Dwie ofiary śmiertelne alkoholu nieznanego pochodzenia...

Słupsk: dwa zgony najprawdopodobniej po wypiciu alkoholu nieznanego pochodzenia.

Anonim

Kategorie

Źródło

Policja.pl

Odsłony

2250

9.11 nad ranem zgłoszono policji zgon dwóch mężczyzn w mieszkaniu przy ul. Kołłątaja. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że nieżyjący razem z dwoma kolegami pili wieczorem alkohol, który prawdopodobnie kupili na miejscowym bazarze. Nad ranem dwóch mężczyzn obudziło się, próbowali dobudzić dwóch swoich kolegów, jednak bezskutecznie. Według ich wyjaśnień wypili po jednym kieliszku „trefnego” alkoholu i poszli spać. Będący na miejscu lekarz stwierdził, że ich stan zdrowia jest dobry i dlatego nie zostali hospitalizowani. Po południu będą przesłuchiwani. Na miejscu oprócz policjantów jest prokurator i lekarz medycyny sądowej. Zabezpieczono butelki, z których pili mężczyźni. Przyczynę ich zgonu określi sekcja zwłok.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

nvm (niezweryfikowany)

Alkohol jest społecznie akceptowany, marihuana nie. <br>Alkohol zabija, marihuana nie. <br>Czy to ma jakiś sens? :/
skip (niezweryfikowany)

Alkohol jest społecznie akceptowany, marihuana nie. <br>Alkohol zabija, marihuana nie. <br>Czy to ma jakiś sens? :/
break słów (niezweryfikowany)

0,3, 0,5 L wystarczy. Oferta jak najbardziej poważna, czekam pod adresem mailowym.
break słów (niezweryfikowany)

0,3, 0,5 L wystarczy. Oferta jak najbardziej poważna, czekam pod adresem mailowym.
d (niezweryfikowany)

ze sprzedarzy alkocholu panstwo ma pieniadze
hm (niezweryfikowany)

ze sprzedarzy alkocholu panstwo ma pieniadze
mono (niezweryfikowany)

gdyby alkohol byl legalny takie rzecy nie mialyby miejsca
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Wieczór, własny pokój, pozytywny nastrój, cisza i spokój, chęć spróbowania czegoś nowego

Jest grudzień, drugi dzień świąt. Od kilku dni planuję swoją pierwszą przygodę z DXM. Chcę to zrobić w jakiś dzień wolny, kiedy będzie jasno, by maksymalnie doświadczyć tego przeżycia w jakimś cichym otoczeniu przyrody, jednak postanawiam zrobić to pod wpływem impulsu w tym momencie. Jest 16:15, wrzucam magiczną liczbę 6,66 mg substancji na 1 kg masy ciała, zapijając zieloną herbatą. To Dexacaps, więc obawiam się, że dodatek melisy może mnie zamulić. Chodzę po domu oddając się codziennym czynnościom i czekam na efekty.

  • Hydroksyzyna
  • Tripraport

Zażyte w strachu przed kolejnym głodem, w domu z rodzicami.

Okej, let's start.

 

Z powodu zespołu stresu pourazowego (PTSD), EDNOS i ataków paniki ostatnio bardzo często zażywam różne substancje (wypisane w moim doświadczeniu). Czy mogę to nazwać uzależnieniem? Tak, ponieważ są kryteria, które trzeba spelnić, by nazwać swój problem uzależnieniem - ja je spełniam. I zawsze mi potwornie głupio, gdy nazywam mój problem uzależnieniem, no bo cóż - oprócz hydro, leków uspokajających bez recepty, otumaniających przeciwalergików i legalnych ziół nic innego nie brałam.

  • Ayahuasca
  • Mimosa tenuiflora
  • Przeżycie mistyczne
  • Ruta stepowa

specjalnie wyszukane miejsce nad Wisłą, pragnienie oczyszczenia, uzdrowienia, wglądu...

Mieszankę ruty i mimozy nazywam roboczo europejską Ayahuaską ponieważ zawiera podobnie jak amazońska Ayahaska - DMT.

Wcześniej wypiłem tą mieszankę na wigilię co między innymi dało mi wizje związane z Jezusem.

Teraz chcę opisać podróż, którą miałem kilka dni temu (noc z 14 na 15 kwietnia 2011).

Postanowiłem, że zdecyduję się na spożycie Aji samotnie w Naturze, tylko jeśli znajdę miejsce, które będę odbierał jako bezpieczne i wspierające. Wybrałem się na wędrówkę z plecakiem nad Wisłę w okolicy Konstancina.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: lekki niepokój z przewagą ciekawości, dobre nastawienie. Setting: ładna lipcowa pogoda, park z lasem za miastem.

Działo się to w lipcu 2015 roku.

 Wracając z pracy do domu otworzyłem skrzynkę na listy jak codziennie. Oprócz typowego syfu i spamu znajdowała się tam biała koperta opatrzona logiem kancelarii prezydenta RP...

randomness