Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
- wrzucam 60 piguł do kalosza (musi byc kalosz - wodoodporność ; dobrze by kezcze było jakby był przezroczysty)
- krusze je w bucie poprzez chodzenie w kaloszach przez cały dzień [opcja dla uzależnionych - biegać w kaloszach przez 20 minut]
- zdjemuje buta, wlewam do niego wody z kałuzy albo leję tak 'na oko' [znaczy do kalosza nie na oko]
- mieszam siusiakiem i czekam 20 minut az paracetamol opadnie
- przelewam roztwor znad osadu do drugiego buta, a z drugiefo buta wlewam prosto do pupci - lepsze wejscie
- i jazdaaaaaaaa
wujek supra
- wrzucam 10 pigul do woreczka foliowego po kawie expresowej 3 w 1
- krusze je w worku przez nawalanie butelka 100 ml od wodki malpki :) , wode mam juz w srodku
- wsypuje proszek do butelki (z 40ml wody) i wstrzasam
- 20 minut jade autobusem i czekam az opadnie
-pije to przez chusteczkę
- zaczyna sie dzien :)
Dobrze myślę? :-)
@CannaBeat wydaje mi sie, ze chusteczka nie dosc, ze moglaby peknac to jeszcze szybko by sie zapchala, lepsza opcja bedzie kawalek bawełnianej koszulki:P
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
timeless pisze: Strzykawka 20ml to lepsze wyjście.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".