Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom

Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.<

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

red. / polsatnews.pl https://www.polsatnews.pl/ciekawostki/2025-10-08/badania-nad-grzybami-zaskoczyly-naukowcow-odkrycie-moze-pomoc-wielu-ludziom/

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

10

Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.

Jak donosi portal scitechdaily.com, przewlekłego bólu doświadcza nawet 1,5 miliarda ludzi na całym świecie. Im silniejsze i dłużej utrzymujące się dolegliwości, tym również większe prawdopodobieństwo rozwoju depresji. Ale pojawia się też zjawisko odwrotne. Zły stan emocjonalny wzmaga odczuwany ból. Okazuje się, że można przerwać ten cykl, stosując psylocybinę, zawartą w grzybach o działaniu psychoaktywnym.

Czym jest psylocybina?

Psylocybina to naturalny związek występujący w niektórych gatunkach grzybów. W organizmie przekształca się w aktywną substancję - psylocynę, która działa na receptory serotoniny w mózgu (5-HT2A i 5-HT1A). W przeciwieństwie do opioidów, psylocybina nie działa bezpośrednio na receptory bólu i nie uzależnia, ale wpływa na sposób, w jaki mózg przetwarza ból i emocje.

Nowe odkrycia w leczeniu bólu

Zespół naukowców z Uniwersytetu Pensylwanii przeprowadził serię badań, w których myszom z przewlekłym bólem podano jednorazową dawkę psylocybiny. Wyniki zaskoczyły badaczy.

Już po jednym dniu ból u zwierząt wyraźnie się zmniejszył, a efekt terapeutyczny utrzymywał się ponad tydzień, mimo że substancja była podana tylko raz. Myszy przestały wykazywać objawy depresji - stały się bardziej aktywne i ciekawskie.

Dalsze testy pokazały, że istotną rolę odgrywa przednia kora obręczy - część mózgu, która odpowiada za emocjonalny aspekt bólu. Kiedy naukowcy wstrzyknęli psylocynę (związek powstający podczas metabolizowania psylocybiny) bezpośrednio do tego obszaru, ból także ustąpił. Natomiast gdy lek podano do rdzenia kręgowego, nie działał.

Jak psylocybina wpływa na ludzki mózg?

Inne ciekawe badania nad psylocybiną przeprowadzili naukowcy z Washington University School of Medicine. Wyniki opublikowano na łamach "Nature Neuroscience" (2024). Wykorzystano wówczas metodę diagnostyki obrazowej. Uczestnicy dostali 25 mg psylocybiny, a ich mózgi badano metodą rezonansu magnetycznego (fMRI).

Okazało się, że po zażyciu psylocybiny mózg zmienia sposób komunikacji między swoimi częściami. Sieci neuronowe, które zwykle działają w określonym rytmie, zaczynają pracować bardziej chaotycznie, ale w sposób, który umożliwia im późniejsze przeorganizowanie się. Ten proces naukowcy nazwali desynchronizacją (można go porównać do zresetowania komputera). Co ciekawe, zmiany te utrzymywały się nawet przez kilka tygodni po jednym seansie, a ich nasilenie zależało od intensywności przeżyć psychodelicznych uczestników.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla. Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka kasztanów. Rozłupał jednego i spytał czy chce. Nie czekając na odpowiedź zaczął wpieprzać jego zawartość. Skusiłem się i zeżarłem z pół kasztana. Smak był całkiem ok tylko suchość mnie później denerwowała.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nastawienie było takie by poznać siebie. Moją intencja były pytania : Kim jesteś ? oraz Po co tu jesteś ?

Umówiłem się z kumplem, że przyjdę do niego na cały dzień ( niedziela ). Wcześniej oczywiście zrobiłem zakupy byśmy mieli coś do jedzenia na obiad oraz jakieś picie. Jest godzina 9 rano, wstępnie umówiliśmy się, że od razu po przyjściu zarzucamy kwasa i czekamy na efekty. Jednak zleciało nam trochę czasu i ostatecznie zażyliśmy go ok 9:40. Według K. miał on wyraźny gorzki smak, z tego co wyczytaliśmy wcześniej to gorzkość świadczy o tym, że nie jest on czysty, natomiast ja smaku w ogóle nie poczułem. Może dlatego, że wcześniej wypiłem kubek kawy.

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

zimowe popołudnie, dobra muzyczka, mój pokój, wygodne łóżeczko, moja dziewczyna siedząca przy komputerze, robiąca za ewentualnego przewodnika podróży, bardzo dobry nastrój, leciutki kacyk (dzień wcześniej kilka piwek i MJ), ogólnie byłem bardzo podekscytowany moim pierwszym prawdziwym tripem.

Zbierałem się już od jakiegoś czasu, żeby spróbować substancji, która pozwoliłaby mi zaglądnąć wewnątrz siebie, przeżyć oderwanie od rzeczywistości. Wybrałem Metoksetaminę i 4-HO-MET, gdzie pierwsze miało być delikatnym wstępem do drugiego, rozgrzewką.

Już kilka dni wcześniej ostrzegłem moją dziewczynę, że zamierzam coś wziąć. Wytłumaczyłem co to jest, jak działa, czego się można spodziewać, etc. Z podekscytowaniem wyraziła chęć zostania moim ewentualnym przewodnikiem podróży, gdybym zbaczał z właściwej ścieżki.