Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
  • 15 / 1 / 0
Ładował ktoś z was piko w kabel? Ja parę razy z ciekawości i powiem szczrze za mocno Faza może i lepszą w sensie większy ogar spokój w działaniu skupienie no i nie masz tak wystrzelonych oczu po tym robią ci się bardziej szkliste. Przy schodzeniu zaczyna się zabawa co chwile puszcza zaraz wchodzi lepiej żeby nie było obok was ludzi.5 cm nie polecam jak walicie pierwszy raz. 2 starcza nawet dla zawansowych nochali.Towar musi być pewny czysty najlepiej jak macie kryształ najpewniej. Ciekawi mnie czy ktoś tutaj brał to w taki sposób
  • 672 / 126 / 0
Jakbym miał to bym brał. Na zagranicznych forach ludzie mówią że dochodzą przy podaniu ta droga
Uwaga! Użytkownik Nozer jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 488 / 11 / 2
Nawet prawidlowy metkat ma intensywniejszy wjazd, nie mówiąc tu o klefedronie, ale może dlatego że za mało zapodalem , 2 x 100 mg, i było naprawdę nieźle, ale żadnego orgazmu, ani nawet tego sztucznej chemicznej ochoty by natychmiast się ruchać, jak po innych stimach iv. Więc ogólnie jest fajna ale szału nie ma chociaż dam jeszcze temu szansę i spróbuję 200-250 mg na raz, jak to nie zadziała odpowiednio no to myślę że dla miłośnika stimow iv są lepsze skarby dające mocniejsze doznania i mocniejszy wjazd.
  • 2372 / 314 / 0
ja raz czy dwa zapodałem iv. Trzeba w chuj uważać, żeby poprawnie to zrobić bo to nie hel gdzie jak wyskoczysz z kabla i podasz podskórnie to tylko Cię lekko popiecze... To już sama chemia jest, żrąca itp... Dlatego tylko chyba dwa razy puknąłem iv bo słabo u mnie z okablowaniem. Pierwszy raz było całkiem zajebiście bo dałem mało i ostrożnie jak to za pierwszym razem. Drugim dałem za dużo i było za grubo...dużo za grubo.... lał się ze mnie pot i wymiotowałem. Znaczy jak mi przeszło po jakiś 30 minutach to było już cacy :) Wydaje mi się, że meth jest wręcz stworzona do palenia - przez efekty i samą czynność palenia jak się pyka z legitnej meth-pajpki ;) Sniffem też działa zajebiście (oprócz tego, że boli w chuj...jak żadna inna substancja którą wciągałem w nosa). Więc iv to imho taka ostateczność jak te dwie drogi podania albo się znudzą albo przestaną dawać zadowalające efekty
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 9 / / 0
Ładuje kryształ w kanał już drugi tydzień. Do 5 g dziennie. Na początku wjazd nie do porównania z niczym i podnieta ( lepiej jak kobieta jest obok 😁).
Bardziej irytuje fakt, że po 15-20 min stagnacja i chęć znów przybicia. Tu rozpoczyna się problem, bo zaczyna się ochota na wjazd, a co za tym idzie częste pukanie. Więcej towaru i żyły co raz to gorsze. No i tak naprawdę tylko poranny pierwszy strzał daje porządane efekty, dalej tylko podnosimy sobie ciśnienie. Przerwę robię, to za jakiś czas znów będzie bomba. Aha...., Ja Mam sprawdzone źródło teraz, a kiedyś jak Mi się całość nie rozpuściła ładnie w wodzie, to odrazu wypierdalalam to, bo to jakieś szkła itp. No, a ryzyko spore. To Moje doświadczenie :strzykawka:
  • 2372 / 314 / 0
@Kardiokox 5 gram dziennie metamfetaminy dożylnie ??!?! Serio ? Pierwsza myśl po przeczytaniu takiego 'newsa' to tradycyjne pytanie "czy to co pukasz to aby leżało w ogóle gdzieś obok meth ??" Mój pierszy raz i od razu pierwszy ciąg z piko to było jakieś 4+ miecha - jechałem sniffem 24/7 a ja nigdy stimów w ciągach nie brałem... Mimo poteżnego bagażu doświadczenia z władem którego nakurwiałem ostro jak mieliśmy najlepszy sort w Europie czyli na całym świecie, w latach '92-'96 i później jeszcze też ale nigdy nie zaliczyłem ciągu i po jednej nocce kiedy to 'setka' wykurwiała z butów i rzadko zdarzało mi sie wziąć drugą setkę gdzieś pod koniec imprezy, nad ranem bo wtedy to i 72h bywało bez snu i zjazd masakra... W '92 nikt było hajpa, nie było tematu 'redukcja szkód' nie było wszystkich tych informacji i wiedzy co jest teraz.. Ba...mało jeszcze kto wtedy ćpał bo ćpanie/narkotyki to było automatyczne