Prolog
Badanie narkotyków wciąż nie cieszy się dużą popularnością wśród osób, które sięgają po nielegalne substancje. Mimo to, jest to najłatwiejszy sposób na uniknięcie niepożądanych skutków. Berlin dołącza do miast, gdzie bez problemu przebadamy skład i czystość środków odurzających. Sprawdź szczegóły.
Badanie narkotyków wciąż nie cieszy się dużą popularnością wśród osób, które sięgają po nielegalne substancje. Mimo to, jest to najłatwiejszy sposób na uniknięcie niepożądanych skutków. Berlin dołącza do miast, gdzie bez problemu przebadamy skład i czystość środków odurzających. Sprawdź szczegóły.
Mieszkańcy Berlina będą mogli sprawdzić skład i czystość swoich używek po tym, jak zielone światło otrzymał nowy projekt testowania narkotyków. Jak podaje RBB (niemiecki regionalny nadawca radiowo-telewizyjny) przedsięwzięcie prowadzone przez Państwowy Instytut Medycyny Sądowej i Społecznej zostało wdrożony do życia po wielu latach wewnętrznej dyskusji. Oczekuje się, że wyniki zostaną podane mniej więcej trzy dni po złożeniu wniosku.
To nie pierwszy raz, kiedy projekt testowania narkotyków wdrożono w stolicy Niemiec. Narkotyki rekreacyjne testowano już w połowie lat 90. podczas rozkwitu Love Parade. Berlińscy zwolennicy używek „wykazują zainteresowanie zdrową i mniej szkodliwą konsumpcją” – powiedziała Ulrike Scherling, kierowniczka jednego z trzech centrów doradczych w mieście, które będą przeprowadzać testy.
Pierwsze działania związane z kontrolą narkotyków rozpoczęły się w Amsterdamie w 1970 roku. Hiszpania, Francja, Szwajcaria i Austria wkrótce poszły w ślad działań holenderskich podmiotów. W 2008 roku uruchomiono bazę danych zestawiającą europejskie usługi kontroli narkotyków, znaną jako Transeuropejska Informacja o Narkotykach. Więcej informacji na jej można znaleźć tutaj.
W Polsce istnieje inicjatywa SIN, która należy do do pionierów w dziedzinie promocji testowania narkotyków. Nie jest jednak jedyną grupą, która chce w podobny sposób wpłynąć na nawyki konsumentów. Testy substancji na imprezach organizuje również brytyjska organizacja The Loop. To dzięki nim mamy pewne wyobrażenie na temat niebezpieczeństw związanych ze składem popularnych środków psychoaktywnych.
Dla takich organizacji testowanie narkotyków pozwala stworzyć wyjątkowo istotną bazę danych. Na jej podstawie są oni w stanie określić obecne niebezpieczeństwa związane z popularnymi substancjami, które mogą okazać się kluczowe dla ratowania życia użytkowniczek i użytkowników. Dostęp do podobnych informacji jest szczególnie istotny dla ratowników, ratowniczek i osób znajdujących się na pierwszej linii walki z przedawkowaniami (jak chociażby obsługa barów i klubów).
euforia, strach, przerażenie, paranoja, ciepło, miłość
Prolog
MDMA (3,4-methylenedioxymethamphetamine)
jest głównym (przynajmniej powinna) składnikiem narkotyku zwanego "ecstasy".
Sprzedawana w postaci tabletek z wyrytym logiem jest przysmakiem niedzielnego
ćpuna. Koszt jednej tabletki waha się w granicach 15-35 zł co zależne jest od
marki, czy też ilości kupowanych dropsów.
Opatentowana dawno temu bo w 1913 roku przez niemiecką firmę farmaceutyczną
Samotnie na gralni. Wielka chęć kolejnej sesji z DMT w roli głównej.
Witajcie wszystkie duszyczki. Pragnę podzielić się z wami kolejnym doświadczeniem. Tym razem czystego surrealizmu (a może lepiej - nadrealizmu). Postaram się jak najdokładniej opisać to, czego nie da się nawet wyobrazić, a co dopiero uchwycić w ramy słowne. Zyskując choć na (wieczny) moment dostęp do kronik Akashy, hiperprzestrzeni - widziałem.
Witam.
Dziś zarzuciłem 1 raz benzydaminke. jest ostatni weekend ferii zimowych 2003 (studenckich ) i właściwie pomyślałem : jest okazja ! i tak nosze się z tym od około miesiąca !
było nas w biznesie 3ch. kupiliśmy 4 paczki, wychodzi po 1,3(3) dla każdego.
wcześniej ćwiczyłem wytracanie soli z tantum żeby sprawdzić co i jak, wiec nie było problemu ze cos pójdzie nie tak.
PRESS ANY KEY TO CONTINUE ! :D
21.10