Byłabyż to konopia w parku Morskie Oko?

Mrożące krew w żyłach doniesienie ze stolicy! / Otóż wyobraźcie sobie, drodzy czytelnicy / Iż w biały dzień, w mokotowskiej dzielnicy/ Przechodniów straszyła konopia w donicy!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Konopie w parku na Mokotowie? Policja zabezpieczyła krzak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst nie stanowi przedruku z podanego źródła.

Odsłony

702

Mrożące krew w żyłach doniesienie ze stolicy!
Wyobraźcie sobie, drodzy czytelnicy
Iż w biały dzień, w mokotowskiej dzielnicy
Przechodniów straszyła konopia w donicy!

Odważywszy się podejść i cyknąć fotkę z bliska
Odpowiedzialna mieszkanka Mokotowa
Wrzuciła na Fejsa zdjęcie znaleziska
I dalej wiadomo - afera gotowa...

Dzielni policjanci, przybywszy z odsieczą
Teraz ustalają ekscesu kulisy
Ustalenie gatunku będzie pierwszą rzeczą
Drugą - któż ośmielił się naruszyć przepisy.

Oceń treść:

Average: 9.9 (8 votes)

Komentarze

Chlip (niezweryfikowany)

Wrzesień, kwiatów nie ma, to znając życie wyjdzie na to, że legalna :E Swoją drogą dziwne to miasto, że po czasie krzak jeszcze stał na miejscu o.O
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Wszystko zaczęło się bardzo prosto; kolega - sąsiad, który wprowadził mnie w trawę, zapytał tym razem czy próbowałem kiedykolwiek grzybów. Moją pierwszą reakcją było pewne zaniepokojenie, spowodowane tym, że wiele nasłuchałem się głupot na temat grzybów (że złe, trujące itp.).

  • Dekstrometorfan
  • Inne
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Miasto, przyroda, środki transportu, dom Nastawienie: podekscytowanie i brak strachu

Mały znaczek z wydrukowanymi wzorkami i 125ug LSD w sobie wysłał nas w podróż - podwójną - zewnętrzną i wewnętrzną.

W podróż, w której ważniejsza niż cel była droga. Rzeczywistość malowała się niczym impresjonistyczne obrazy ukazując nam całe piękno chwil, tak ulotnych i przypadkowych jak nasz los w którym mały krok decyduje o reszcie zdarzeń - chaotycznych i przypadkowych.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Własny dom, jesień, nienajlepszy stan umysłu.

W tamtym czasie miałem nikłe pojęcie o substancjach psychoaktywnych. Dopiero zaczynałem czytać hyperreal, fascynowały mnie doświadczenia psychodeliczne oraz świadomość. Ze względu na wrodzone lenistwo, postawiłem rozdziewiczyć się poprzez analog LSD ze względu na jego dostępność, (wtedy) legalność i prostotę użycia. Grzyby natomiast wydawały mi się zbyt czasochłonne, a mnie cechowała niecierpliwość i ogromna ciekawość, zatem odłożyłem je na inny czas (kto mnie "czyta" ten wie, że to jednak z nimi zostałem na dłużej). 

  • Amfetamina
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Miks
  • Odrzucone TR

"Ryzyk fizyk. "

Witam,

randomness