Częste używanie marihuany związane z chorobami serca

Wbrew twierdzeniom entuzjastów używanie konopi indyjskich nie jest pozbawione ryzyka – wynika z pracy, która ma zostać przedstawiona podczas Światowego Kongresu Kardiologii w Nowym Orleanie (4-6 marca).

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Zdrowia/PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

100

Wbrew twierdzeniom entuzjastów używanie konopi indyjskich nie jest pozbawione ryzyka – wynika z pracy, która ma zostać przedstawiona podczas Światowego Kongresu Kardiologii w Nowym Orleanie (4-6 marca).

Codzienne używanie marihuany naraża na chorobę wieńcową

Konopie indyjskie stają się legalne w coraz większej liczbie stanów USA. Dlatego ważne są prace naukowe dotyczące bezpieczeństwa ich stosowania.

Wcześniejsze badania dawały mieszane wyniki co do związku pomiędzy marihuaną a chorobami serca. Niektóre sugerowały, że palenie marihuany może zwiększać ryzyko zawału serca, udaru mózgu i innych zdarzeń sercowych, zwłaszcza u młodszych osób.

Naukowcy ze Stanford University przeprowadzili jedno z największych i najbardziej wszechstronnych do tej pory badań, aby poznać potencjalne długoterminowe skutki stosowania marihuany dla układu sercowo-naczyniowego.

Jak się okazało, osoby, które codziennie używały preparatów marihuany, były o około jedną trzecią bardziej narażone na rozwój choroby wieńcowej (CAD) w porównaniu z osobami, które nigdy nie przyjmowały marihuany.

Choroba wieńcowa jest najczęstszą chorobą serca. Pojawia się, gdy tętnice, dostarczające krew do serca, ulegają zwężeniu z powodu nagromadzenia się cholesterolu. Często powoduje ból w klatce piersiowej, duszność i zmęczenie. Może prowadzić do zawału serca. - Odkryliśmy, że używanie konopi indyjskich jest powiązane z chorobą wieńcową i wydaje się, że istnieje zależność pomiędzy dawką a odpowiedzią, polegająca na tym, że częstsze używanie konopi indyjskich wiąże się z wyższym ryzykiem choroby wieńcowej — powiedział Ishan Paranjpe (Stanford University), główny autor badania.

- Jeśli chodzi o przesłanie dotyczące zdrowia publicznego, pokazuje to, że prawdopodobnie istnieją pewne szkody związane z używaniem konopi indyjskich, które nie zostały wcześniej rozpoznane, i ludzie powinni wziąć to pod uwagę.

Przeanalizowali związek między zdrowiem a nawykami

Naukowcy wykorzystali dane z programu badawczego All of Us Research Program National Institutes of Health. To szczegółowe informacje na temat zdrowia i nawyków 175 000 osób. Najpierw przeanalizowano związek pomiędzy częstotliwością używania konopi indyjskich (ocenioną za pomocą ankiet w momencie włączenia do badania) i współczynniki CAD (oceniane na podstawie dokumentacji medycznej obejmującej kilka lat).

Kolejnym krokiem było zastosowanie randomizację Mendla, aby zidentyfikować związek przyczynowy pomiędzy zaburzeniami związanym z używaniem konopi indyjskich a ryzykiem choroby wieńcowej, korzystając z danych pochodzących z niezależnego konsorcjum genetycznego. Zaburzenia związane z używaniem konopi indyjskich (Cannabis use disorder, CUD) to uznane zaburzenie psychiczne obejmujące częste używanie i uzależnienie od marihuany.

Po uwzględnieniu wieku, płci i głównych czynników ryzyka sercowo-naczyniowego okazało się, że osoby używające konopi codziennie były o 34 proc. bardziej narażone na chorobę wieńcową niż te, które nigdy nie używały marihuany. Natomiast miesięczne używanie konopi indyjskich nie wiązało się ze znaczącym wzrostem ryzyka CAD.

Analiza z randomizacją mendlowską sugeruje, że było to spowodowane związkiem przyczynowym, a osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem konopi indyjskich były bardziej narażone na rozwój CAD. Ten związek przyczynowy był niezależny od potencjalnych zakłócających skutków używania tytoniu i alkoholu.

