Hey, moj maly Przyjacielu!
Co Ty na to, by jednego pieknego dnia wyruszyc w magiczną podroż...
do krainy,
gdzie normalny czlowiek nie dociera,
do krainy,
której normalny czlowiek nie zobaczy,
do krainy,
gdzie dzieją sie rzeczy tak piekne, ze nie sposob ich
opisac,
do krainy,
gdzie odkrywasz nowe rzeczy i zjawiska,
do krainy,
w ktorej cieszysz sie i zachwycasz wszystkim dookola,
do krainy,
Biskupi Meksyku: państwem rządzą kartele narkotykowe
Ta bolesna recenzja sytuacji ze strony meksykańskich hierarchów spowodowana jest kolejnymi krwawymi starciami grup przestępczych z policją i gwardią narodową, w których zginęło kilkunastu stróżów prawa. B
Kategorie
Źródło
Odsłony
95Trzeba pokonać szerzącą się desperację i podjąć konkretne działania na rzecz budowania bezpieczeństwa w Meksyku. Apelują o to biskupi tego kraju podkreślając, że ostatnie wydarzenia coraz wyraźniej pokazują, że instytucja państwa jest totalnie nieobecna, a Meksyk znajduje się w rękach karteli narkotykowych.
Ta bolesna recenzja sytuacji ze strony meksykańskich hierarchów spowodowana jest kolejnymi krwawymi starciami grup przestępczych z policją i gwardią narodową, w których zginęło kilkunastu stróżów prawa. Biskupi odnieśli się też do nieudanej próby aresztowania 28-letniego Ovidio Guzmán Lópeza, syna jednego z największych bossów narkotykowych zwanego El Chapo. Policja musiała się niestety wycofać po tym, jak została otoczona przez znacznie liczniejsze w siłę i lepiej uzbrojone bojówki związane z kartelem narkotykowym Sinaloa. Gdy na ulicach Culiacán rozpętała się strzelanina, przypadkowi przechodnie zaczęli się chronić w miejscowym kościele, w którym abp Rogelio Cabrera López akurat przewodniczył adoracji eucharystycznej. „To były naprawdę dramatyczne chwile, wielu ludzi bało się opuścić świątynię i zostało w niej na noc” – podkreśla rzecznik prasowy diecezji Culiacán.
W specjalnym komunikacie meksykański episkopat wezwał rząd do podjęcia zdecydowanych wysiłków na rzecz przywrócenia w kraju bezpieczeństwa i ograniczenia wpływów działających tam karteli narkotykowych, które sieją przemoc i śmierć. Jednocześnie działacze kościelni zaangażowani w obronę praw człowieka przypomnieli, że pierwszym krokiem w walce z kartelami nie są nierówne potyczki zbrojne, ale odcięcie ich od źródeł finansowania, a także przezwyciężenie powszechnej korupcji wśród polityków wspierających te przestępcze działania. Komisja sprawiedliwości i pokoju episkopatu przypomina, że Meksyk jest jednym z najniebezpieczniejszych krajów świata, gdzie z ręki handlarzy narkotykami praktycznie codziennie giną ludzie. Na celowniku karteli znajdują się też kapłani walczący o sprawiedliwość społeczną i godne życie dla najbiedniejszych warstw meksykańskiego społeczeństwa.