Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 9 z 11
  • 781 / 46 / 0
Mnie przy każdym opio łapie ta reakcja ale co zawsze jakoś 1h~ od rozpoczęcia sensownego działania może się już przyzwyczaiłem ale jest to teraz dość przyjemne. Nie wale iv :)
  • 98 / 3 / 0
Mnie tylko raz swędziały jajka, jak się stramadoliłem. Ale co było zrobić, skoro syrop z hydroxy się wyczerpał? :-|
Jestem trzeżwy
  • 20 / 2 / 0
Każdy organizm jest inny. Ja przy paleniu większej ilości heroiny odczówam swędzenie w okolicach oczu i nosa. Ale w sumie to nie trwa zbyt długo, nie jest uciążliwe.
Uwaga! Użytkownik karmawraca nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 879 / 190 / 5
Polanie zimną wodą objętego wyrzutem histaminy obszaru przynosi natychmiastową wręcz ulgę.
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 714 / 45 / 0
Od czego zależy wyrzut? Z doświadczenia rzeknę, iż od przerwy jaką się generalnie miało od ostatniego jebania danej substancji. Jeśli ktoś leci na PST miesiącami i raz mu się nie uda upolować maczka na mieście (znamy to uczucie, bolesne, niczym poważny zawód miłosny, może bardziej), decyduje się na kodę. Co tam - dwie duże paki. Jebs jebs, popita colą. I wyrzut w pizdu. To najprawdopodobniejszy scenariusz.

Tak samo z buprą - jeśli jedziecie na buprze długo i poczciwie i zmienicie na kodę - wyrzut rozjebie wam mózg. PST już niekoniecznie, ale warto uważać.

Drogie misie, jeśli zmieniacie opiaty między sobą po dużych przerwach od siebie nawzajem (czy coś), bierzcie zawsze cetyryzynę + allegrę w dużych dawkach. To może was uratować.
  • 627 / 67 / 0
Klepsydra pisze:
Polanie zimną wodą objętego wyrzutem histaminy obszaru przynosi natychmiastową wręcz ulgę.
oooo tak, to chyba najlepszy patent, jeśli już jesteśmy spuchnięci, czerwoni, swędzi... a pod ręką nie ma żadnych antyhistamin. ja raz w życiu wzięłam kodę, jak mi się skończył hel i dupa, nic na widoku, chyba wypiłam 5 syropów? 8? nie pamiętam. w każdym bądź razie spuchłam jakby mnie osy pogryzły, jakbym w ciągu paru minut przytyła z 50 kg (serio). mąż nie mógł przestać się śmiać, a ja myślałam, że zadrapię się na śmierć. dosłownie jakbym weszła cała w pokrzywy, ja pierdolę, jaki to był ból. a jeszcze gorzej się zaczęło robić, jak nie dość, że mialam wyrzut histaminy to jeszcze zaczął mi się głód, bo ta koda okazała się niewystarczająca do zaleczenia.

nie cierpię zimnej wody, zwłaszcza na głodzie, zawsze jak biorę prysznic to prawie we wrzątku, ale pamiętam, że wtedy spędziłam 10 minut pod lodowatą wodą i było mi tak przyjemnie. natychmiast przestało swędzieć, opuchlizna się zmniejszyła. jak weszłam pod prysznic jeszcze 2 x po 5 min to już prawie zaczęłam przypominać człowieka.

tak że, jak was boli, swędzi, piecze, to od razu pod zimny prysznic, bez zastanowienia :)
A co Ciebie boli, narkomanie?
Stanie na klatce męczy jak samo branie.
Panie narkomanie, przestań brać, bo za karę,
stanie na klatce stanie się twoim koszmarem.
  • 311 / 53 / 0
Co wy pierdolicie o jakiejś zimnej wodzie? Od kiedy męczy mnie egzema tylko gorącą wodą przynosi ulgę, jakby ktoś nie wiedział mam to na tle alergicznym, nieznośny świąd dni tygodnie lata.

A po kodzie e, tym bardziej jak to kurewsko zaczyna sewedziec , mi pomaga tylko "wrzatek" i nie wyobrażam sobie tego z zimna woda, mi na codzień zimna tylko podrażnia swędzenie. Dopiero po przekroczeniu pewnego progu temperatury mam ulgę na kilka godzin.
Uwaga! Użytkownik syntheticFlesh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3448 / 718 / 9
Czy to możliwe żeby reakcja histaminowa powodowała poirytowanie? Wczoraj waliłem te 10 mg majki + 300 kody. Normalnie mnie swędziało ale też czułem, że drażnią mnie drobne rzeczy i nie był to na bank stan emocjonalny tylko neurochemiczny. Sytuacja nasiliła się gdy wypiłem kawę żeby przezwyciężyć nody. Wtedy to już byłem na granicy wkurwienia o jakieś totalne detale. Zamiast cieszyć się takim fajnym ugrzaniem to reakcja była taka, że gdzieś tam podświadomie walczyłem ciągle z tą irytacją. Dlatego też zastanawiam się czy nie aby dlatego na uspokojenie przepisywane są antyhistaminy. Z drugiej strony to jakbym walnął antyhistaminę to bym już chyba zasnął całkiem. Tak myślałem, że może mj była by dobra do tego mixu albo klon ale to też znowu padnięcie. Dodam, że piłem alko (4 piwa) ale to raczej zmniejszało ten objaw. Ale koda wjechała srogo choć tylko 300 mg ale ta maja jakby jej "wskazała drogę" i na prawdę pogrzany fest byłem. Tylko, że właśnie przez to rozdrażnienie odrobinę czar pryskał.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 44 / 3 / 0
Próbował ktoś kiedyś leku o nazwie "Clatra" ?
Mam go kurde, swędzi mnie cholernie po 720mg kody + pije PST z kresto 400g. W opisie leku jest napisane że niezbyt często występują duszności. Próbował ktoś tego leku do opio i dalej żyje ? %-D
  • 22 / 3 / 0
U mnie reakcja histaminowa po takich 300 mg kody jest na tyle silna, że muszę wziąć zawsze wcześniej 2 tabletki na alergię (i to niezależnie, czy mowa o desloratadynie, lewocetyryzynie, czy cetyryzynie) żeby się potem nie drapać jak oszalała xD. A i tak lekkie swędzenie zostaje - ale nie jest już takie uciążliwe. Ot, od czasu do czasu np. nos lub głowa zaswędzi, takie tam.

Hah, zdarzyło mi się przez to pokodeinowe drapanie wyglądać, jakby mnie wściekły kot zaatakował i nauczyłam się na swoich błędach xD.
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 9 z 11
Newsy
[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.