...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 1 z 7
  • 15 / / 0
Szukam pomocy, w piątek zabrano mi chłopaka na detox, odebrano sens życia, mam zakaz widywania się z nim a również potrzebuje pomocy. Jestem wykończona psychicznie a do tego pobita, cała w siniakach i pocięta. Nie mam nikogo w tym miasteczku kto chciał by mi pomóc. Boję się wyjść z domu, boję się dotyku, boję się bakterii. Mam nadzieje ze nie zostanę potraktowana z góry .. Na prawdę nie wiem co zrobić.

Wszystko to co się stało wydaje się nierealne, opisuje.
Sprzątanie w mieszkaniu, wszystko cacy .. Nagle wychodzi zamykając mnie w domu, ja myślę że do apteki czy po sztukę. Dzwoni do mnie z informacją że On idzie się zabić i że mam wypierdalać klucz mi ktoś przyniesie. Popadam w histerię nie do opanowania, gdy łaskawie wrócił zaczął mnie szarpać, obrażać i napluł mi w twarz. W moim mózgu włączył się samobój. Podbiegam do okna, staje na parapecie, gdy coś mnie nagle wciąga do mieszkania i rzuca na ziemie zaczynam krzyczeć wstaje i zabieram klucz od mieszkania nie chcąc go wypuścić usłyszałam że jestem kurwą szmatą idiotką pizdą i że nigdy mnie nie kochał, że ma na mnie wyjebane, i tak dalej .. uderzyłam go w twarz bo nie będzie mnie bezpodstawnie obrażać, oddał mi, chwycił za nóż i zaczął ciąć siebie zrobiłam to samo aby pokazać mu że nie tylko On tak może, i że nie boję się śmierci. Gdy to zobaczył rzucił nożem który trzymał w ręku we mnie i zaczął dusić, dostał między nogi i mnie puścił, chciałam uciec od szarpał mnie od drzwi za włosy i kazał oddać klucz, wsadziłam go do majtek aby nie wyszedł sam się zabić. ZADZWONIŁ SAM NA POLICJĘ POWIEDZIAŁ ŻE JEGO DZIEWCZYNA NARKOMANKA NIE CHCE GO WYPUŚCIĆ Z DOMU. później zabrał mój telefon i rzucił nim tak że jest nie do naprawienia, swój złamał w pół i nagle pukanie do drzwi. Otwieram i powitanie tekstem '' My do ćpunów '' wpuściłam ich a On w momencie udaje poszkodowanego, ja do niego '' do widzenia '' i biegiem do okna zamykając za sobą drzwi do pokoju, policjant za mną, złapał mnie w ostatniej chwili. Policjant również mnie uderzył, a On napluł mi po raz kolejny w twarz, przyjechało pogotowie, spojrzeli na nas i lekarz '' Ten na detox ona terapia '' zabrali jego zostawiając mnie samą w mieszkaniu. Dodaje że za mieszkanie, rachunki i jedzenie płaciłam Ja, płaciłam za wszystko. On nie musiał nic, było mu jak u pana boga za piecem. Narkotyki woda jedzenie ciepło wszystko miał co chciał, wszystko załatwiałam Ja. I nagle nie mam nic, nie mam dla kogo żyć, jestem pobita, na głodzie i do tego bez nikogo kto może mnie zrozumieć. Nie zrobił mi tak pierwszy raz, ale nigdy mnie nie uderzył, nigdy nie wyzwał, tylko musiałam biec za nim w lesie dusząc się np, albo w Katowicach szukać go w miejscach których się boję, za dużo wspomnień.
Ostatnio zmieniony 31 marca 2010 przez exclusivekokolino, łącznie zmieniany 2 razy.
'' .. Odchodzisz i wracasz i wracasz by odejść
Jesteś nikim, lub tchórzem, jak wolisz
Więc zostań, mówię po raz ostatni, odlecisz
Zamknięte drzwiczki do klatki .. ''
  • 5299 / 104 / 0
Napisz coś więcej, te trzy linijki nieco malizną trącą
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 507 / 11 / 0
exclusivekokolino, masz pm'kę.
NOWY DWOREK NOWE ŻYCIE
  • 15 / / 0
Wszystko to co się stało wydaje się nierealne, opisuje.
Sprzątanie w mieszkaniu, wszystko cacy .. Nagle wychodzi zamykając mnie w domu, ja myślę że do apteki czy po sztukę. Dzwoni do mnie z informacją że On idzie się zabić i że mam wypierdalać klucz mi ktoś przyniesie. Popadam w histerię nie do opanowania, gdy łaskawie wrócił zaczął mnie szarpać, obrażać i napluł mi w twarz. W moim mózgu włączył się samobój. Podbiegam do okna, staje na parapecie, gdy coś mnie nagle wciąga do mieszkania i rzuca na ziemie zaczynam krzyczeć wstaje i zabieram klucz od mieszkania nie chcąc go wypuścić usłyszałam że jestem kurwą szmatą idiotką pizdą i że nigdy mnie nie kochał, że ma na mnie wyjebane, i tak dalej .. uderzyłam go w twarz bo nie będzie mnie bezpodstawnie obrażać, oddał mi, chwycił za nóż i zaczął ciąć siebie zrobiłam to samo aby pokazać mu że nie tylko On tak może, i że nie boję się śmierci. Gdy to zobaczył rzucił nożem który trzymał w ręku we mnie i zaczął