Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Uwaga! Z decyzją poczekaj na radę bardziej doświadczonych.
Fifulec pisze:Państwo wybaczą pytanie profana, znającego jedynie używki tradycyjne. Co truje konsumenta tego wywaru? Wyrażam się nieco niefortunnie, proszę mi wierzyć, nie mam zamiaru kogokolwiek obrażać. Kieruje mną zwykła naukowa ciekawość. Wytłumaczę się na przykładzie z mojego podwórka. Co powoduje kaca? Aldehyd octowy powstający podczas rozkładania alkoholu przez organizm. Nieco można zmniejszyć negatywne skutki, lecz całkowicie wyeliminować, przy znacznym spożyciu, się nie da. W szczegóły nie wnikam, już wracam do ayahuaski. Czy jakoś można odbyć tą podróż bez chorowania na wymioty i biegunkę? Nie wiem jak, może modyfikując skład wywaru. Skoro już odważyłem się wejść na tereny całkowicie mi nieznane, to jeszcze poruszę jedną kwestię, moim zdaniem kluczową. Jak można uczestniczyć w ceremonii, gdy co chwilę ktoś musi, błyskawicznie, oddalić się z towarzystwa?
Biegunki nigdy nie uświadczyłem bo Juremie , a rzyganko uwielbiam
Jeśli zdrowo się odżywiasz , kultywujesz pozytywne emocje i nie siedzi w Tobie żadne gówno to cały proces jest bardzo łagodny .
Czasem w ceremoniach używa się róznych roślin od rape , po imbir a czasem buszek leczniczej marihuany jest w stanie załagodzić wiele nieprzyjemnych efektów.
opak pisze:(...) rzyganko uwielbiam![]()
Jeśli zdrowo się odżywiasz , kultywujesz pozytywne emocje i nie siedzi w Tobie żadne gówno to cały proces jest bardzo łagodny .
Czasem w ceremoniach używa się róznych roślin od rape , po imbir a czasem buszek leczniczej marihuany jest w stanie załagodzić wiele nieprzyjemnych efektów.
Również byłabym bardzo zadowolona z ayahuaski pozbawionej tych paskudnych efektów ubocznych
Fifulec pisze:Co truje konsumenta tego wywaru? ? Co powoduje kaca? Aldehyd octowy powstający podczas rozkładania alkoholu przez organizm.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
