Brytyjska minister ds. polityki narkotykowej przyznaje, że paliła marihuanę

Brytyjska minister odpowiedzialna w rządzie za politykę zwalczania nielegalnych używek przyznała się do palenia w młodości marihuany

Anonim

Kategorie

Źródło

Reuters

Odsłony

6670
41-letnia Caroline Flint powiedziała BBC Radio, że próbowała narkotyku 20 lat temu, ale nie spodobało jej się to. Powiedziała też, że nielegalny status marihuany "zadziałał w jej przypadku jako hamulec".

Flint, obarczona zadaniem walki z rozszerzającą się popularnością heroiny i kokainy, zaliczanych w Wielkiej Brytanii do klasy A narkotyków, jest gotowa rozpatrzyć obniżenie statusu konopi z klasy B do klasy C. Ma to nastąpić w przyszłym roku.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oświadczyło, że sekretarz spraw wewnętrznych David Blunkett jest dobrze uświadomiony o tym fakcie i popiera decyzje minister Flint.

"Dała szczerą odpowiedź na konkretne pytanie" - powiedziała o Flint rzeczniczka ministerstwa.

"Przyznano jej to zadanie, ponieważ najlepiej się do niego nadawała" - oznajmiła rzeczniczka. - "W pełni popiera rządową politykę wobec narkotyków oraz to, że konopie powinny pozostać nielegalne".


Reuters, msnbc.com, 03.07.2003

tłum. luxx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Minister (niezweryfikowany)

Też mi wielka rzecz jestem ministrem handlu zagranicznego i też paliłem mj w dodatku mi sie podobalo:)
ministrant (niezweryfikowany)

No coments.
sdhsrdfhdg (niezweryfikowany)

a nasz Przydent Aleksander Kawaśniewski i wikszość (p)osłów ma problemy z alkocholem i nawet się z tego nie tłumaczy.
roxyk (niezweryfikowany)

UKAMIENIOWAĆ,
h0h0 (niezweryfikowany)

UKAMIENIOWAĆ,
rhoxi (niezweryfikowany)

Bill Clinton palił trawe ale sie nie zaciągał
Rand0m (niezweryfikowany)

Bill Clinton palił trawe ale sie nie zaciągał
nadszyszkownik ... (niezweryfikowany)

czyli można zapalić, dojść do wniosku, że to nie dla mnie i dalej żyć normalnie?? więc o co tyle zamieszania z tą legalizacją?
LaSziDo (niezweryfikowany)

mniejsza oto - ale jaki anglicy maja madry system. . . oceny drugow A B C szkoda ze chociac tak u nas nie ma
Maszrum z Bigosu (niezweryfikowany)

U nas to by taka minister na stosie spalono! A co do tych klas narkotykow to gandzie zaliczylbym do klasy T - jak THC;-))) W Anglii i tak oprocz gandzi wszyscy eski jedza i dobrze! Niestety pani minister sie na piksy chyba nie zdazyla zalapac (och! ten wiek). Co do tego ze powiedziala ze nielegalnosc skuna wplynela na to ze nie pali to wybaczam - no bo co innego moze powiedziec minister, ale nie wierze.
Danek (niezweryfikowany)

Ja tego wogóle nie rozumię PO CO sie przypiepszać do czyjegoś życia co was to obchodzi pale z własnej woli i nikomu przy tym nie robię krzywdy więc po co cała awantura, zielony kwiat w wielu kulturach, zakaz to bzdura, właśnie go łamie nie kłamię wie ten kto zna mnie
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Pierwsze spotkanie mialo miejsce w pierwszy liikend po moich

urodzinach. Jako, ze zawsze podchodze do testow bardzo ostroznie

zaczalem od malej dawki. Byli jeszcze za mna Bolek i Lolek [imiaona

zostaly celowo zmienione :) ] Dawka mala 7+3tabl.(150mg)/55kg . Powiem

krotko: Ja cos poczulem oni nie. Bolek mowil ze nic nie czul, Lolek

czul się zle, a Mescalito był radosny i dlatego tylko on przeszedl

do nastepnej rundy:). Trip był dziwny, pozwolil mi obadac sytuacje.

  • Dekstrometorfan
  • DXM
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Odklejka

Wszystko jest wszystkim, czyli psychoza nad psychozami

Tak, to kolejny raport częściowo o DXM, jednak inny niż wszystkie. Jeśli ktoś kojarzy moje jazdy z kosmitami, naprawianiem linii czasowych i byciem innymi ludźmi to gwarantuję, że tu będzie jeszcze grubiej, niż w tych wszystkich przygodach razem wziętych. Opowieść jest dość długa i żeby zrozumieć czemu znalazłem się na tym dziwnym stanie przeplatającym Sigma Plateau, 3 z 4 Plateau, stupor, konfuzję, akinezję i chuj wie co jeszcze, muszę najpierw przedstawić pokrótce co zmieszałem przez poprzednie 20 godzin.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

Luźny wiosenny dzień na łonie natury

Siódma rano. Na przystanku kolejowym wycyckujemy ze starym ziomkiem po połówce kartona. Nie mogę doszukać się żadnego smaku więc konkluduje że może w końcu trafił się nam kwas. Wspinamy się na okoliczne wzgórze - w międzyczasie porywisty wiatr nawiewa chmury, które zasłaniają całe niebo. Siedzimy na wzgórzu - gadka szmatka - śmiechawka. TO jest DOBRE - tak jak mówił "sprzedawca". Złocista energia rozgrzewa moje ciało - lekko pobudza i wprawia w doskonały nastrój. Mija pół godziny. Ponieważ dawka śmierdzi mi malizną - myślę tylko o tym, żeby dorzucić.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Chciałem tylko odlecieć, jak najdalej od wszystkiego.

Ponad rok nie brałem żadnego aptecznego syfu, niestety przypomniałem sobie o tym, przeglądając Internet. Trafiłem na jakąś informację o opioidach. Przeczytałem kilka linijek tekstu, który pomimo przeczytania nie włożył do mojej głowy żadnej informacji, zamyśliłem się o tym, że dawno już nie brałem niczego z apteki. Nie byłbym w stanie przeżyć tego okresu bez czegoś innego i z całą pewnością zastąpiłem sobie to chociażby amfetaminą i inną chemią. Będąc na przymusowym odwyku od dwóch miesięcy, coś pękło we mnie i nie byłem już w stanie chować się przed aż nadto szarą rzeczywistością.