Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 51 • Strona 1 z 6
  • 442 / 53 / 0
Nie jeden diler sprzedaje swoich klientow psom bo jest poukladany z nimi. Nawet nie wiecie ilu tak robi. NIE MA ZADNEJ OBLAWY I ZADNEGO POLOWANIA. przestanie gadac te bzdury.

//wydzielone z tematu Mapa Heroiny w Polsce - v.
  • 2372 / 313 / 0
dil - klientów ? I co potem pisarskie robią ?? Czyszczą mu klientele ?? ;-) To niezłe te układy..... Jakoś nie widzę pał, ganiających za biednymi helupiarzami, za parę pustych sreberek po ćwiarach w kieszeniach..
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 12038 / 2350 / 0
Pały dogadują się z dilerem, żeby łapać ćpunów?
  • 442 / 53 / 0
Oczywiscie ze tak. Osobiscie znam dwoch takich co tak robia. Tu chodzi o wynik na szybko. Zarzut bedzie ? Bedzie. Jeszcze sie okaze ze jakis rower ukradl albo lancuszek. Moze jakas sklepowka byla grana.
Nie puste sreberka tylko pelne. Tak dokladnie tak. Dil wystawia klienta i ma spokoj na miesiac czasu. Tak to wyglada. Nie kazdy tak robi ale ten co jest poukladany z psami to normalne. Jakim cudem niektorzy handluja na jawny przypal i nic sie nie dzieje. Myslicie za to przypafek ze akurat dana osobe trzepia gdy wyglada normalnie ?
Od zawsze tak bylo. Tu tylko zysk sie liczy. taki nie przejmie sie strata jednego klienta ktory cwiare dziennie ledwo bierze.
  • 1677 / 261 / 0
To jest totalnie bez sensu, brauniarza żeby złapać z towarem to trzeba go złapać zaraz po transakcji z dilerem a i tak większość będzie miała maksymalnie dwie ćwiary przy sobie, każdy powie że to na własny użytek i gówno im zrobią. A jak się trafi jakiś klient ze znajomościami to tak czy siak pogrąży dilera. Nie wszystkie heroinowe ćpuny to wychudzone, zwraczone cioty, więc wpierdol lub coś poważniejszego dla takich niby poukładanych dilów też może nastąpić. Albo strzykawka z krwią w takiego zjeba i ma nauczkę.

Nie chce mi się wierzyć w coś takiego.
Największy przegryw na forum
  • 442 / 53 / 0
Jaki wlasny uzytek ? Co ty za bzdury gadasz. Normalnie dostaje zarzut i tyle. Jeszcze wpierdol dostaje. Chyba nigdy nie byles na komendzie. Wiesz kurwa jak hest traktowana osoba z towarem ? Tak cie oprawia ze wlasnego imienia zapomnisz. wyskocz z tekstem ze to na wlasny uzytek to plaskacze wylapiesz takiego ze nakryjesz sie nogami. Za dawnych lat gdy sam cpalem jeszcze to przez 3 godziny kazali mi kleczecz. Na kiju od szczotki podnosili do gory gdy bylem skuty z tylu kajdankami. takie sa realia. Tam jestes zerem, nikim. Moga zrobic z toba co im sie zywnie podoba. A jak krzyczalem bo tak mnie bolalo to wszedl inny pies i mowi: wezcie go uciszcie bo interesanci sa na korytarzu. To zaczeli mnie czapka przyduszac taka policyjna zimowa.
Z tym ze diler wystawia klienta to chodzi o to ze psy maja juz zaliczone do statystyk zatrzymanie i zarzut pewny. A w wiekszosci jeszcze ci doklepia kradziez czegos ze sklepu albo wyrwe torebki.
Myslisz ze jak cie zlapia to mozesz sie stawiac ? sprobuj kiedys przykozaczyc to szybko zejdziesz na ziemie.
Liczy sie wynik na policji a diler ma spokoj na jakis czas. Nie jeden jest poukladany z psami. Jeszcze Tobie zaproponuja wspolprace zebys swoich kolegow bioracych sprzedal. Powiedzial gdzie sie kreca i tak dalej.
Nie mowie tu o kraweznikach tylko o wywiadowcach, operacyjnych po cywilnemu.
Klient moze mowic ze bral od tego co go wystawil ale tego nie zapisza w zeznaniach. Ten dil dla nich nie istnieje liczy sie wszystko inne.

PS. Wpierdol dla dilera ? Za kazdym dilerem ktos stoi. To nie wolna amerykanka ze kazdy.sobie robi co chce. Sprobuj okrasc jakiegos dila albo wyjebac go na hajs. Powodzenia zycze w chodzeniy kanalami.

