Dilerzy z liceum

Dwaj częstochowscy licealiści rok szkolny rozpoczęli w... areszcie. Siedzą tam, bo prokuratura oskarżyła ich o handel narkotykami.

Alicja

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Odsłony

3118
Dwaj częstochowscy licealiści rok szkolny rozpoczęli w... areszcie. Siedzą tam, bo prokuratura oskarżyła ich o handel narkotykami. Dilerzy byli uczniami dwóch liceów. To osiemnasto- i dziewiętnastolatek. Jeden handlował marihuaną, a drugi nie tylko tym narkotykiem, ale jeszcze haszyszem. Odbiorców mieli głównie w Częstochowie, ale środki odurzające sprzedawali także w innych miejscowościach. - Policja wpadła na ich trop zatrzymując jednego z nabywców. Przyznał, od kogo kupił narkotyki - mówi Romuald Basiński, rzecznik częstochowskiej prokuratury. - W mieszkaniu dilera znaleziono kilkadziesiąt porcji marihuany. Obaj nastolatkowie trafili do aresztu. Musieli przerwać szkołę. Byliby teraz w klasie maturalnej. W sprawę są też zamieszani jeszcze trzej inni młodzi ludzie - odbiorcy narkotyków: licealista, uczeń i chłopak, który pracuje. Nastoletnim dilerom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. O ich winie orzeknie częstochowski sąd.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

do 10 lat pozbawienia wolności?? ze co kurwa??? szkoda chlopakow??/ ;/ ciekawe kto to i czy ich znam ;/ ????? kolejni ze zlamanym zyciem.... ;/
Anonim (niezweryfikowany)

No ładny syf teraz mają... za taką drobnostkę 10 lat :| :/
Anonim (niezweryfikowany)

zastanawiam sie dlaczego ludzie co sprzedaja trzymaja towar w domu ? brak wyobrazni?
Anonim (niezweryfikowany)

ojeju! straszne! jak mozna posiadać marihuanę?
palacz (niezweryfikowany)

ja pierdole prawo w polsce jest coraz bardziej zjebane. za to ze sprzedawali sobie troche gandy 10 lat.... popierdolilo rzad w chuj do konca.
Anonim (niezweryfikowany)

jakiś ubek sprzedał dobrych chłopaków
j! (niezweryfikowany)

dokladnie jebac policje i konfidentow, sprzedawczykow i dwulicowych gnomow :P
Anonim (niezweryfikowany)

"jebac konfidentow kurewska rase przyczajonych agentow"
absurdal_egsist (niezweryfikowany)

widziliscie tych policjantow? nie dosc ze odkryli marihuane to jeszcze haszysz! co sie dzieje z mlodzieza, nie dosc ze cpaja maryche to jeszcze hasz... zalamka to prawo jest pokurwione. teraz ludzie ktorzy mogli robic w zyciu praktycznie wszystko zostana wsadzeni za kraty.
szrifsa (niezweryfikowany)

to co w NL legalne, łamie innym życie...
Wesoły Romek (niezweryfikowany)

przecież wiadomo że połowa polityków jara, i nie tylko jara. Ciekawe jak gwałtownie zmieniła by sie sytuacja z wyrokami i legalizacją, jak dobrali by sie im do tyłków...
dzik (niezweryfikowany)

nie no bravo :P , polska rządzi
Anonim (niezweryfikowany)

Zalegalizujcie Ją wreszcie !!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

Urodziny kolegi pod gołym niebem w pochmurny deszczowy dzień. Wyborne towarzystwo, w dobrym humorze z dobrym nastawieniem. Pozytywne zaskoczenie niespodzianką.

Witam wszystkich zebranych po raz trzeci, skoro już tu jesteście to życzę miłej lektury.

Trzeci raz, słowem wstępu:

  • Pierwszy raz
  • Tramadol
  • Tytoń

Byłem ciekawy tego, jak to będzie. Spokojna i cicha noc. Nie brałem opiatów przez dwa ponad miesiące, więc tolerancja spadła, chciałem się zabawić, choć trochę.

23:50 - Znalazłem pudełko z nazwą leku, której nigdy wcześniej nie widziałem, nie słyszałem. Szukałem czegoś na ból głowy, dokuczał mi on przez ostatnie dwa dni, tym razem było tak samo. Znalazłem coś, przewróciłem opakowanie na drugą stronę, czytam, widzę napis „tramadol” coś tam. O tym słyszałem. Przejrzałem pół internetu, dowiadując się czy to to, o czym myślę. Cóż, czemu nie, zabawimy się. Nie brałem żadnych opiatów od trzech miesięcy więc czemu nie. Podobno wolno należy brać, więc wziąłem jedną tabletkę. (75mg)

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, ciekawość nieznanych efektów. Spalone z towarzyszem, trip spędzony już bez niego w domu.

Całe dzieciństwo spędzałem z kolegami z mojego dawnego podwórka. Kiedy jednak miałem 13, czy 14 lat musieliśmy z matką się przeprowadzić. Co prawda nie daleko, ale w jakiś sposób zaważyło to na tym co dalej się ze mną działo. To jednak już inna historia. Póki co miałem kontak z dawnym podwórkiem. Pierwsze piwo, szlugi były właśnie z kumplami dawnego podwórka.

  • 25C-NBOMe

pusty dom, dużo wolnego czasu, pozytywne jak zawsze nastawienie do tripa i te same oczekiwania

Moja przygoda z fenkami po starcie szybko nabrała tępa, bardzo mi się spodobały a na początku było tylko 25i-nbome, później postanowiłem próbowac reszty a narazie zatrzymałem się właśniena 25c-nbome i dziś będzie trip raport oraz kilka uwag co do 25i-nbome i 25c

09:50, sobota, rodzice wyjeżdżają do znajomych na prawie cały dzień więc cały dom jest tylko dla mnie, od razu wiem co robić przy takiej okazji i wyjmuję ostatni już blotter 1mg 25c-nbome schowany między pudełkami gier komputerowych na półce

randomness