Czacik z Kotańskim na stronach arena.pl
Odbyło się toto 08.11.00. Byłem, obejrzałem, ale niestety nie dane
mi było zadać jakiegokolwiek pytania. Dla ciekawych kilka słów od pana
Marka.
Pytanie: <* DEDAL *> Panie Marku ! Ma Pan na pewno lekkie
rozeznanie - większość narkomanów rekrutuje się z rodzin zamożnych czy
biedniejszych? Co w ogóle można powiedzieć o rodzicach narkomanów ?
Marek Kotański> nie ma takiego rozróżnienia. Każdy może stać
się narkomanem. Ja, gdybym spróbował jakikolwiek narkotyk (nie uznaję podziału
na miękkie i ciężkie) z pewnością uzależniłbym się. Ostrzegam wszystkich,
kórzy myślą, że marihuana to niewinne ziele. Z moich pacjentów, 95% zaczęło
od trawy. Boję się ludzi, którzy uznają trawę za normalną używkę.
Pytanie: <* Su *> oprócz rozszeżonych czy zwężonych źrenic
skąd mam wiedzieć czy mój znajomy jest czysty- jakieś symptomy???
Marek Kotanski> trudno mówić o symptomach w internecie, natomiast
gotowy jestem spotkać się z tym człowiekiem o każdej porze. Podaję tel.:
614 46 03
Pytanie: <* politruk *> Czy jest jakiś kraj, który byłby dla
Pana wzorem walki z narkomanią?
Marek Kotanski> Myślę, że mój kraj robi to najlepiej. Jest tu
Monar. Naprawdę, bywam w wielu krajach i nasze działania są bardzo wysoko
oceniane np w Ameryce, Anglii, Niemczech. Jestem jednym z dyrektorów Światowej
Federacji Spoleczności Terapeutycznych z siedzibą w NY i śledzę wszystkie
działania na świecie. Moja metoda resocjalizacji narkomanów, w której pracują
oni jako wolontariusze w hospicjach i z dziećmi specjalnej troski, jest
bardzo wysoko oceniana w świecie. Sądzę, że jest to znakomita metoda budowania
poczucia własnej wartości a ktoś, kto zna własną wartość - nie stanie się
narkomanem.
Komentarze