skojarzenie ze strzykawką, dworcem, bajzlem, HIV/AIDS itp... W taiej Wawie w speedowanie/LSD bawiła się wąska grupa ludzi - elita hehehe i głównie w klubach się spotykaliśmy (Hybrydy, Blue Velvet, Filtry, alfa).... Dobra, ale nie ważne bo odbiłem od tematu: 5g iv meth dziennie ? Ja w ciągu wąchałem tylko (ze dwa razy strzeliłem po kablach) i w szczycie ciągu gram to mi stykał gdzieś na parę dni... A waliłem w ciągu po raz pierwszy stimy bo nie miałem w ogóle zejścia po tym piko!! Tyle się wcześniej naczytałem, że ryje banie w chuj, że bardziej niż wład masakruje na zejściu i pamiętając moje 'zgony' na zejściu amfy to byłem przerażony tym co mnie czeka.... dlatego zaopatrzyłem się (tym razem) w aplrę, palenie.....ale co najgorsze to też browna sobie ogarnąłem, żeby mnie wyciszył jakby co.... Waliłem piko, po jakimś czasie spałem normalnie, jadłem normalnie..... tylko ruchałem nienormalnie ;) i tutaj z kolegą @Kardiokox się całkowicie zgodzę, że kobita obok się przydaje :)
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 4 / 4 / 0
Przy strzale tego gówna możesz nawet się spuścić.
A znajoma miała orgazm.
Towar azja południowo wschodnia.
I jeśli gram w Polsce kosztuje tak jak mówicie 130zl to jest to za darmo.
To by wychodziło za jednego strzała jakieś 10zl. Nie chcę mi się w to wierzyć.
Protector
  • 62 / 19 / 2
Ogólnie zacząłem moją przygodę z metą dwa miesiące temu i juz trzy razy jej użyłem i zawsze IV.
Pierwszy raz 50mg bez poprawiania bo się bałem i tylko na spróbę wziąłem. Po trzech tygodniach 70mg + 40mg po 3godzinach. Za trzecim razem tak samo.
Sam nie zapodawałem IV. Zawsze robił mi to kumpel, a ja jemu, ale nie próbowałem sam wstrzykiwać.
Za drugim razem zacząłem kaszleć przez 5 sekund, ale to ponoc normalne bo meta rozszerza oskrzela i organizm potrzebuje więcej tlenu nabrać, żeby wypełnić przestrzenie. Mocny rush i podniecenie i po 20 minutach utrzymuące sie podniecenie i mocny high przez 3-4h, jak poprawiłem to wjazd znów na 4-5h.
Sex po mecie najlepszy na świecie :hel:
  • 43 / 1 / 0
Mój pierwszy raz był 7 miesięcy temu, oczywiście nie pierwszy raz w kabel kiedyś ABC, stare czasy, ale meth Wow.. Teraz jak mam okazję to też lubię, nie polecam jeśli ktoś ma słaba psychikę, każdy reaguje inaczej ale z praktyki wiem że osoba nie ogarnie. Ja osobiście wolę w kabel, niż palić, czyste piękne kryształki 😂😂
Uwaga! Użytkownik London273 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11 / 2 / 0
Mój pierwszy raz, 2 lata temu, meth, Tina, no powiem szczerze że się. Ie spodziewałem, konkret, wywaliło z botów ale pozytywnie, przez noc tak około 4 razy podjęcia każdy z odstępem 3-5h, zjazdu zero, w moim przypadku, oczywiście spanie po 16hehe ale ogólnie do ogarnięcia, palona meth w krysztale też ujdzie jak narazie tego się trzymam, dla słabych psychicznie nie polecam, uważajcie bo może zrobić krzywdę!
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
Artykuły
[img]
Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD

Newsy
[img]
Płacił w kasie samoobsługowej. Z kieszeni wypadł mu woreczek z marihuaną (video)

Na udostępnionym przez policję nagraniu widać 20-latka, stojącego przy kasie samoobsługowej. Mężczyzna wyjmuje z kieszeni telefon, w tym momencie coś wypada mu z kieszeni. Jak się później okazało, był to woreczek z marihuaną.

[img]
Liczba przestępstw związanych z marihuaną spadła od czasu legalizacji w Niemczech

1685 zamiast 5315: od czasu wejścia w życie nowych przepisów w Berlinie zarejestrowano znacznie mniej przestępstw związanych z marihuaną. Legalizacja marihuany w Niemczech odciąża wymiar sprawiedliwości?

[img]
Powstanie pierwszy w UK punkt bezpiecznego zażywania narkotyków

W ciągu najbliższego miesiąca w szkockim Glasgow zostanie otwarta pierwsza w UK oficjalna placówka umożliwiająca zażywanie nielegalnych narkotyków. Eksperci i działacze mają nadzieję, że przyniesie to znaczące zmiany w polityce narkotykowej - poinformował 'The Guardian'.