Diler podrzucił kierowcy narkotyki ukryte w słoiku po czekoladzie

Śledczy z żarskiej komendy prowadzą czynności w sprawie narkotyków znalezionych pod koniec czerwca na przejściu granicznym w Olszynie. Nielegalny towar z Belgii do Polski dostarczył niczego nieświadomy pracownik firmy przewozowej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

poscigi.pl

Odsłony

334

Żarscy policjanci wspólnie z policjantami z Lublina zatrzymali i przesłuchali 23-letniego mieszkańca woj. lubelskiego. Mężczyzna jest podejrzany o handel narkotykami. Na wniosek prokuratury 23-latek trafił do aresztu.

Śledczy z żarskiej komendy prowadzą czynności w sprawie narkotyków znalezionych pod koniec czerwca na przejściu granicznym w Olszynie. Nielegalny towar z Belgii do Polski dostarczył niczego nieświadomy pracownik firmy przewozowej. Narkotyki były ukryte w słoiku po kremie czekoladowym w lodówce do przewożenia produktów.

Dzięki współpracy żarskich policjantów z kolegami z Lublina szybko został zatrzymany 23-latek podejrzany o handel narkotykami. W dniu 30 czerwca mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

- 23-letni mieszkaniec woj. lubelskiego został przesłuchany i usłyszał zarzut wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych oraz zlecenie ich przewozu z Belgii do Polski – mówi podkom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji. W słoiku znaleziono marihuanę, amfetaminę oraz extasy. W przesyłce znajdowało się dodatkowo 49 gramów środka odurzającego pochodzenia organicznego. Czarnorynkowa wartość używek to ponad 2,5 tys. złotych. W przesyłce było jeszcze 49 gramów środka odurzającego pochodzenia organicznego.

W poniedziałek, 3 lipca, sąd aresztował 23-latka. W sprawie toczy się śledztwo. Mężczyźnie grozi kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Wiosna, starzy przyjaciele i chec doswiadczenia dysocjacyjnego odklejenia.

Trip mial miejsce dobrych kilka lat temu, jeszcze w pamietnych czasach gimbazy. Pomyslalam jednak, ze warto powspominac.

Wybralam sie z przyjacielem (nazwijmy go K.) i przyjaciolka (S.). Wtedy jeszcze wszyscy troje mieszkalismy z rodzicami (teraz juz sie wlasciwie nie widujemy). Mielismy troche kombinowania, zeby wygospodarowac sobie cala noc na trip. Jednak wszystko dopielismy na ostatni guzik i wyruszylismy nad Jezioro Nyskie - miejsce docelowej cpalni.

  • Amfetamina


Substancja: Amfetamina

Doświadczenie: Jakiś 10. raz (ostatni raz na sylwestra)

Sposób zażycia: Doustnie, rano w poniedziałek o godz. 6.30 przed pracą po alkoholowym weekend’dzie (w prezencie na koniec niedzielnego uspokajania sumienia piwem) w domu do soku

Dawka: Sporo zapełniony róg w folijce po fajkach?!

Reszta poniżej


  • Marihuana

Zapodano:


-PURE THX(ale niezle palenie)


Czas i miejsce akcji:


-jakis czas temu tu i tam


Osoby dramatu:


-solid


-tajemniczy mr.x


-ja(zawias)


-i reszta swiata





  • Dekstrometorfan

poranek we własnym domu pewnej wietrznej soboty, pozytywne nastawienie.

Zanim przejdę do właściwego TR, chciałbym napisać czemu w ogóle go piszę. Po pierwsze na pewno nie po to, byś dowiedział się, drogi czytelniku, jak działa dxm. Takich raportów jest na tej stronie od ch*ja i jeszcze trochę, spójrzmy prawdzie w oczy - czytając ten konkretny, nie dowiesz się prawdopodobnie niczego nowego. Mimo to, ostatnimi czasy dane mi było zaobserwować pewien spór: niektórzy twierdzą, iż grejpfrut zupełnie im nie pomógł, inni zachwalą jego działanie. Po pierwszej próbie z tym cytrusem zdecydowanie mogę zaliczyć się do tych drugich.

randomness