Pawel_31 pisze: mam zawiasy 4 miesiace na 2 lata koncza sie w maju(llus pol roku proby) teraz koleina wpadka jak mam sie z tego wybronic zeby niesiedziec
Mi się kończą zawiasy za bakę w tym roku, mam nadzieję, że wpady nie zaliczę :)
Kurwa jak można drugi raz wpaść. Stary ja bym ten worek z paleniem suchym gardłem przełknąl
Pawel_31 pisze: mam zawiasy 4 miesiace na 2 lata koncza sie w maju(llus pol roku proby) teraz koleina wpadka jak mam sie z tego wybronic zeby niesiedziec
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Napisał]
ważne jest czy za przestępstwo z tej samej grupy np. przeciwko mieniu. Pierwszy przypał mogł mieć za kradzież a drugi za dragi.
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Ale...
po co ja to pisze, kolega pewnie dawno już siedzi....:P
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