Tu masz przyklad prawdziwy jak to wyglada mniej wiecej:

https://m.youtube.com/watch?v=QbuUQUaLcoc
  • 1677 / 261 / 0
No widzisz, jeśli piszesz prawdę to macie pojebaną sytuację w Warszawie. U nas na Śląsku ścigają tylko i wyłącznie dilerów oraz producentów (kompotu), jeśli ktoś jest wystawiony to tylko diler.
A z tym na własny użytek to owszem, czasami się nie da wywinąć od wyroku, ale posiadając niewielką ilość dragów i mając papiery na własną narkomanię to złapanie z ćwiarą nie skończy się niczym innym jak maksymalnie zawiasami.

Twój scenariusz ma zastosowanie do momentu, jak psiarnia powinie z braunem jakiegoś ćpuna, który jest synem znanego prokuratora albo polityka, wtedy też diler się wykupi?

Aha, byłem już na komendzie i to z poważniejszego artykułu niż posiadanie ćwiary, gówno mi zrobili. Sytuacja miała miejsce na Śląsku i byłem wtedy młody, ale też chodziło o sprawy z dragami.

I kończąc posta, bardzo mnie cieszy fakt, że brauna grzałem w życiu tylko kilka razy, nie byłem zmuszony do kupowania od takiej patologii jaką macie w Stolicy (tzn. kilka razy byłem zmuszony i źle to wspominam). Nie ma to jak dostęp do czystej farmaceutycznie morfiny, oksykodonu czy fentanylu. braun jest totalnie przereklamowanym gównem.
A jak się bujałem w środowisku kompociarzy czy metadonowców to nigdy nikt żadnej takiej akcji nie odjebał.
Największy przegryw na forum
  • 442 / 53 / 0
Widzisz bo srodowisko kompociarzy to kiedys byli ludzie ktorzy reprezentowali taka jakby awangarde - tworczy, muzycy, otwarci na nowe znajomosci i zyczliwi.
Brown jak sie pojawil i rozlal po warszawie to wiekszosc uzytkownikow to kombinatorzy, zlodzieje itp. Oczywiscie sa tez ludzie normalni ktorzy maja pewne zasady. Jednak takich jest mniejszosc.
80% to "ludzie" ktorych jak tylko zlapie skret to zrobia doslownie wszystko zeby tylko zdobyc kase na cwiare. Ktos poprosi o zalatwienie bo stracil kontakt i ledwo zipie juz a ten bedzie sie usmiechal i pomimo tego ze ma obiecane ze dostanie cos w zamian to zrywa sie ze wszystkim co ma zalatwic. I zostawia czlowieka na lodzie, bez kasy i na skrecie. Koszmar.
  • 12 / 1 / 0
:old: Coś w tych układach jest, bo typ(stary grzejnik) który mnie podpierdolil jak latałem z tematem chandluje już tyle lat i nie siedzi a pierdolneli go przynajmniej 4 razy (ja o tylu wiem a reszta...).Na 100 nie jednego dobrego chłopaka ze stolicy zagonił! Uważam że często jest tak jak było w moim przypadku że pisarskie kreca się tam gdzie wiedza ze stuka się temat(obrzerza mojego 60 000 miasteczka) zawijają jednego z drugim i za godzine mam wyjebane drzwi na kwadracie z zarzutem posiadania i udzielania(w praktyce nie różni się od handlu).Później jeszcze tylko próba nakłonienia do zakupu kontrolowanego(dodam że nie przebieraja w srodkach i nie wiem czy lekarze są tak nastawieni do wszystkich złodziei czy tylko do narkusów bo w szpitalu na oględzinach stanu zdrowia nalegałem żeby doktor wpisał w papiery ze mam wyraźne pregi po udzerzeniach pałą,ten beszczelnie odparł że nic nie widzi!) i grzanie puchy po mimo wcześniejszej niekaralnosci(sąd uznał że 12g jest znaczną ilością pozwalającą na odurzenie ponad 60 osob).Dodam że przyznalem się do posiadania a do udzielania nie i jebany sąd uznał to za brak skruchy.Największym konfidentem napewno jest nasz własny telefon(bezczelne kurwy zacytowaly moje słowa z mojej rozmowy z klientem) i po mimo częstych zmian nr. psy mając nr. zwyklego narkusa będą też mieli nowy dila, a teraz jak trzeba rejestrować karty to już całkiem przejebane.
  • 12038 / 2350 / 0
Polecam serial The Wire. Poza tym, że jest zajebisty, bardzo realnie przedstawia handel heroiną i kokainą w Baltimore (USA). Można potraktować wręcz jako materiał szkoleniowy z zakresu wprowadzania w obieg nielegalnych substancji : )
ODPOWIEDZ
Posty: 51 • Strona 1 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.