Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Do tej pory mówimy o dźwiękach, które faktycznie istnieją i nie są omamami słuchowymi. Te doświadczyłem w zasadzie raz, kiedy na przestrzeni 6 godzin wrzuciłem łącznie 1500 mg, co parę razy zdarzyło mi się popełnić wcześniej, ale po przebudzeniu i na zejściu z samego rana dnia kolejnego poprawiłem jeszcze kolejnymi 600 mg (a może i 900, bo nie pamiętam). Wtedy szumiące dźwięki stały się niepokojąco bardziej realne i sugestywne, a pod koniec dnia gdy się kładłem będąc wymęczonym jak szmata ale już z w miarę trzeźwym umysłem dalej słyszałem to niepokojące zawodzenie wiatru po gałęziach i szparze w lufciku, które nie brzmiały jak na trzeźwo. To był ten jeden jedyny moment na deksie, gdzie nawet trochę się wystraszyłem czy po takiej przegince coś się nie przestawiło permanentnie. w mózgu Na szczęście rano już było ok.
Natomiast ciekawi mnie właśnie ten buzzer w głowie, który sam sobie w niej pobrzmiewa. Do czego można to przyrównać? Brzmi to trochę jak szum brązowy z nałożonym na niego tonem 40 hz o przebiegu piłokształtnym.
Aby to jakoś zobrazować polecam otworzyć w dwóch kartach stronę https://onlinetonegenerator.com/.
W pierwszej karcie w domyślnej zakładce "home" ustalamy ton 40 hz zaznaczając opcję "sawtooth" i z domyślnym poziomem dźwięku. W drugiej karcie otwieramy zakładkę "Noise generator" i w niej uruchamiamy w playerze ścieżkę "brown noise".
To co usłyszymy jest zbliżone do tego, co słyszę w głowie będąc na deksie. Poziom tego hałasu zwiększa się wraz z przyjętą dawką.
Ten konkretny fragment setu od 13:55 do 15:18 najbardziej przypomina mi właśnie moje letnie doświadczenia z deksem.
To jest ten dźwięk!
Jak za dużo 3 ho PCP wciągnęłem ostatnio, to właśnie ten dźwięk był taki wyraźny, zawsze się pojawią na dyso.
Co to jest do cholery?
Niesamowite.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
