Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 10 z 10
  • 5 / / 0
Mnie 60mg z MST p.o. wyklepało mocniej niż ta sama dawka IV.
Może dlatego, że biorę wenlafaksynę, która trochę opóźnia enzymy 2D6 i 3A4 odpowiedzialne za neutralizację i rozkład majki
  • 2538 / 215 / 0
Majka podawana doustnie : Długie działanie, tolerką wolniej rośnie, stosujśc regularnie biodostępnosć wzrasta do ok 70%, wszamana na głodnego, szczególnie rozpuszczoną w wodzie działa mocno, szybko wchodzi, bardzo przyjemnie i długo czuć ten ,,słodki ciężar" jak dla mnie euforycznie wejścje. Mam wrażenie że dłuzszy skrę niż po iv. Mają I.v : wejście nie każdemu się spodoba, podana szybko wgniata w fotel, nagle czujesz silny ciężar na oddechu, zalewa gorąco i histaminowe igły, robisz się czerwony jak buraczek, jeśli nie przeszkadza ci histamina, (osobiście uwielbiam) tudzież zalewa euforia, która szybko przechodźi w dużą sedację. Do tego krótsze działanie. Tolerką rośnie niesamowicie, na początku 100mg wgniata, po ok tygodniu waliłem już po 300 mg z dorzutką kolejnych 100, które przede wszystkim zalewały mnie histaminą. Gdyby nie ekonomia,i klimat przy przygotowaniu z panną i.v, różnych speed balii, na które się zgodziłem po12 latach znajomości z opio szamałbym p.o PS nie ma nic lepszego niż wypicie srogiej makiwary :)
  • 3014 / 1020 / 0
w moim przypadku, mówiąc o obecnej chwili bardziej odpowiada podanie doustne. bardziej funkcjonalne zażywanie można w ten sposób uskutecznić - działanie opiatu jest dłuższe, bardziej wyważone i nie aż tak nachalne. jednak minusem jest to, że dużo traci się na biodostępności, ponieważ środek słabo przyswaja się z poziomu układu pokarmowego. ta biodostępność z czasem rośnie, ale to po dłuższym zażywaniu.

podanie I.V. jest opcją kuszącą ze względu na odczuwanego kopa po gwałtownym wtłoczeniu narkotyku do krwiobiegu, ale póki co staram się unikać tego R.O.A.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 1930 / 191 / 0
Jako, że miałem krótką przerwę od morfiny, ale nie opioidów całkowicie (trochę się odtruwałem, trochę zaleczałem tramadolem), to pomyślałem czy nie warto trochę częściej brać morfinę doustnie. Droga podania jaką wybieram to w ponad 90% przypadków dożylna. Jednak w ten sposób tolerka rośnie bardzo szybko, a działanie jest coraz krótsze. Wiem, że przerzucenie się z iv na p.o jest w całości niemożliwe, jednak nie o tym chciałbym dzisiaj

Mam ważne pytanie do osób, które biorą głównie lub dosyć często doustnie. Po jakim czasie zauważyliście u siebie polepszenie biodostepności? Czy zdążyło się to pokryć z rosnąca tolerancją i nie jesteście w stanie wskazać tego momentu, czy po jakimś czasie brania p.o ta sama dawka zaczęła robić mocniej?

@WujekMorda, oznaczę Ciebie, bo z Twoich postów wiem że bierzesz doustnie, oprócz jakiegoś wyskoku, więc może będziesz mógł coś na ten temat powiedzieć.
Take DXM and Be Happy
  • 2394 / 653 / 0
@ Demis

No cóż przede wszystkim Maja brana p.o Działa o wiele dłużej co najmniej 2/3 razy. Nie działa też tak inwazyjnie, działa bardziej w tle co mi bardziej odpowiada. Możemy się skupić na całej maści różnych przyjemności jak spacerowanie, oglądanie seriali czy tez rozmowy ze znajomymi kiedy po i. v człowiek najchętniej by leżał i w tym przyjemnym półśnie po prostu konteplował fazę.
Tolerka na pewno nie rośnie tak szybko jak w przypadku i.v . Jeśli mówimy o ciągu w ciągu jakiś dwóch miesięcy dochodzimy do dawki 300 mg do papu. tej dawki już się raczej nie powiększa ( ja na niej byłem latami ) gdyż organizm nie jest w stanie tego i tak przerabiać na odpowiednie alkaloidy w wystarczającym czasie.

