Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 902 z 1518
  • 2714 / 512 / 0
Z tamtych lat kojarzę jeszcze zioło w opakowaniach po kliszach fotograficznych - nie pamiętam jak to się wtedy zwało w slangu. Na początku lat 2000 u dilerów pojawił się jakiś boom na woreczki strunowe i wszystko było praktycznie w workach. Od kilku lat mam wrażenie, że sreberko przejęło rynek %-D Książkę można by o tym napisać generalnie.

Jeśli chodzi o inne substancje i lata 90te była jeszcze feta na słomki. amfetaminę kupowało się na setki (100mg), w słomce był 1g i po prostu dil odrywał sobie setkę gdy potrzebował. Jakość towaru od panów z Pruszkowa była wtedy taka, że na gramie to można by chyba robić tygodniowy ciąg. Wszystko wtedy było praktycznie dostępne od ręki (feta, kwasy, koks, grzyby, hera, zioło - no co tylko człowiek chciał) i w zajebistej jakości.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 12495 / 2425 / 0
^
Z tego co przedstawili w Alfabecie Mafii, produkcją amfetaminy zajmował się głównie Wołomin. "Zatrudnili" jakąś chemiczkę (albo małżeństwo chemików), którzy robili najlepszą amfetaminę na świecie - jak Heisenberg metę w BB.
Większość towaru szło na eksport do Szwecji. Chemiczka zmarła na raka.
  • 1229 / 180 / 0
Apropo tego tematu i slynnej najwiekszej wowczas fabryki fety w Europie - nalezacej do legendarnego Dziada czy tam jego brata Wariata - zatrudniona tam najwyzszej klasy specjalistka i nie wiedziala ze z chemikaliami nalezy obcować w masce zawsze mnie to dziwilo, zmarla na skutek.chorob wywolanych.chemikaliami
  • 2714 / 512 / 0
12 września 2019jezus_chytrus pisze:
^
Z tego co przedstawili w Alfabecie Mafii, produkcją amfetaminy zajmował się głównie Wołomin. "Zatrudnili" jakąś chemiczkę (albo małżeństwo chemików), którzy robili najlepszą amfetaminę na świecie - jak Heisenberg metę w BB.
Większość towaru szło na eksport do Szwecji. Chemiczka zmarła na raka.
Produkcją może i tak, dystrybucją w Polsce niekoniecznie. Pamiętaj, że wtedy 3/4 polskich ekip podlegała Pruszkowowi (nie Wołominowi), dla nich "biegała" i tylko od nich brała towar. W samej Warszawie była też trzecia ekipa hardkorowych chłopaków, która po zamknięciu Pruszkowa i Wołomina miała swoje pięć minut i została szerzej poznana jako grupa mokotowska (aczkolwiek działali przez lata 90'te na równi z pozostałymi dwoma, po prostu załatwiali swoje sprawy po cichu i trzymali się z dala od rozgłosu). Ekipa na tyle hardkorowa, że zarówno Pruszków jak i Wołomin robili wszystko by nie iść z nimi na noże.
Oczywiście było też kilka innych większych grup w Polsce, które z Pruszkowem co najwyżej współpracowały, ale dlatego, że mieli w tym interes, a nie dlatego, że się bali.

Wracając: Pruszków mógł brać hurtem towar od Wołomina (pieniądz nigdy nie śmierdzi i nie wierzcie w to, że ktoś nie będzie z kimś robił interesów bo go nie lubi), aczkolwiek swoich chemików też mieli.
W Alfabecie Mafii jest sporo bajek, przekłamań i koloryzowania, które dopiero wychodzą po latach (nie mówię akurat o wątku pani chemik). Ogólnie temat rzeka, a niespecjalnie ten wątek się do tego nadaje. Przyjmijmy, że po prostu w tamtych czasach był w Polsce zajebisty wład, bez ustalania kto z kim, kiedy i dlaczego :)

Takie to były czasy w naszym kraju - istniał czysty dziki zachód, a grupy przestępcze, dragi i przemoc były obecne praktycznie wszędzie. Bycie gangsterem było na tyle popularnym zawodem, że chyba każdy kto dorastał w blokowiskach w tamtym okresie znał co najmniej kilku tzw. chłopaków z miasta i wiedział co na tym mieście się "dzieje", niekoniecznie zajmując się tym biznesem. Jeśli w latach 90 ktoś zajebałby Ci samochód policja spisałaby protokół (albo nie) i z góry powiedziała, że go raczej nie odnajdą, niespecjalnie to kryjąc. Natomiast jeśli znałeś odpowiednie osoby Twoja własność odnalazłaby się w przeciągu kilku godzin. No cyrk %-D W sumie w tej kwestii nic się nie zmieniło.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 567 / 50 / 0
Co za debil, jeszcze zrownywal mj do morfiny xd .Ale kodeinka czy alkohol maja sie swietnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
THC :liść:
  • 358 / 80 / 0
Wybaczcie, że się wtrącę wam w dyskusje ale palił ktoś susz CBD ? Legalny susz w UE, kwiaty konopii włóknistej z <0.2% THC i około ~4% CBD. Paląc to jest strasznie ciężki/ostry dym w ogóle jakiś inny niż indyjskie, dodam że nie pale nic więcej, a normalną mj dość dawno. I czy efekt CBD 5% da się odczuć ? Bo użyłem też haszu ~20% CBD i <0,2 THC ale dym też nie jest przyjemny i efektów nie odczułem. Raz miałem okazje spróbować ten prawdziwy hasz i było nieco lepiej z dymem.
Pozdrawiam, może w następnym roku uda się coś uhodować własnego.
  • 1 / / 0
Czy jest ktoś w stanie określić jakość :liść: ? Bo mam mieszane uczucia, zapachu praktycznie nie ma. :alergia:
  • 100 / 14 / 0
Ziolo w pudelku po zapalkach z zawartoscia wypchana po brzegi po 30 zl,w kliszach tez bylo.Teraz 50 zl za sztuke hehe
:skret: :bongo: :liść:
  • 150 / 35 / 0
Przepraszam, jeśli pytanie wydaje się głupie ale się nad czymś zostawiam. Jeśli robie ciasto z marichuaną(po prostu dodaje do ciasta pokruszoną i piekę) to czy THC wtedy jest dostępne tylko w tycj kawałkach suszu czy rozchodzi się po całym cieście?pomóżcie mi rozwiązać zagadkę
Ostatnio zmieniony 12 września 2019 przez Rossana, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 979 / 122 / 0
A po co ten susz cbd katujesz? Ma to jakiekolwiek inne działanie niż nasenne?
*
No, w złą stronę poszedł świat. Najpierw w późnych 70 a potem gdzieś w 90. Teraz mamy najchujowsze czasy ever patrząc kulturowo. Wszędzie plastik, chemia, antybiotyki i walka z państwem. Chujówka.
Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 902 z 1518
Newsy
[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.