Wstęp (piątek):
Wiek: 18 lat
Wzrost: Około 175cm
Waga: Około 60kg
Śladowe ilości amfetaminy wykryto we krwi ostrzelanych przez policję Dawida i Łukasza - wynika z opinii biegłych zakładu medycyny sądowej w Poznaniu. Śmiertelnie postrzelony kierowca był trzeźwy, a pasażer miał 1,89 promila alkoholu.
Wyniki badań krwi dołączono do obszernego już materiału dowodowego zebranego w śledztwie toczącym się po tym, gdy policja ostrzelała samochód dwóch młodych ludzi, który nie zatrzymał się do kontroli. Kierowca auta zginął, pasażer został ciężko ranny.
- Na podstawie badań retrospektywnych, po uwzględnieniu wielu czynników, w chwili zdarzenia stężenie alkoholu etylowego wyniosło u pasażera około 2,35 promila (dane na godz. 22.00 w dniu 29 kwietnia), co odpowiada spożyciu około 5,5 butelki piwa lub 0,35 litra wódki 40-proc. w czasie 1 godziny przed zdarzeniem. Wynik ten jest potwierdzony zebranym w sprawie materiałem dowodowym - powiedział w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Kazimierz Rubaszewski.
Badania, których wyniki przedstawił rzecznik, przeprowadzone zostały przez Zakład Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Poznaniu. Krew pobrano do badania 30 kwietnia. Wyniki zostaną przekazane także biegłym, by na ich podstawie ustalili, czy wykryte we krwi środki miały wpływ na przebieg zdarzeń, zachowanie młodych ludzi, ich reakcje.
Policjanci uczestniczący w zdarzeniu 29 kwietnia zostali przebadani alkomatem bezpośrednio po nim. Byli wówczas trzeźwi.
kgr, aslPierwsze przyjęcie dawki MDMA zdarzyło się w piątek około godziny 21:00. Talerz podzielony na dwie części, obie zostały wzięte w przeciągu 15 minut. Posiadówka na około 10 osób, na noc zostały 4 osoby. Miejsca to mieszkanie znajomego w dobrze wyglądającej kamienicy. Przyjęcie dawki LSD-25, sobota, godzina około 11:00. Towarzystwo kolegi z klasy, jego dziewczyny, którzy byli trzeźwi oraz kolegi, z którym zarzucałem karton. Miejsca; Park w dużym Polskim mieście, centrum dużego miasta, moje mieszkanie, kolejna impreza. Generalnie bardzo dobry stan psychiczny, ze względu na ostatnie przeżycia. Nastrój bardzo przyjemny, w gronie bliskich znajomych, brak większych oczekiwań ze względu na poprzednie przeżycie z tym samym kartonem, lecz w 2x mniejszej dawce. Setting można uznać za dość spokojny podczas piątkowej nocy z MDMA i ogromnie intensywny podczas soboty.
Wstęp (piątek):
Wiek: 18 lat
Wzrost: Około 175cm
Waga: Około 60kg
Setting: Mój pokój, wiosenny słoneczny dzień. Ale przy szałwii nie ma to znaczenia. Set: Nastrój podekscytowany i nieco niepewny.
Czytałem kiedyś opis działania szałwii, zaczynał się słowami „it was not long after my first time with acid, and I felt like I did LSD, so I can do everything”. Byłem w podobnej sytuacji, co autor tripraportu; to, że szałwia go zaskoczyła mocą, ostatecznie przekonało mnie do spróbowania boskiej rośliny.
Spokój, cisza, własny pokój.
Chciałem się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat DXM. Kiedyś przeczytałem w Trip Raportach podsumowanie THC (co i jak) i właśnie coś takiego chciałem napisać ale o DXM.
Ważę 96 kg. Piszę ten raport mając za sobą długi, wolny i pozbawiony zajęć dzień z DXM. Wchłonąłem go dzisiaj 300 mg około 7 rano, dorzuciłem 200mg około 19.00 i około 200 mg o 1:00 w nocy.Rano wypaliłem 3 małe jointy MJ (takie po 3 cm).
Komentarze