÄ?czÄ?!

WeĹş wszystko co chcesz...

Niech wiruje Ĺ?wiat kolorami Twoich dĹşwiÄ?kĂłw!

Dotknij mnie, a ja...



CieĹźko jest ocenic kiedy sie coĹ? zarzucaĹ?o, gdy sie rzadko i nieregularnie coĹ? zarzuca. Nie moĹźna obliczyc sobie, Ĺźe w tamtym tygodni wrzucaĹ?em to, wczesniej to wiec tamto braĹ?em 3 tygodnie wczeĹ?niej.


randomness