Czasem zajrzę na forum do działu detoks i prawo, chociaż w przypadku odstawiania i trzeźwego życia zaglądanie tutaj to nie najlepszy pomysł, łatwo się nakręcić i głody sobie wywołać.
Fajnie jest codziennie wstawać bez zjazdu/kaca/zespołu odstawiennego, nie martwić się że zabraknie tabletek, że trzeba ogarnąć towar, brak stresu i ciśnienia czy paczka dojdzie, czy uda się umówić z Sebixem po blokiem aby ogarnąć gieta, koniec stresowania się o to czy krzaki rosną czy je ślimaki zjadły. Koniec martwienia się o problemy z prawem. Koniec z planowaniem odstawek i depresji polekowej, koniec z absurdalnymi wahaniami nastroju, koniec z pustym portfelem gdzie kasa była przewalana na narkotyki. Koniec problemów ze zdrowiem. Koniec z nawijaniem makaronu na uszy lekarzowi aby wydębić kolejną paczkę leków. Koniec z plątaniem się w sieci kłamstw. Koniec z oszukiwaniem bliskich i tłumaczeniem się co mi było, gdzie jestem, czemu tak źle wyglądam.
Jakoś tak stabilniej jest i spokojniej.
Z dragami sobie jakoś radzę, ale ostatnio z alkoholem popłynąłem jak titanic prawie na dno. Miałem rok bez alko. Niby niewinne piwko.. ale w ilości 6-8 wieczorem w godzinę potrafię wypić. Ostatnie dni to u mnie koszmar, nawet nie wiem jak to nazwać co czuje.. powiedzieć : Depresja, beznadzieja, lęk.. to jak nie powiedzieć nic. Czuję się jakby mnie ktoś wyłączył, jakbym nie żył, wegetacja. Ostatnio wytrzymałem bez alko 1 dzień.. boże jak sie cieszyłem, od razu mi się poprawiło.. na tyle że następnego dnia z tego szczęścia 8 piwek i znowu "betoniarka".. powrót. Dziś nie pije alkoholu. Sama ta myśl mnie już dobija. Dziękuje koledze @Palkrolik za założenie tematu. Tu można się wzajemnie wspierać, pisać co zrobiliśmy że się nie napiliśmy. Nic tak nie motywuje jak rozmowa z drugim takim samym człowiekiem, alkoholika może zrozumieć tylko drugi alkoholik. Zrobię wszystko aby dzisiaj się nie napić. Pomimo iż jest sobota. W moim przypadku wystarczy kilka dni bez alkoholu i znika ta miażdżąca depresja i beznadzieja.
Dzisiaj nie pije ! i Wy również się tego trzymajcie ! :)
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".