Używanie konopi indyjskich nie jest pozbawione ryzyka

Na podstawie tych ustaleń naukowcy stwierdzili, że ważne jest, aby ludzie byli świadomi, że używanie konopi indyjskich nie jest pozbawione ryzyka i powinni poinformować lekarza, jeśli używają konopi indyjskich, aby klinicyści mogli podjąć odpowiednie kroki w celu monitorowania stanu ich serca.

Wcześniejsze badania sugerowały, że tetrahydrokannabinol (THC), cząsteczka odpowiedzialna za psychoaktywne działanie konopi indyjskich, działa na receptory znajdujące się w ośrodkowym układzie nerwowym oraz w sercu i naczyniach krwionośnych. Działanie THC na naczynia krwionośne może sprzyjać stanowi zapalnemu i gromadzenia się złogów w naczyniach, co ostatecznie prowadzi do CAD. Takich samych efektów niekoniecznie można by się spodziewać po zastosowaniu kannabidiolu (CBD), innego aktywnego składnika konopi indyjskich i konopi.

Odkrycia mogą pomóc lepiej zrozumieć szlaki molekularne związane z używaniem marihuany i chorobami serca, co otwierałoby nowe możliwości zapobiegania chorobom serca lub ich leczenia.

- Z naukowego punktu widzenia odkrycia te są ekscytujące, ponieważ sugerują, że mogą istnieć nowe cele leków i mechanizmy, które możemy zbadać, aby przejąć kontrolę nad tym szlakiem w przyszłości — powiedział Paranjpe.

Zbiory danych wykorzystane w badaniu nie rozróżniały różnych form używania konopi indyjskich — na przykład tego, czy narkotyk był palony, przyjmowany w postaci produktów spożywczych lub w innych formach. Ponieważ THC dostaje się do organizmu inną drogą i dociera do mózgu szybciej, gdy konopie indyjskie są palone, zdaniem autorów pomocne może być zbadanie skutków zdrowotnych dla różnych form konsumpcji konopi indyjskich w przyszłych badaniach.

W USA używanie i posiadanie marihuany pozostaje nielegalne w świetle prawa federalnego, ale ponad połowa stanów zalegalizowała lub zdekryminalizowała rekreacyjne używanie marihuany, a trzy czwarte zezwala na jej używanie do celów medycznych. Badanie przeprowadzone w 2019 roku oszacowało, że około 18 proc. dorosłych Amerykanów używało marihuany w tym roku.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)


Wogole zastanawiam się czy pisac czy nie pisac tego trip-reporta bo

jest zbyt charakterystyczny i rozpoznawaly, ale po chwili namyslu wale

to i pisze.





Zeby nie zanudzac postanowilem nie rozpisywac sie za bardzo co i jak i

ogolnie skoncentruje sie na samym tripie :)

  • Marihuana

Bardzo dawno temu wybrałem się na obóz żeglarski nad Wdzydze (to takie duże jezioro koło Kościeżyny - woj. gdańskie). Oczywiście na obozie ponowały jasne zasady: żadnego alkoholu, fajek, nie mówiąc już o dragach. A że organizator był trochę pojebany to przestrzegał tych zasad, w każdym razie trzeba było strasznie uważać. Do wyjazdu długo się przygotowywałem i ostatecznie zabrałem kilka lufek i ze 4 gramy dobrego skunika. Jedengo wieczora uznałem, że czas już iść przypalić. Było już ciemno i niepostrzeżenie mogłem się oddalić z obozu.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Jak zwykle podniecenie i ciekawość przed zarzuceniem czegoś nowego, nastrój pozytywny. Miejsca: Dom koleżanki, początkowo ja + 3 kumpli i 2 koleżanki, potem kumple się zwinęli zostaliśmy we 3 (na dole brat koleżanki robił grubą imprezę). Ogólnie decyzja podjęta w 5 minut (niespodziewanie możliwość nie wrócenia do domu na noc) aczkolwiek do bezny przygotowywałem się już od jakiegoś czasu.

Ok. Godziny 21:00 rozpuściłem 2 saszetki w połowie kubka wody (jak się potem dowiedziałem troche za dużo tej wody dałem ale nieistotne) 
Dużo się nasłuchałem o paskudnym smaku benzy, jednak nie zrobił na mnie większego wrażenia – oczywiście paskudny ale nie taki zły jak sobie wyobrażałem. Miałem na zagryzanie zrobioną zupkę chińską – pomysł okazał się spalony do zupka była słona, a słone rzeczy to ostatnie na co miałem ochotę po wypiciu 1/3 szklanki.