Austria: Piłeś syrop, nie jedź!

Austriacka policja obcina paznokcie lub włosy i bada próbki na obecność narkotyków

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

2089
Wybierając się do Austrii, lepiej nie pić syropów na kaszel / RMF Od nowego roku policja w Austrii sprawdza tam nie tylko, czy kierowca jest pod wpływem alkoholu, ale także czy brał wcześniej narkotyki. Zdarzają się jednak pomyłki...

Jeśli drogówka przyłapie w Austrii kogoś na przekroczeniu dozwolonej prędkości albo na innych wykroczeniu drogowym, to nie tylko każe dmuchać w balonik, ale także obcina paznokcie i kosmyk włosów, po czym wkłada je do podręcznego aparaciku.

I nagle okazuje się, że Bogu ducha winni kierowcy, po wypiciu syropu na kaszel lub innych lekarstw zawierających kodeinę, są pociągani do odpowiedzialności.

Aparacik bowiem reaguje na kodeinę tak samo jak na heroinę. Pomyłka wyszła dopiero po tym, gdy zażądano dokładniejszych badań - badań krwi. To jednak nie przeszkadza, by policja w Austrii nadal obcinała paznokcie, zwłaszcza obcokrajowcom.

Tak więc wybierając się do Austrii, lepiej nie pić syropów na kaszel.

RMF FM 2002-02-18

Podesłał: dzizus

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

LOBO (niezweryfikowany)
Widzę, że kretynizm ogólnonarodowy dotyczy policji wszędzie, a ja głupi myślałem, że tylko w Polsce pały to debile.
SQ (niezweryfikowany)
powinno byc napisane w podtytule "austriacka " a nie "Australijska "
er. (niezweryfikowany)
wlasnie psy w austrii kumate a w polsce nie... <br>cale szczescie ze u nas to bedzie za 10 lat..
POK (niezweryfikowany)
austryjacy to pierdoleni potomkowie adolfa hitlera!!!
fizzzi (niezweryfikowany)
ale pare akodinow mozna sobie zszamac ;)
AleX (niezweryfikowany)
co za skurwysynstwo.. czy to przypadkiem nie jest naruszanie nietykalnosci osobistej.. ?
Lucetam (niezweryfikowany)
Czy tylko mi się wydaję, że badanie na obecność narkotyków z paznokci / włosów nie ma sensu ... Zanim śladowe ilości odłożą się we włosach czy paznokciach "narkotyków" już dawno nie będzie w krwi czy moczu tak samo ich działania, więc jaki w tym sens ? Rozumiem testy na obecność narkotyków podczas prowadzenia pojazdów, ale Austria chyba chce skazywać ludzi ogólnie za spożycie ?<strong><<<<<< This comment was blocked and unpublished because <a href="http://www.projecthoneypot.org/">Project Honeypot</a> indicates it came from a suspicious IP address.</strong>
Zajawki z NeuroGroove
  • Lophophora williamsii (meskalina)






Podsumowanie




Czy trip zmienil mnie? Mysle, ze nie, aczkolwiek przypomnial

mi o sprawach ktore kiedys widzialem, ktore sa wazne, a o ktorych

zapomnialem. Warto jednak o tym wszystkim pamietac. Pozwolil mi

jednak odpowiedziec na rozne pytania, ktore zadawalem sobie do tej

pory, niestety odpowiedzi nie sa wcale przyjemne.




  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Przeżycie mistyczne

Urodziny, ciepły, jesienny dzień, dwa tygodnie po rzuceniu pracy, brak pieniędzy, duża potrzeba poukładania w głowie narastających problemów

Opisane doświadczenie było moim drugim z trzech poważnych przeżyć mistycznym pod wpływem substancji psychoaktywnych. Było o wiele bardziej klarowne i o wiele dłuższe od pozostałych. Miałem wcześniej raz do czynienia z tą substancją, jednak wtedy nie do końca zrozumiałem ten stan i dodatkowo wydawał mi się płytszy z powodu okoliczności w jakich go doświadczyłem (ja na mesce, grupa znajomych na grzybach które nie bardzo ich porobiły).

  • LSD-25

Może to śmiesznie zabrzmi ale dla mnie to był prawdziwy dramat i koniec świata. Zakwasiłem z qmplem w wawie na starówce, usiedliśmy pod Zygim i odjeżdżamy.

  • Marihuana


  • nazwa substancji : Marry Jane

  • poziom doświadczenia użytkownika : Tylko Ganja i Alkohol - nie raz, nie dwa, nie trzy... Hehe

  • dawka : 0,15g + blant z ok. 0,5g na 2 osoby - ja i kumpel

  • metoda zażycia : No spaliliśmy oczywiście :-)

  • czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob : Raczej nie, poza jednym małym wyjątkiem - już nigdy nie pójde do lasu w nocy :]








randomness