Członkowie bliskiej rodziny żony prezydenta Wenezueli skazani za handel narkotykami

Bratanek i siostrzeniec pierwszej damy mieli kontaktować się z tajnym informatorem DEA w Hondurasie. Prosili go oni o pomoc w sprzedaży 800 kg kokainy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wiadomości WP/PAP
Adam Styczek

Odsłony

173

31-letni Franqui Francisco Flores de Freitas i 30-letni Efrain Antonio Campo-Flores zostali zatrzymani na początku listopada 2015 roku przez antynarkotykowe oddziały policji na wniosek USA w hotelu w stolicy Haiti, Port-au-Prince. Mieli przy sobie paszporty dyplomatyczne, choć nie mają immunitetu dyplomatycznego.

Po zatrzymaniu mężczyzn ekstradowano do Nowego Jorku.

Campo-Flores to siostrzeniec wenezuelskiej pierwszej damy Cilii Flores, który był częściowo wychowywany przez nią i jej męża po śmierci matki. Flores-de Freitas jest bratankiem żony prezydenta Wenezueli.

Bratanek i siostrzeniec pierwszej damy mieli kontaktować się z tajnym informatorem amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA w Hondurasie. Prosili go oni o pomoc w sprzedaży 800 kg kokainy, która z Hondurasu miała zostać przetransportowana do Stanów Zjednoczonych.

Obrońcy krewnych pierwszej damy podkreślali w piątek, że żaden z nich nie byłby zdolny do dokonania tak "olbrzymiej transakcji". Zaprzeczali także, jakoby mężczyźni zamierzali przetransportować narkotyki do USA.

Władze Wenezueli nie zabrały jeszcze głosu w tej sprawie. W styczniu ubiegłego roku małżonka prezydenta Maduro powiedziała, że jej krewni "zostali uprowadzeni" przez władze Stanów Zjednoczonych.

- Myśleli, że są ponad prawem - powiedział przedstawiciel oskarżyciela publicznego, Brendan Quigley. - Wydawało się im, że mogą przewozić setki ton narkotyków w miejsce, w które jak się im wydawało, jest wolne od obecności DEA (agencji Drug Enforcement Administration). Mylili się - dodał Quigley.

Sprawa członków rodziny pierwszej damy położyła się cieniem na wizerunku prezydenta Maduro. W ubiegłorocznych wyborach kierowana przez niego Partia Socjalistyczna Wenezueli (PSUV) straciła większość w parlamencie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa

rzeka, biblioteka

Witam, zaznaczę że to mój pierwszy trip raport z czasów kiedy brałem wszysto co popadnie. Zapraszam do przeczytania :D

9:00 

Wychodzę z kolegą zapalić haza od kolekcjonera z zawartym MDMB-CHMICA, pojezdzic na rowerach napic sie jakiegos alkoholu, pochillować nad rzeką.

9:30 - 10:00

Już upaleni. Jakos po gale na łebka. Kolega przypomina sobie ze ma kilkanaście browarów w piwnicy. Bierzemy po 4-6 piw na głowe jakieś smakowe gówno dla bab. Jedziemy nad rzekę zapalic haza, napic sie piwka.

10:00 - 12:00

  • Grzyby halucynogenne

Nazwa substancji: 25 suszony grzybków zakupionych tydzien wczesniej czas zebrania nie znany.




Poziom doświadczenia: Nigdy wczesniej nie miałem z nimi do czynienia tyle wiedzialem o nich ile z opowieści znajomych i opisów z hyperreal'u.




Dawka: 25 suszonych grzybkow wczesniej pokruszonych nie az tak drobnie, zazytych do ustnie popijajac wodą.




  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Pokój u znajomego, łazienka spowiana mozaikową bielą, korytarz przejściowy, podwórze na wsi ; muzyka shpongle, jakiś hh potem, następnie całe otoczenie dźwiękowe (zgrzytanie szafy, stukanie puszek)

Autor: t90mek

14 marzec 2010r
20:15 Ze znajomymi (3+ja) wciągamy po ok. 23mg 4-HO-MET’a. Wchodzi powoli po jakichś 40min. Nieoczekiwanie do magicznego pokoju zawitali znajomi, spaleni. Z początku byłem niezadowolony, bałem się że podróż zmieni kierunek.

Zaczynają pojawiać się refleksy świetlne, błyski, falowanie tekstur, oddychanie otoczenia niesamowita ekstaza i śmiech. Ciało leciutkie, przyjemne, czy stoje, czy siedze, nie ważne, jest cudownie wygodnie. Halucynacje z minuty na minute przybierają na sile.

randomness