dusić, dostał między nogi i mnie puścił, chciałam uciec od szarpał mnie od drzwi za włosy i kazał oddać klucz, wsadziłam go do majtek aby nie wyszedł sam się zabić. ZADZWONIŁ SAM NA POLICJĘ POWIEDZIAŁ ŻE JEGO DZIEWCZYNA NARKOMANKA NIE CHCE GO WYPUŚCIĆ Z DOMU. później zabrał mój telefon i rzucił nim tak że jest nie do naprawienia, swój złamał w pół i nagle pukanie do drzwi. Otwieram i powitanie tekstem '' My do ćpunów '' wpuściłam ich a On w momencie udaje poszkodowanego, ja do niego '' do widzenia '' i biegiem do okna zamykając za sobą drzwi do pokoju, policjant za mną, złapał mnie w ostatniej chwili. Policjant również mnie uderzył, a On napluł mi po raz kolejny w twarz, przyjechało pogotowie, spojrzeli na nas i lekarz '' Ten na detox ona terapia '' zabrali jego zostawiając mnie samą w mieszkaniu. Dodaje że za mieszkanie, rachunki i jedzenie płaciłam Ja, płaciłam za wszystko. On nie musiał nic, było mu jak u pana boga za piecem. Narkotyki woda jedzenie ciepło wszystko miał co chciał, wszystko załatwiałam Ja. I nagle nie mam nic, nie mam dla kogo żyć, jestem pobita, na głodzie i do tego bez nikogo kto może mnie zrozumieć.
'' .. Odchodzisz i wracasz i wracasz by odejść
Jesteś nikim, lub tchórzem, jak wolisz
Więc zostań, mówię po raz ostatni, odlecisz
Zamknięte drzwiczki do klatki .. ''
  • 3182 / 369 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blu »
exclusivekokolino pisze:
...przyjechało pogotowie, spojrzeli na nas i lekarz '' Ten na detox ona terapia ''
Nic dodać nic ująć.
Fantasy is what people want, but reality is what they need.
  • 3182 / 369 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blu »
Wredny cynik zawsze wyjdzie tam gdzie nie trzeba. Napiszę więc bardziej user friendly : exclusivekokolino przestań ćpać i zgłoś się na terapię i po pomoc psychiatryczną, sama sobie z tym raczej nie poradzisz.
Fantasy is what people want, but reality is what they need.
  • 15 / / 0
dzisiaj byłam, zostałam zmuszona. Jak raz się nie stawię na terapii to mnie zamykają.
'' .. Odchodzisz i wracasz i wracasz by odejść
Jesteś nikim, lub tchórzem, jak wolisz
Więc zostań, mówię po raz ostatni, odlecisz
Zamknięte drzwiczki do klatki .. ''
  • 3182 / 369 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blu »
No to masz przynajmniej motywację żeby chodzić na tą terapię. Jak chcesz ogarnąć swoje życie to się lecz i nie ćpaj. Jak ci główka przetrzeźwieje (może to zająć pare miesięcy) to będzie lepiej, najgorsze co możesz teraz zrobić to nadal ćpać albo dać się zamknąć do puchy.
Fantasy is what people want, but reality is what they need.
  • 15 / / 0
Nie wiem już kompletnie kim jestem, i z jakiej racji ktoś mi zniszczył coś co tak długo budowałam. Zaufałam i pokochałam kogoś kto mnie wykorzystał w sumie jak lalkę i zostawił samą z tym całym gównem w takim kurwa momencie, po terapii chciałam iść jedynie do apteki czymś się naćpać. Blu, mam nadzieję że wiesz jak trudno jest przestać brać cokolwiek po czymś takim, chcę prze trzeźwieć ale mam za łatwy dostęp. Ograniczyłam się jedynie do palenia, to wszystko na co mnie stać w tym momencie. Nie piję alkoholu w ogóle nie biorę nic od tamtego momentu tylko palę, jak przestanie mnie boleć to przestanę palić. Mam taką nadzieję.
'' .. Odchodzisz i wracasz i wracasz by odejść
Jesteś nikim, lub tchórzem, jak wolisz
Więc zostań, mówię po raz ostatni, odlecisz
Zamknięte drzwiczki do klatki .. ''
  • 3182 / 369 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blu »
Narkotyki rozpierdalają związki. On ćpał, ty ćpałaś tak to się musiało skończyć. Jak byś była trzeźwa to byś to dostrzegła a tak sama na własne życzenie weszłaś w ślepą ulicę. Wiem że trudno jest przestać brać, szczególnie kiedy życie boli, sam tego doświadczyłem. Co ci mogę powiedzieć? Jesteś twardsza i możesz znieść więcej niż ci się wydaje. Moszesz to dzwignąć bez brania - wiem że trudno w to uwierzyć komuś uzależnionemu ale tak jest.

pozdro

[Szacun. Już myślałem, że jesteś bardziej wredny.]
Ostatnio zmieniony 01 kwietnia 2010 przez pilleater, łącznie zmieniany 1 raz.
Fantasy is what people want, but reality is what they need.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 1 z 7
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.