Co do polepszenia biodostępności trza ok miesiąca. Tutaj też przydaje się szamanie 1 dużego świeżego grejpa codziennie przypadku oxy i majki to naprawdę działa !

Majka p.o wcale nie jest lepsze od i.v po prostu faza jest drastycznie inna. To zależy Co kto woli ;)
Największym minusem jest oczywiście brak wspaniałego wjazdu ;)

No i dodatkowo szamanie majki p.o to drogi i mało opłacalny biznes. Gdyż ze 100% dawki początkowo ok 30% jest przyjmowane. Co się z czasem polepsza do 40 max 50 % jak biodostępność nam skoczy. Ewidentnie oksykodon został stworzony do p.o zaś maja do i.v ale to tylko wyznaczniki domyślne nikt nie powiedział że musimy się ich 3mać hehe
  • 1930 / 191 / 0
@WujekMorda, Dzięki za długą i rozbudowaną odpowiedź na moje pytanie! :)

Dodam, że wjazd majki kocham, ale nie aż tak by był to główny powód brania dosylnego. Właśnie biorę w ten sposób z powodu biodostepności. Jednak morfinę biorę codziennie i od dawna nie zależy mi jakoś bardzo na mocnej fazie, tylko na tym, że dzięki niej mogę normalnie funkcjonować - depresja znika, nagle chce się coś robić, wchodzi to takie opanowanie i po prostu chce się żyć. Dlatego biorę często dwa razy dziennie w dawkach, które jak na moją tolerancję nie są duże. Zależy mi bardziej by ten stan podtrzymywać, niż żeby leżeć naćpanym. Oczywiście nie cały czas, co któryś strzał biorę więcej, by poczuć to cudowne działanie. Jednak majka bardziej służy mi żeby "żyć" niż dla fazy i gonienia króliczka. Taka substytucja, tylko że morfiną.

Mówisz o opłacalności. Jednak trzeba brać pod uwagę że może i wchłania się 100%, jednak przy przerabianiu tabletek też są straty więc nie przyswajamy 200mg majki z tabletki o tej zawartości. Dlatego na dłuższą metę zastawiam się czy przy wyrobieniu biodostepności do tych 40-50% oraz patrząc na czas działania czy nie jest to lepszy wybór przy braniu dzień w dzień w kilkumiesięcznych ciagach.
Z drugiej strony nie wiem czy w moim przypadku byłbym jeszcze w stanie przerzucić się na podanie doustne.
Jak nie mam tolerki to jak wezmę doustnie tabletki to działanie mi jak najbardziej odpowiada. Czasem nawet bardziej niż dożylne, ponieważ jest długie i stabilne. Jak przestaje działać to też nie czuję takiego specyficznego dołka jak mam kiedy już mi schodzi działanie po strzale.

Nie mniej dziękuję za odpowiedź! Zastanowię się nad tym. Raczej zostanę przy iv. Ale nie jestem całkowicie pewien, może uda się to zmienić.
Take DXM and Be Happy
  • 2394 / 653 / 0
Tzn w Twoim wypadku jak długo i.v bierzesz i to lubisz przechodzenie na p.o nie ma najmniejszego sensu- Chyba że planujesz ogólnie wyjscie z tego na własną rękę bez detoksu wtedy przejscie na p.o a z czasem powiedzmy na buprę ma sens... Jak w tym zakresie rad szukasz coś tam mogę rzec bo ja po 7dmiu latach wychodziłem z jej objęć.... W sensie z Majeczki ;P
  • 327 / 68 / 0
Ja dziś dostałem od kolegi w prezencie buteleczke z majką bo dostawał jak miał wypadek i już nie potrzebował. 10mg/5ml butelka 100ml więc jakoś dużo nie jest ale dla mnie kto max raz w miesiącu bierze kodę 200-300mg to po wzięciu 30mg syropu to fajnie mnie zrobiło po połączeniu z bongiem, no ale syrop nie ma żadnego opóźnionego działania
czas zwolnić
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 10 z 10
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.