11 kg amfetaminy w puszkach po konserwach turystycznych

11 kilogramów amfetaminy ukrytej w puszkach po konserwach turystycznych znaleźli policjanci Centralnego Biura Śledczego wraz ze strażnikami granicznymi.

Koka

Kategorie

Źródło

policyjni.pl

Odsłony

1513
11 kilogramów amfetaminy ukrytej w puszkach po konserwach turystycznych znaleźli policjanci Centralnego Biura Śledczego wraz ze strażnikami granicznymi. Zatrzymano 3 osoby, które w ten sposób przemycały narkotyki z Polski do Wielkiej Brytanii. Wartość zabezpieczonych narkotyków oszacowano na 170 tys. zł. Według policyjnych ustaleń, przemytem narkotyków zajmowały się trzy osoby - kobieta i dwóch mężczyzn z Jeleniej Góry. Zorganizowany przez nie przemyt polegał na ukrywaniu środków odurzających w puszkach po konserwach turystycznych i pasztetu z gęsi, a następnie wysłaniu ich firmą kurierską za granicę. "Najbardziej prawdopodobnym miejscem docelowym dla szmuglowanej amfetaminy miała być Wielka Brytania. Tam, czarnorynkowa wartość tego narkotyku wzrastała kilkukrotnie" - powiedział rzecznik komendanta głównego policji podinsp. Mariusz Sokołowski. W trakcie przeszukania mieszkania jednej z zatrzymanych osób funkcjonariusze trafili na ukrytą w garażu linię służącą do zamykania puszek, prasę hydrauliczną, która pozwalała na prasowanie środków odurzających w puszkach, oraz maszynę do próżniowego pakowania żywności. Jak powiedział rzecznik KGP, policjanci znaleźli też kilka tysięcy pustych puszek oraz hurtowe ilości etykiet z napisami "pasztet z gęsi", "konserwa turystyczna" i "konserwa biwakowa". Wszystkim zatrzymanym za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do ośmiu lat więzienia. Policjantom z CBŚ udało się zlikwidować kanał przemytniczy dzięki współpracy z funkcjonariuszami Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

ReGi (niezweryfikowany)

... ej mi tez moglby ktos wyslac kilka takich konserw, czuje ze dlugo bym je jadl ;]
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Ostatnie grzybienie w tym sezonie, mieszkanie kolegów, 2 osoby "trzeźwe" (względnie:] ) 7 grzybiarzy z różnym doświadczeniem.

Będę mówił o doświadczeniu które spotkało mnie i mojego towarzysza i jego dziewczynę, powiedzmy Kojota i Bekszę i jedzącego po raz 2 łysice Rombajrła ( myślę że będzie z niego dobry psychonauta do swojego kuzyna Ś potrafi czerpać z tripa). Reszta psychonautów chyba nie doświadczyła tego co my, nie zintegrowali się zbytnio z nami (tak przynajmniej mi się wydaje) ciężko jest mi zachować chronologię zdarzeń ale postaram się jak mogę.

18:30 T+00 popijam wodą około 50 większych suszonych łysiczek wcześniej pociętych na wiórki.

T+10 min dołącza do mnie K, zjada 105 sztuk

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Chciałem tylko odlecieć, jak najdalej od wszystkiego.

Ponad rok nie brałem żadnego aptecznego syfu, niestety przypomniałem sobie o tym, przeglądając Internet. Trafiłem na jakąś informację o opioidach. Przeczytałem kilka linijek tekstu, który pomimo przeczytania nie włożył do mojej głowy żadnej informacji, zamyśliłem się o tym, że dawno już nie brałem niczego z apteki. Nie byłbym w stanie przeżyć tego okresu bez czegoś innego i z całą pewnością zastąpiłem sobie to chociażby amfetaminą i inną chemią. Będąc na przymusowym odwyku od dwóch miesięcy, coś pękło we mnie i nie byłem już w stanie chować się przed aż nadto szarą rzeczywistością.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Oczekiwanie na dobrą zabawę, lekki strach, że umrę,

Dzień tripa - 27/10/2017 ( Piątek )

Waga: około 50kg

Tego dnia byłem z paroma ziomkami, nazwijmy ich X , D i F ( z nas wszystkich DXM braliśmy tylko ja i X)

  • Marihuana

Witam, chciałbym się podzielić moim średnio-przyjemnym aczkolwiek niesamowitym spotkaniem ze sqn\'em. A więc:


Doświadczenie:



  • MJ [kilka razy, w tym jeden bad-trip],

  • Alkohol [dużooo]...


Set & settings:



  • Wakacje, rowerowa wycieczka do lasu,

  • Okolica dobrze znana (daleko od domu),

  • Ciepło i pochmurnie,

randomness