Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
14 lutego 2023GABAhater pisze: @tosieniedzieje a jak to wygląda na narkotestach? widać że stosowałem / stosuję?
scalono - dsDoceniam twoje pozytywne podejście do życia, ale ale nie znasz "backgroundu" mojego czy innych z tego forum (no chyba że sami się nim podzielą), więc łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. To nie jest tak że zacząłem narzekać i nic z tym nie robić, bo minął ponad rok i próbowałem większości rzeczy oprócz psylocybiny czy odpowiednio dobranych antydep.14 lutego 2023Stteetart pisze:XD to Cię pociesze część ketonów działa agonistycznie na 5ht2a14 lutego 2023tosieniedzieje pisze: @Stteetart
Chyba czytałem kiedyś to badanie i podawali tam w chuj ogromne i nieadekwatne dawki psylocybiny. Ale jeżeli źle kojarzę to możesz przytoczyc źródło tego badania. A post miał charakter prowokacyjny, przyznaję. Każdy sobie radzi na swój sposób, wiadomo. Szanuje niektóre twoje posty. Peace. BTW na pewno osiągnąłes więcej w ciągu ostatnich dwóch lat bo ja byłem w cciaguu na beta ketonach i teraz z tego wychodze. Ale przerabiałes akcje, więc wiesz o co chodzi : DDDD
A badanie było w dziale psychofarmakologia a temacie o rec 5ht. Tam chodziło o transport glukozy czy coś takiego.
Ale pierdolisz14 lutego 2023GABAhater pisze: mnie to chyba już nie ma ratunku
Szansa jest zawsze. Tak jak da się coś zepsuć to też da się naprawić.
Kluczem jest chęć do tego i zaangażowanie.
No i w chuj pracy. Ja bym powiedział, że potrzeba tyle samo pracy do wyprostowania zepsutych zwojów co było potrzebne do ich zepsucia.
Ogarniam się i działaj, bo szkoda życia na problemy.
Antysepresanty nie działają i zamiast próbować innych sposobów nadal skupiasz się na znalezieniu złotego środka.
Background tak naprawdę nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia bo każdy lęk czy strach da się ogarnąć ale trzeba działać wielopoziomowe i wielotorowo.
Bynajmniej. Nie mam tu na myśli czegoś na zasadzie - biegaj lepiej się poczujesz. Problem jest dużo większy obejmuje tak prace nad reakcjami na bodźce (emocjami), odpowiednie odżywianie, higienę snu, łamanie schematów (skoro ucieczka nie pomaga to trzeba zmienić schemat) itd.
Tylko do tego potrzeba czasu pracy. Ludzie się przyzwyczaili, że na wszystko są tabletki i potem takie mamy efekty.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Do tego mocny wysiłek fizyczny plus lodowaty prysznic po. Można dołożyć ćwiczenie oddechowe Wima hoffa https://www.youtube.com/watch?v=BBh0XuXX_Cw&t=142s Po takim czymś nie będziecie nawet wiedzieli jak się nazywacie, a co dopiero pamiętanie o swojej nerwicy. Pomaga też przebywanie w naturze, są nawet na to badania jak takie otoczenie wpływa na ciało
2 sposób na stres. Przed ciągiem na ketonach karieria, w chuj stresu, nerwica, zdażały się ataki paniki. Pierdolnąłem tą robotę, od razu ulga. Znacie to uczucie szczęścia jak pierdolniecie chujową prace. Potem dwuletnia impreza, rave, aftery, dziewczyny, wyszalałem się. W badaniach niski kortyzol, żadnej nerwicy. Potrzebowałem tego i już nigdy nie wrócę do trybu korpo szczura. Zmieniłem swoje priorytety i chcę iśc w innym kierunku. Pokazało mi to wszystko, że mogę żyć w inny sposób. Jakkolwiek absurdalnie to brzmi dało namiastkę wolności i czegoś czego nie znałem. Z imprezą przystopowałem, są skutki uboczne, ale wiem że miną. Staram się na nich nie skupiać.
Należy też wyłączyć ze spożycia wszystkie napoje kofeinowe. Wprowadzają organizm w stan chronicznego stresu zwiększając produkcje kortyzolu w nadnerczach. Wszelkie stymulanty hamują GABA. Z mojej osobistego doświadczenia z nerwicą zaobserwowałem, że kofeina pod wszelką postacią to strzał w kolano dla kogoś kto cierpi na to schorzenie. U mnie wypicie jednej filiżanki kawy napędzało reakcje walcz uciekaj w ciele. Tak samo wszystkie sorty amfetaminy żenione kofeiną powodowały u mnie objawy niepokoju. Po wzięcu ashwagandhy objawy zazwyczaj malały. Dlatego uważam, że jest to podstawowy adaptogen, żeby złagodzić objawy tej choroby. Mi bardzo pomógł
Perspektywa ajurwedyjska na spożywanie kawy
https://ajurweda.online/kawa-plusy-minu ... rwedyjska/
Jak już chcecie pić kofeinę tutaj fajny cytat z linku powyżej
"Jednym z popularnych sposobów, by układ krwionośny wolniej wchłaniał kofeinę, jest przyjmowanie jej wraz z olejem kokosowym, ghee lub masłem. Ghee (masło klarowane) stosuje się od tysięcy lat do spowalniania absorpcji ziół, aby w naturalny sposób uwalniały się z czasem. Dodawanie tłuszczów do posiłków jest od dawna ajurwedyjską strategią osłabiającą nagłe wzrosty pewnych składników odżywczych po spożyciu cukru, kofeiny bądź ziół, jak kurkuma.
Zwłaszcza tłuszcze roślinne, np. zawarte w awokado i orzechach, mogą drastycznie spowolnić wchłanianie. (35) To tłumaczy, dlaczego wypicie filiżanki kawy z domieszką oleju kokosowego zdaje się dostarczać kofeinowej energii na wiele godzin, bez wielkiego przypływu czy krachu"
17 lutego 2023IGotHigh909 pisze: Dużo stresu w krótkim czasie i wysoko podbity kortyzol zawsze daje o sobie znać. Nie wiem, czy wiesz, ale fajnie suplementować jest jakieś ziółka, które też ten kortyzol pomagają zbijać. Najczęściej problemem nerwicy i dziwnych natręctw jest (zazwyczaj) stres, ten długotrwały, nawarstwiający się.
16 lutego 2023GABAhater pisze: Tzn. jak mam np atak paniki to udawać że nic się nie dzieje? w trakcie spotkania biznesowego chociażby? I
Dopóki nie wiesz dlaczego masz ten atak to nic nie zrobisz. Jak sobie z tym radzić to pokazują właśnie terapeuci czy ten gość którego filmik Ci wysłałem.
16 lutego 2023GABAhater pisze: Suplowanie MGB6 i B12 też gówno daje,
Działasz na oślep. I tyle.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
04 stycznia 2023GABAhater pisze: Pytanie: jak żyć po odstawce benzo (SR, ale klony 2 mg też się przewijały, i czasami nawet w większych ilościach) i pregaba + kiedyś 10 tabsow zolpidemu dziennie. Jak jestem już blisko bycia czystym (Xanax SR 0,5 mg, czyli 0,25 mg realnie) + Pregaba 150 mg to mam wrażenie że każda sytuacja / stressor jest u mnie mnożony razy dziesięć i może spowodować dalsze "nakręcenie". Jak organizm przywrócić do funkcjonowania? Dawkuję też B12, MGB6 i D3 ale gówno to daje tbh (i elektrolity ale to raczej bo "wypróżnieniu" syfu z organizmu).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.