Dzisiaj wziąłem 1mg alproxu na mocnego kaca, po godzinie już kaca nie było, do tego pojawiła się euforia jak po alkoholu, to dziwne bo przecież benzo nie wpływa na dopaminę i serotoninę

@Funersik Bdz wpływają na presynaptyczne kontrolowanie ilości uwalnianych monoamin, co powoduje dwie rzeczy:
Jeden, monoaminy są oszczędzane, bo ich nie zużywasz.
Dwa, recptory dostają negative feedback, że nie ma rzeczowych moniamin i dochodzi do upregulacji (lub sensualizacji, nie jestem pewien, w zasadzie to nie wiem czy to w ogóle umiemy rozróżniać) co jest podobne w odczuci do działania stymulantów.
Sam etanol działa właśnie na tej zasadzie. Upreguluje głównie dopamine właśnie przez wpływ na gaba-a i nmda.
Z tego co się orientuję to alprazolam i lorazepam mają większy wpływ na receptory dopaminowe a clonazepam na serotoninowe. Ale o reszcie bdz to już nie pamiętam.
Natomiast antagonizm nmda (dysocjanty) upreguluję (lub sensualizują) wszystko jak leci. (Znaczy receptory dopaminowe i serotoninowe głównie, ale raczej chodzi mi o wpływ na wszytskie podreceptory i ogólnie cały układ. Podczas gdy bdz wpływają bardziej selektywnie.
Jak weźmiesz 25mg baclofenu, 2.5mg lorazepamu i 100mg ketaminy to będziesz miał stan jak po obaleniu 0.7 . Przy czym zalecam tak samo jak przy alko, stopniową administrację substancji. (Poza baclo, baclo się długo ładuje)

trzeba uwazac z miksami bezno i alko zwłaszcza klony, raz byłen najebany i zbenziony to postanowiłem se wpierdolic 20mg klona agresja naprawde duża rozpierdoliłem pół pokoju i kareta mnie zabrała, nauczyłem sie na błedach, wszystko trzeba z głową pamietajcie i przestroga taka dla kazdego WSZYSTKO Z UMIAREM, ale naprzyklad alpra + alko dziala spoczko, mega chilloucik i wyjeba na wszysatko i nie odpierdalasz żadnej maniany ale wiadomo ze w normalnych ilosciach kurwa

Ja raz wzięłam 0,5 lora przy upojeniu, spalam jak zabita...

RÓWNIEŻ ODRADZAM TEN SKURWYSYNSKI MIKS, po sredniej ilosci benzo(zerowa tolerka) i troche wudy rozjebalem pół domu, wybilem szyby dla sasiada w samochodze a potem mu wpierdolilem, a na koncu obudzilem sie na dolku bedac 10k w plecy. ZABAWA JAK CHUJ

Po wzięciu 6mg klonazepamu i po ok. 3h wypiciu 200ml 10% musującego wina, poskłada mnie jak krzesło z Ikei, czy będzie luz? Pytam, bo nienawidzę dziur w pamięci.

Muszę zaznaczyć, że jestem trochę większym krasnalem ogrodowym tzn 163cm/47kg i od miesięcy często biorę alprazolam, a ostatnio rzadko klony.

Szansa na zerwanie filmu i obudzenie się w innym mieście całkiem spora :D

Ja to się chyba nie znam bo w mixie z alko to odpierdalam tylko po klonach albo grubszym kalibrze ale po jakiś rolkach czy xanax to mnie zazwyczaj ścina do snu

Ja z dużą tolerką na klony, będąc w ciągu na nich i napiciu się trochę alkoholu odjebałam syf xD
Myślę, że szansa na to, że coś odjebiesz jest spora.

Moim dziennym standardem jest 10/20 mg diazepamu, 8 mg buprenorfiny (jestem na programie) i browar/dwa browary.
Zabawne jest to, że wszystko zależy od kolejności w jakiej przyjmę owe substancje.
Raz na tydzień/dwa - pozwolę sobie na trochę wódeczki, bo lubię i mogę, a co mi tam!
Ogólnie najfajniej to mam jak najpierw wrzucę sobie benzo (głównie diazepam, ale zdarza się lorazepam też), a następnie dorzucę te 8 mg bupry, a potem to już chill - wypić piwko lub dwa, zapalić jointa i jest na prawdę przyjemnie.
Polecam i zapraszam, Piotr Fronczewski.