TALK - Rozmowy [H]

[GhostFace]

[quote="KrOwA"]
wystarxczy sie konkretnie spruc voda zeby odstawic alko]

heh dokladnie ;-) odkad sie naprawde ostro najebalem i zatrulem vodka..mam wstret do niej i ogolnie mocnych alkoholi..tera najczesciej mj piwko albo inne specjały ..ogolnie to podoba mi sie ze nie pije vodki..to jest shit

[yam'teoretyk]

wystarxczy sie konkretnie spruc voda zeby odstawic alko]



Ta, jakby to było takie proste, to nie byłoby alkohlików <_<

No wlasnie... :rolleyes:
ja sie spruje, powiem sobie nie pije... reszte sobie dopisac, bo czesto nie pamietam ;-)

[żibra]

ja mam problem z głowy, bo nie znoszę wódki, chyba, że w drinkach, czyściocha walnęłam może ze 2 razy w życiu, błe

[P-paranoi]

Nie rozumiem jak mozna nie lubic wodki:) Pzeciez az slinka czasami cieknie na mysl o takim zimnym strzale, mniam :)

[jst]

ja za to nie rozumiem jak można lubić smak wódki :rolleyes: jak to kiedyś ktoś mądrze powiedział - wódka nie ma smakować, ma sponiewierać. moje czasy kiedy wódka wchodziła mi jak woda minęły. poza tym na sam zapach wódki aż mnie wykręca. zresztą i piwo już piję sporadycznie od święta. i bardzo dobrze.

[wisior]

ja tyz nieznosze zapachu i tym bardziej smaku wodki...jak juz pije to zazwyczaj w drinkach a i tak mi wykreca twarz na lewa strone...

[no1]

cpam bo lubie miec poryte w czubie zdaje sprawe sobie ze jestem cpunem grzejbnikiem i wogle ale dobrze mi z tym lubie miec w glowie dym

[Anthaeli]

[quote="P-paranoi"]
Nie rozumiem jak mozna nie lubic wodki]
Ja też tak myslę, widzę że dziewczyny nie przepadaja, ja z rok temu tez tak mialam, ale teraz uwielbiam wodeczke, czasem z kumpela siadamy we 2 i pijemy 0,5, wiem, że to dziwnie brzmi ale....lubie to. Natomiast na imprezach staram sie nie pić, bo mimo wszystko dziewczyna pochlanijaca duze ilosci wodki, to nieprzyjemny widok...

[Towarzysz X]

Natomiast na imprezach staram sie nie pić, bo mimo wszystko dziewczyna pochlanijaca duze ilosci wodki, to nieprzyjemny widok...

Kurde... dlaczego tak uwazasz? Ja wręcz mógłbym powiedzieć, że pijąca dziweczyna to mój fetysz... nawet taka kompletnie zalana... Nawet porównując do facetów to jest to o niebo lepszy widok niż zachlany koleś.

PIJĄCE PANIENKI SĄ SUPER!

[Anthaeli]

Natomiast na imprezach staram sie nie pić, bo mimo wszystko dziewczyna pochlanijaca duze ilosci wodki, to nieprzyjemny widok...

Kurde... dlaczego tak uwazasz? Ja wręcz mógłbym powiedzieć, że pijąca dziweczyna to mój fetysz... nawet taka kompletnie zalana... Nawet porównując do facetów to jest to o niebo lepszy widok niż zachlany koleś.

PIJĄCE PANIENKI SĄ SUPER!

E no co Ty......mi by wstyd było, zachlac sie na imprezie, mojemu chlopakowi tez za mnie...... moim zdaniem jak czlowiek chce sie upic, to niech to robi tak, zeby nie bylo widac....w domu z przyjaciolmi, a nie przy obcych ludziach....