Biorą ketaminę, ale tylko rekreacyjnie. Aptekarze alarmują

W ostatnich latach we Francji widocznie wzrosła liczba osób zażywających rekreacyjnie ketaminę – donosi dziennik „Le Monde”. Z przyjmowaniem tej substancji, sklasyfikowanej jako narkotyk, wiążą się poważne komplikacje dla zdrowia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

2928

W ostatnich latach we Francji widocznie wzrosła liczba osób zażywających rekreacyjnie ketaminę – donosi dziennik „Le Monde”. Z przyjmowaniem tej substancji, sklasyfikowanej jako narkotyk, wiążą się poważne komplikacje dla zdrowia.

Ketamina jest szeroko wykorzystywana jako środek znieczulający od lat 70. XX wieku. „Ten lek psychotropowy jest również stosowany poza wskazaniami do leczenia nieuleczalnego lub przewlekłego bólu i jest badany jako lek na depresję oporną na leczenie” – pisze „Le Monde”.

We Francji rośnie jednak jego niewłaściwe stosowanie i nadużywanie. Sprzedaż ketaminy w aptekach osiągnęła w ostatnich latach rekordowy poziom, a w ośrodkach uzależnień w latach 2017–2020 liczba osób biorących ketaminę wzrosła o 144 proc.

Nadużywanie ketaminy „często wiąże się z poważnym uszkodzeniem wątroby i dróg żółciowych lub moczowych, z możliwymi następstwami dla nerek (ostra niewydolność nerek itp.)” – podkreśla dziennik.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

jako że decydującą rolę odegrały okoliczności, to by dowiedzieć się o nich, proszę o przeczytanie moją skromną relację poniżej;

Opowiem Wam dziś o tym jak S&S wpływają na opiat, jakim jest kodeina. Będzie to mój dziewiczy opis przeżyć, gdzie głównym elementem będą okoliczności, które doprowadziły do stanu opisanego w kolejnych wersach. Proszę więc o zrozumienie dla mnie, jako początkującego.

  • LSD-25

Autor: Mr. blonde

Wiek: 19 lat

S&S: ulice miasta, w którym mieszkam, park, okolice

Substancja: 170ug LSD, kolega G 115ug

Doświadczenie: grzyby(P. semilanceata i P. cubensis), DOC, bromo-dragonfly, LSA, szałwia divinorum, marihuana, haszysz, MDMA, MDPV, amfetamina, metamfetamina, efedryna, pseudoefedryna, metkatynon, kodeina, tramadol, benzydamina, dxm, nikotyna, alkohol, kofeina

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Nastawienie psychiczne: pozytywne, ciekawość, podekscytowanie, nutka poddenerwowania. Padał deszcz. Paliliśmy trawę u Ernesta w oczekiwaniu na wolną chatę u Ludwika. Wszystko bezstresowo, bezprzypałowo, beztrosko. Słyszałam wiele dobrego o grzybkach, więc i oczekiwania były wysokie. Ernest zapewniał, że na pewno nieźle poklepią. Miałam pewne obawy, ponieważ przez ostatnie 2 tygodnie 2 razy zajadaliśmy LSD. Jednak tolerancja krzyżowa (o ile to nie ściema) nie nie dała o sobie znać.

  • 20.00 - Zasiedliśmy wygodnie u Ludwika, otwieramy piwka, palimy strzałki, Ernest rozdziela porcje grzybków. Psylocybki jem ja oraz Ernest, Brook i Ludwik. Kondoriano nam towarzyszy, ale tylko pije piwa i pali strzałki. Niestety, biedak ma alergię na grzyby.
  • 20.30 - Zjedliśmy, czekamy na efekty. Osobiście spodziewałam się czekać około godziny, lecz smakołyki dały o sobie znać szybciej.

    • DXM
    • Pierwszy raz

    nastawienie: bardzo podekscytowana bo miałam spróbować czegoś zakazanego i nielegalnego po raz pierwszy otoczenie: spokojny dzień wolny, domek ,łóżko

    To mój pierwszy raport tutaj, więc może znaleźć się parę błędów - opis nie będzie też dokładny co do godziny, bo sytuacja miała miejsce parę miesięcy temu.