Dolnośląscy policjanci zlikwidowali linię produkcyjną dopalaczy

Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających to kwota ponad 220 tys. zł., ale biorąc pod uwagę inne ujawnione w tym miejscu preparaty można przyjąć, że wartość całkowita wyprodukowanych substancji wyniosłaby około 1 mln. złotych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Dolnośląska
asp. Wojciech Jabłoński
Komentarz [H]yperreala: 
W materiale źródłowym znajdziecie film, gdyby kogoś ciekawiło jak takie przedsiębiorstwo wygląda.

Odsłony

158

Policjanci z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu realizując działania operacyjne ujawnili w jednym z wynajmowanych domów na terenie powiatu wrocławskiego linię produkcyjną do wytwarzania tzw. dopalaczy. Na miejscu znaleziono środki oraz urządzenia służące do ich produkcji. W sumie zabezpieczono ponad 26 kg różnego rodzaju substancji, gdzie po zbadaniu okazało się, że blisko 6 kg z nich to narkotyki. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających to kwota ponad 220 tys. zł., ale biorąc pod uwagę inne ujawnione w tym miejscu preparaty można przyjąć, że wartość całkowita wyprodukowanych substancji wyniosłaby około 1 mln. złotych. W tej sprawie zatrzymano dwóch podejrzanych mężczyzn. Przypomnijmy, że za posiadanie środków odurzających znacznej ilości grozi kara pozbawienia wolności do 10, a za wprowadzanie ich do obrotu nawet do 12 lat.

Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu uzyskali informację, z której wynikało, że jeden z najemców lokalu znajdującego się w powiecie wrocławskim może zajmować się handlem narkotykami. Działania prowadzone były przy udziale funkcjonariuszy z KMP we Wrocławiu oraz oddziału Celnego Portu Lotniczego we Wrocławiu.

W związku z tym policjanci pojechali na miejsce, aby to sprawdzić. Okazało się, że w wynajmowanym jednorodzinnym domu znajduje się dwóch mężczyzn w wieku 36 i 61 lat. Funkcjonariusze ujawnili w pomieszczeniach kuchennych linię produkcyjną tzw. dopalaczy. Znajdowały się tam urządzenia w postaci mikserów, moździerzy, zgrzewarki, wagi elektronicznej a także masek ochronnych na twarz. Ponadto znaleziono kilkanaście worków z suszem roślinnym koloru zielonego, substancję koloru białego, kilkadziesiąt pakietów zapakowanych w folię termozgrzewalną gotowych już do wysyłki.

W kolejnych pomieszczeniach domu ujawniono znaczne ilości różnych substancji chemicznych oraz kolejny susz roślinny koloru zielonego, który znajdował się również w łazience i innych miejscach na podgrzewanych elektrycznie suszarkach. Dodatkowo ujawniono kilkanaście worków strunowych z substancjami krystalicznymi. Zabezpieczono także komputer oraz telefony komórkowe.

Natychmiast powiadomiono Państwową Inspekcję Sanitarną, której pracownicy wydali decyzję o zakazie prowadzenia działalności.

Zatrzymani w tej sprawie 36 i 61-letni mężczyźni podejrzewani są o wytwarzanie i produkcję dopalaczy oraz posiadanie zabronionych substancji.

W sumie zabezpieczono ponad 26 kg różnego rodzaju substancji, gdzie po zbadaniu okazało się, że blisko 6 kg z nich to narkotyki. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających to kwota ponad 220 tys. zł., ale biorąc pod uwagę inne ujawnione w tym miejscu preparaty można przyjąć, że wartość całkowita wyprodukowanych substancji wyniosłaby około 1 mln. złotych.

Obecnie funkcjonariusze zajmują się wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej sprawy. Przypomnijmy, że za posiadanie środków odurzających znacznej ilości grozi kara pozbawienia wolności do 10, a za wprowadzanie ich do obrotu nawet do 12 lat.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Od A do Z, prawie w każdej okoliczności zdarza mi się zapalić, jak to nałogowemu.

Paliłem ją zawsze, kiedy czułem się samotny. Na początku dawała taki miły masaż ciała, głowa stawała się jakby napęczniałym balonem przyjemności, ciało rozchodziło się w takiej ekstatycznej fali spokoju, stawało delikatne i miłe. Każde zapalenie wiązało się z szybciej bijącym sercem ( z podjary) jeszcze przed wzięciem pierwszego bucha. Potem kopcenie lufki i ściąganie mini chmurek... tak to było na początku. Jedna czy dwie lufki potrafiły mnie już tak zapierdolić, że miałem ostre i w chuj kolorowe wizje po zamknięciu oczu.

  • AM-2201
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Dobre. Byłem po kilku piwkach wypitych ze znajomymi, chciałem przed snem przeżyć szybką, miłą i niewielką podróż. Akcja dzieje się u mnie w domu, godzina ok. 00:00.

Siedziałem w łazience, nabiłem lufę, ściągnąłem chmurę, potem drugą, a potem... Brzdęk. Jakbym dostał patelnią w łeb. Ściągnąłem chyba jeszcze jedną i ruszyłem do łóżka. Cały obraz dał się słyszeć. Zależnie od tego gdzie patrzyłem słyszałem inne słowo. "Jąźl jąźl jąźl jąźl" powtarzał chór w mojej głowie gdy widziałem białe drzwi. "Źląć źląć źląć źląć" gdy odwracałem się w stronę mroku nocy. "Skąd do chuja polskie znaki?!" spytałem sam siebie. Tamte Polsko brzmiące słowa pełne ogonków zdawały mi się być składowymi świata. Miałem wrażenie, że już słyszałem je w bardzo wczesnym dzieciństwie.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Miks

Od parku w stolicy, przez jazdę pociągiem aż do cieplutkiego domu, także ciekawie

Część pierwsza

  • Ketamina


Właściwie nie wiem od czego zacząć. Ketamina to strasznie chaotyczny

narkotyk. Doświadczenie jest bardzo intensywne, ale ciężko cokolwiek o nim

powiedzieć ;). To jest coś odwrotnego do kwasa, po którym dostrzegamy

idealną harmonię i ciągłość tętniącego życiem świata który nas otacza,

miłość, pokój... K to wręcz śmierć, fragmentacja otaczającej nas

rzeczywistości, zamknięcie się w swoim świecie. K to ciągłe dygresje i

przeskakiwanie z tematu na temat. Teraz nie dziwię się treści raportu

randomness