[H]yperreal - najważniejsze informacje

Krzyż z kart - Alan W. Watts

Uważa się, że karty do gry zostały wynalezione przez starożytnych, by ukryć sekret tam, gdzie ci "niewtajemniczeni" nigdy by nie pomyśleli szukać Polujący na herezje i poważni ludzie nigdy nie szuk

Eko-zen - Alan W. Watts

Pamiętam bardzo mądrego człowieka, który dawał kiedyś wykłady takie jak ten i który po wejściu do sali milczał.

Tao - naturalny bieg wody - Alan W. Watts

Aby w ogóle wejść w taoizm, musimy zacząć od wejścia w stan umysłu, w którym mógłby być zrozumiany. Nie możesz zrobić

Judo - delikatne tao - Alan W. Watts

"Człowiek przy narodzinach jest giętki i delikatny, lecz po śmierci staje się sztywny i twardy. Zatem giętkość i delikatność towarzyszą życiu, a sztywność i twardość towarzyszą śmierci".

Palec i księżyc - Alan W. Watts

Jest taki stary chrześcijański zwrot: Crux medicina mundi (Krzyż lekarstwem świata), zwrot godny uwagi z tego powodu, że

Medytacja zabawą? - Alan W. Watts

To, co nazywamy medytacją lub kontemplacją - to lepsze słowo - tak naprawdę powinno być zabawą. Mam pewną trudność z

Wierzenia i cuda - Alan W. Watts

Gdy byłem małym chłopcem, uczono mnie, że dobrze jest być nieegoistycznym i kochającym, i zwykłem wierzyć, że powinienem

O nirwanie - Alan W. Watts

Wyznawcy hinajany postrzegali nirwanę jako ucieczkę od cierpień życia i śmierci, koncepcję, która mahajanistom, z ich brahmanistycznym tłem, wydawała się starym, dualistycznym błędem.

"Szamańskie uzdrawianie: Nie jesteśmy sami" - wywiad z Michaelem Harnerem

Michael Harner jest profesorem antropologii kulturowej i założycielem Fundacji Na Rzecz Studiów Nad Szamanizmem, międzynarodowej organizacji ochraniającej dziedzictwo szamanizmu plemiennego, a także nauczającej technik szamańskich z wykorzystaniem ich dla celów współczesnej cywilizacji.

Szamanizm i Psychoterapia - Robert Palusiński

Lęk i opór jakie odczuwa każdy zwyczajny człowiek, kiedy przychodzi do nazbyt głębokiego pogrążenia się w samym sobie, jest w gruncie rzeczy lękiem przed podróżą do Hadesu.

Pierwsze odwiedziny u Mescalito - Hunter S. Thompson

(16 Lutego 1969) Ponownie w L.A., ponownie w Hotelu Continental... naładowany pigułami, kanapkami klubowymi i Old Crow, popijałem już piąty kieliszek Barbery Louis Martini spoglądając z balkonu na jedenastym piętrze na policyjny radiowóz, z którego rozlegały się okrzyki w stronę Whiskey A Go-Go na Strip1, gdzie przesiadywałem kiedyś często po południu razem z Lionelem gadając z kurwami po pracy...

Hunter S. Thompson - biografia

"Nie lubię reklamować dragów, alkoholu, przemocy czy szaleństwa, ale oddawały mi one zawsze wielką przysługę."

Szamanizm, neoszamanizm i ponowoczesne techniki ekstazy

Prawdopodobnie pierwszym środkiem pozwalającym istocie ludzkiej przekroczyć własną, ograniczoną kondycję, była ekstaza, trans, lot - stan boskiego uniesienia, w którym zatracało się swoją indywidualną i zbiorową tożsamość na rzecz świadomości oceanicznej, przepływu duszy gdzieś pomiędzy niebem i ziemią, wymknięcia się z 'okowów' fizycznego ciała aby wejść w kontakt z ciałem kosmicznym, które potrafi pędzić z szybkością równą światłu i zapędzać się w nieznane obszary wszechświata.

Skąd przywędrował skunk – historia współczesnej marihuany

Myśleć skunk, to jak myśleć krowa – odmian i rodzajów w obydwóch przypadkach jest tak wiele, że słowo to mówi nam coś jedynie bardzo ogólnie. Jeśli chcemy wiedzieć czym naprawdę jest skunk, musimy zawędrować do korzeni, które ponad trzdzieści lat temu zapuściła w Kalifornii odmiana znana jako Skunk#1.

Mądrość niepewności - Alan W. Watts

Im więcej studiuje się próby rozwiązania problemów w polityce i ekonomii, w sztuce, w filozofii i religii, tym bardziej ma się wrażenie, że niezwykle utalentowani ludzie zużywają swą pomysłowość na

Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie bardzo pozytywne, gralnia i dużo więcej ludzi (praktycznie sami artyści) niż się spodziewałem.

Witam. Przedstawiam krótką relację z pewnego hipotetycznego wydarzenia. Zapraszam wszystkich ciekawskich, ale nie wścibskich do lektury.

 

   Zakupione 100 świeżutkich grzybków od pewnego podróżnika czekało 2 dni na weekend, bym wyruszył na spotkanie z kosmicznym duchem zaklętym w tych szczuplutkich, wysokich, ale jakże malutkich istotach rodzaju nijakiego, bądź takowego. Plan był na 50 Łysiczek, jednak podróżnik ów powiedział, że 20 już robi magię. Ok, - pomyślałem - więc wrzucę 30. W końcu to pierwsze spotkanie z naszym polskim dobrem psychodelicznym. 

 

  • Narkoza

Opis przeżyć z dnia 15.04.05 wywołanych za pomocą Narkozy :D




Nazwa Substancji - Narkoza Dożylnie


Poziom doświadczenia - MJ bardzo często, XTC, Narkoza drugi raz


"Set and Setting" - Lekkie poddenerwowanie, Szpital


Efekty - Dziwne uczucie braku czucia ciała, niemożność ruchowa choć umysł jeszcze nie śpi

Było to moje drugie spotkanie z Narkozą, pierwszym razem byłem po "Głupim Jasiu" wiec szybko zasnęłem i wiele niepamiętam.




  • 2C-P
  • Tripraport

spotkanie ze zdołowanym znajomym, z którym znamy się jak stare konie. Chęć otwarcia się na niecodzienność, wyabstrahowanie się z zelżałych wglądów. Całość tripa: bezpiecznie mieszkanie, dobra muzyka, park nocą.

Shulgin pisał, że 8 mg to mało, że się wymęczył fizycznie, ale zaskoczony był łatwością komunikacji z drugą osobą w trakcie tripa. Z grubsza potwierdzam.

Spotkaliśmy się wieczorem, zrobiliśmy zakupy, w tym jakiś nabiał na czas "po". Od znajomego dostaliśmy wcześniej 32 mg 2-CP. Proszek w domu rozpuściliśmy zgodnie z regułami sztuki w małej wódeczce, podzieliliśmy na pół, i znów na pół, co dawało 8 mg w ćwiartce płynu (nie w ćwierce wódki, bo nie chcieliśmy się najebać, tylko w jednej czwartej tego, co było, a było jakieś 100 ml). W smaku wódka oczywiście obrzydliwa.

  • Tramadol

Witam! Jako, że dawno nic nie wrzucałem [na n/g naturalnie, nie w naturze ;)~ ] uznałem, że najwyższa pora się poprawić i wrócić do wspomnień. Na pierwszy ogień idzie więc tramal.





DAWKA: 7 x 50mg [kapsułki, odstępy 5min pomiędzy każdą sztuką]