Elbląg: Bo portfel wystawał z kieszeni…

Czyli o tym, iż niechlujstwo nie popłaca...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KMP w Elblągu
kom. Krzysztof Nowacki

Odsłony

875

Policjanci patrolujący miasto postanowili wylegitymować dwójkę mężczyzn siedzących na ławce, którzy to na widok radiowozu zaczęli się nerwowo zachowywać. Legitymowanie zakończyło się zatrzymaniem jednego z nich.

Sytuacja miała miejsce w sobotę około godziny 21.00 W trakcie legitymowania policjant zapytał jednego z mężczyzn o przedmiot, który wystawał mu z kieszeni. Mężczyzna odparł, iż jest to portfel, po czym wyjął go i wyrzucił za siebie. To niecodzienne zachowanie sprawiło, że policjanci zainteresowali się tym co może znajdować się w wyrzuconym portfelu. Sprawdzili to. Oprócz dokumentów było w nim foliowe zawiniątko z roślinnym suszem. Badanie testerem narkotykowym wykazało, iż jest to marihuana. 24-latek został zatrzymany pod zarzutem posiadania narkotyku. Resztę wieczoru spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za posiadanie narkotyku. Za taki czyn może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina


Nigdy Nie Ciagnelo Mnie Do Takich Rzeczy Jak Feta, Lsd Itp. Ale Oczywiscie Nadazyla Sie Okazja Zeby Sprobowac (Fety), Wiec Pomyslalam Czemu Nie. Bylam Przekonana Ze Nie Odczuje Niczego Niezwyklego. Przynajmniej Mialam Taka Nadzieje. Nie Bylo Duzo Towaru, Bylismy W Trojke I Bylo 1/4 Deel-Paka. Uformowalam Sobie Spora Kreske I Nie Zwazajac Na Moja Sluzowke Nosa Pociagnelam Jak Stary Cpun. Czasami Ciagne Tabake Wiec Nie Mialam Z Tym Problemu. Czekalam Na Efekty...


  • LSD-25

  • Benzydamina

godz. okolo 15.30:


zarzucam dwie saszetki tantum rosa rozpuszczone w szklance wody.smak jest SLONY[w 2 szaszetkach znajduje sie oprocz 1g chlorowodorku benzydaminy rowniez 17,6g soli.]radzilbym rozpuszczac dwie saszetki w dwoch szklankach.





godz. ok. 16.00:


wbijam do kumpla. pierwszy wirazyk wizualny-widzialem slad swojego nosa jak ruszalem glowa

  • Grzyby halucynogenne

Wszystko zaczęło się bardzo prosto; kolega - sąsiad, który wprowadził mnie w trawę, zapytał tym razem czy próbowałem kiedykolwiek grzybów. Moją pierwszą reakcją było pewne zaniepokojenie, spowodowane tym, że wiele nasłuchałem się głupot na temat grzybów (że złe, trujące itp.).

randomness