Czechy: Bezpieka produkowała narkotyki dla urabiania więźniów

Służba bezpieczeństwa (StB) komunistycznej Czechosłowacji produkowała specjalne narkotyki

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1592

Służba bezpieczeństwa (StB) komunistycznej Czechosłowacji produkowała specjalne narkotyki, aby zmuszać więźniów do współpracy - napisał w poniedziałek największy czeski dziennik "Mlada fronta Dnes".

Gazeta opisała historię mieszkającego niedaleko Hradca Kralove rolnika, który w roku 1949 na polecenie StB uprawiał i dostarczał do specjalnego laboratorium nasiona trującego bielunia indyjskiego. Jego syn powiedział, że z opowieści nieżyjącego już ojca wie, iż z nasion tych produkowano substancje, które w zastrzykach aplikowano więźniom.

Zastrzyki miały oskarżanym w procesach politycznych pomóc przyswoić sobie tekst zeznań, jakie składali przed sądem - powiedział gazecie Jaroslav Kalvoda, który pomagał ojcu w uprawie bielunia. Do państwowego instytutu badawczego trafiły z ich gospodarstwa od 1949 do 1953 roku setki kilogramów nasion bielunia, który zawiera skopolaminę.

Tomasz Bursik, który w Ośrodku Badania i Dokumentacji Zbrodni Komunizmu (UDV) zajmuje się problematyką eksperymentów na więźniach poinformował, że już w 1948 roku powstało przy ówczesnym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych specjalne tajne laboratorium chemiczne. Otrzymało ono zadanie wyprodukowania substancji, która zmusi więźniów do mówienia prawdy i uczyni ich podatnych woli prowadzących śledztwo.

"Mamy potwierdzone przynajmniej dwa przypadki, w których ewidentnie można stwierdzić użycie skopolaminy" - powiedział Bursik. Dodał, że eksperymenty na więźniach należą do jednej z tajemnic współczesnej historii Czech. Tajna policja doskonale zatarła ślady. Użycie substancji chemicznych w śledztwie potwierdzają jednak pokrywające się ze sobą wypowiedzi świadków.

Wyjątkiem okazało się odnalezienie dokumentu, z którego wynika, że na początku lat 50. w szpitalu więziennym w Vykmanovie na północy Czech lekarze - w celach eksperymentalnych - pobierali od więźniów próbki tkanek.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pancamor (niezweryfikowany)
Jakaś bzdura !!! Skopolamina ( popularny motyw gestapowskich przesłuchań w wielu filmach )jest raczej tzw.serum prawdy no i generalnie po tropanach mało się pamięta . <br>A czeska chemia słyneła z bojowego LSD.
corvus (niezweryfikowany)
Jakaś bzdura !!! Skopolamina ( popularny motyw gestapowskich przesłuchań w wielu filmach )jest raczej tzw.serum prawdy no i generalnie po tropanach mało się pamięta . <br>A czeska chemia słyneła z bojowego LSD.
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Podjarany, niecierpliwy, gotowy na wszystko, chęć ostrego bad tripa, chęć wyzwania, pozytywne myślenie. Wolna chata, 3 ziomków i trupy po mieście i wsi

Wybaczcie za błędy ale pęknięty ekran i wariująca atoutokorekta. Dzisiaj opowiem wam jak wpadłem na zajebisty pomysł by zażyć Benzydaminę "cipkacz" od małego chciałem mieć haluny, ale nie pozytywne a negatywne, bo ciekawiej, lubię strach, niepokój , lęk i wyzwanie. Ludzie na forach brali po 3/4 saszetki  niektórzy 5 a znalazł się wariat co zjadł 6...... Pomyślałem że nie mogę być gorszy i też 6 walne. Lubię się rzucan na głęboką wodę. O 16:59 wszystko wypiłem. Smak o japierdole. Słone gówno, gorszej rzeczy w ustach nie miałem popiłem litrem wody ale mało dawało.

  • Bad trip
  • LSD-25

 

Psychoanalityczna reasumpcja podświadomości czyli bad trip i jego interpretacja

 

Czas: noc z 13 na 14 lutego 2012 roku

Materiał: LSD 180 µg

Przebieg:

Start ~ 23:30

Wejście ~ 01:10

Koniec ~ 05:30

 

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie neutralne, pokój, wiatr i deszcz za oknem, ambientdub w słuchawkach (koan sound głównie).

Latający hamak

  • DMT

Dobry nastrój, ekstazowy wieczór na letniej imprezie psytrance'owej. "Ciemny i cichy lasek" paręnaście metrów od głośnej sceny muzycznej.

Pierwszy raz DMT - Changa - lasek parę metrów od sceny main

Festiwal psytransowy, scena main, stoimy sobie z ekipą w cieniu lasku niedaleko głównej sceny, kiedy podeszło do nas dwóch imprezowiczów...

Od razu złapaliśmy dobry kontakt z nowymi znajomymi. Nasza ekipa latała w tym czasie na 4-fma wiec, dobrze się wszyscy dogadywaliśmy xD (4fma to, coś podobnego do extasy – świetne się czujesz, jesteś pewny siebie, dobrze się gada z ludźmi i cieszysz się tym stanem.

randomness