Chiny poważnie zagrożone narkomanią

Narkotyki stają się w Chinach coraz większym problemem - uważa zastępca szefa Narodowej Komisji Kontroli Narkotyków (NNCC), Chen Cunyi. W zeszłym roku aresztowano 58 tys. handlarzy narkotyków oraz skonfiskowano m.in. prawie 7 ton heroiny - poinformował na łamach dziennika "China Daily".

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP
Henryk Suchar

Odsłony

939
Narkotyki stają się w Chinach coraz większym problemem - uważa zastępca szefa Narodowej Komisji Kontroli Narkotyków (NNCC), Chen Cunyi. W zeszłym roku aresztowano 58 tys. handlarzy narkotyków oraz skonfiskowano m.in. prawie 7 ton heroiny - poinformował na łamach dziennika "China Daily". h W Chinach zrejestrowano 785 tys. narkomanów, z których aż 90% to uzależnieni od heroiny. Zdaniem Chena, głównym źródłem pochodzenia tego narkotyku pozostaje północna część Birmy. Laos, Tajlandia i Birma stanowią ramiona tzw. Złotego Trójkąta, czołowego w świecie zagłębia narkotykowego. Heroina, oraz w coraz większych ilościach metamfetamina, przemycana jest także z Azji Środkowej, zwłaszcza z Afganistanu. W państwie tym pola makowe zajmują powierzchnię 104 tys. hektarów. W Chinach popularność zdobywa jeszcze ketamina, napływająca oraz z Azji Południowo-Wschodniej, a także kokaina z Ameryki Południowej. Dilerzy holenderscy dostarczają na rynek chiński ecstasy. Tylko w jednym przypadku przechwycono 463 kg tego, sprowadzonego z Holandii środka odurzającego. Chen podkreślił, że najczęściej przestępczymi gangami kierują zagraniczni bossowie. Stali oni za ośmioma dużymi, związanymi z narkotykami, aferami wykrytymi w ubiegłym roku przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego. Organizują oni fundusze, kontrabandę i sieć sprzedaży - powiedział Chen. W jego opinii duże znaczenie dla walki z narkotykami ma ogłoszona w kwietniu 2005 roku przez władze, "ludowa wojna" z narkotykami. Wywołany kampanią "entuzjazm" sprawił, że ludzie przekazali policji 250 tys. informacji, dotyczących przestępczych poczynań, związanych z narkotykami - powiedział Chen Cunyi.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

P: podniecenie, zadowolenie z perspektywy spróbowania czegoś nowego, chęć zrelaksowania się z nową substancją psychoaktywną. A: spokój, ciekawość i podniecenie. Otoczenie: wolny dzień w wynajmowanym pokoju w bloku, od właściciela mieszkania dzielił nas przedpokój. Pogoda raczej średnia. Dobre oświetlenie i muzyka gatunku "stoner rock", lecz nie tylko. Generalnie warunki nasilające atmosferę bezpieczeństwa.

Zacznijmy od tego, że słowa są puste. Nie opiszą tego, nie mają sensu ani znaczenia. Potężny trip wymyka się ludzkim miarom i pojęciom, język człowieka jest zbyt ubogi, żeby oddać chociaż 1/100 przeżytych doświadczeń. Próbowaliśmy jednak z A jakoś ubrać w litery nasze doświadczenie. Oto reultat - "... pustynia, kosmos, pustynia". Nasze mózgi pracowały na zbyt wysokich obrotach, aby nadążyć z opisywaniem co się dzieje. Jeżli jesteś zainteresowany właściwym tripem i tak zwaną "ostrą" jazdą przejdź od razu do T+5h.

  • Szałwia Wieszcza

Autor: Wronek, 28.03.2007

Substancja: Salvia Divinorum - susz, ciężko określić ile wypaliłem. Tak na oko około 2g

Doświadczenie: Ogólnie to małe, poza thc(kto by to liczył) i dxm (3 razy), czyli praktycznie żadne

Set & Settings: Dziś, parę minut przed godziną 20 - działka kumpla, cisza i spokój. Nastawienie: pozytywne lecz lekko zawiedzione porannym testem (5 lufek czy coś takiego). Paliliśmy z drewnianej fajki, ponieważ nie chciało sie nam robić fajki wodnej,

  • Bad trip
  • Mieszanki "ziołowe"

Zły humor po kłótni w domu. Dom kolegi. Kompletny brak oczekiwań, po prostu chciałem sobie ulżyć.

Historia ta miała miejsce we wrześniu tego roku. Szedłem właśnie do kolegi z siatką browarów. Byłem właśnie po dosyć nieprzyjemnej kłótni w domu, chciałem odreagować. Ziomek powiedział mi, że ma palenie. "Zajebiście!" — pomyślałem. Zrozumiałem to, będąc zatwardziałym marihuanistą, jako zaproszenie do konsumpcji marihuany. Jednakże, gdy byłem już na miejscu, okazało się, że byłem w błędzie.
Wchodzę do pokoju, rozstawiam browary na stole. Zdziwiłem się trochę tym, że w ogóle nie czuć zielska  wewnątrz. Byłem jednak zbyt zdesperowany i ogólnie podkurwiony, by się tym przejmować.

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Ciemny pokój, grudniowa noc, ambient z głośników.