doświadczyłam ostatnio takich pierwszy raz i bardzo źle sie czułam. jestem trochę lękową osobą i zastanawiam się czy jak moja głowa tak reaguje to moge w przyszlosci nabawic sie jakis powazniejszych zaburzeń?
Owszem. Najczęściej psychozy narastają, też dlatego, że narastają dawki narkotyku. Czy możesz się nabawić dajmy na to schizofrenii, depresji? Bo to rozumiem przez poważniejsze zaburzenia. Różnie. Niektórzy mają skłonność do chorób psychicznych (dajmy na to tata był schizofrenikiem) i szybko mu się pojawi po dragach, bo może polecieć w genach. Też możesz nie mieć skłonności. Tak czy inaczej długotrwałe branie narkotyków prowadzi do wzrostu tolerancji i osłabienia efektów. Czyli ćpam żeby żyć. Więc epizody depresyjne mogą się zdarzyć.
Wracając do psychozy? Norma jak grzejesz stymulanty w ciągach.
Sugeruję odstawienie substancji, które wywołują stany psychotyczne.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
