To, że po 3-4 dniach jesteś jak nówka pod kątem fizycznym nie znaczy, że została Ci tylko walka z pociągiem psychicznym.
scalono - polymerase
Napisz coś więcej. Co i ile piłeś?
20 sierpnia 2018badmouse pisze: co z apteki i jaka dieta po rocznym maratonie ?
BTW A zwłaszcza jak czytam, że ktoś kto nie jest alkoholikiem leczy kaca benzynami :nuts: to mnie normalnie :kotz:
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Są inne jeszcze sposoby na kaca będąc na SSRi co 10 razy wzmacnia kaca ? Tylko bez komentarzy ,, walnij sobie majke ''
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
26 sierpnia 2018kavakawa pisze: Jak sobie radzić z kacem gdy się jest po SSRI dokładnie fluoksetynie . Gdy nie byłem na SSRI to na kaca wystarczyły elektrolity po całej nocy balowania. Teraz już po 2 piwach jest kac. Żadne 2 kc czy cała paczka elektrolitów nie pomaga. alpra w jakiś sposób pomaga.
Są inne jeszcze sposoby na kaca będąc na SSRi co 10 razy wzmacnia kaca ? Tylko bez komentarzy ,, walnij sobie majke ''
Zgodzę się z kolegą powyżej i poradzę że jeśli alkohol sprawia problemy to trzeba przestać go pić.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Jeżeli mowa o cugu, to mamy problem, ja niekiedy miewałem wielodniowe cugi alkoholowo-narkotykowe, często było na tyle ciężko po kilkunastu dniach imprezowania, że miałem lęki, słyszałem głosy, widziałem cienie jeszcze przez kilka dni. Niekiedy odtrucie.
Coś o ciągach jeszcze dodam... NIECH WAS BÓG ALBO COKOLWIEK INNEGO STRZEŻE OD NICH. Rozpoczynanie następnego dnia od załadowania to dramat, tracisz kontrolę nad życiem, wszystko inne przestaje ciebie obchodzić i z każdym dniem ciężej przestać, gnijesz. Jak już pić, brać to wyłącznie wieczorkiem, do rana przestać, odespać , ogarnąć się, wytrzeźwieć i poczekać do następnego, ale nie klinować!
Największą ulgę daje browarek... ale to tylko odwlekanie wyroku.
Zgadza się @SamPonadKilo, moralniak jest znacznie gorszy... i na to też nie mam przepisu... po prostu czas.
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
Jak pizga glowa to u mnie tylko aspiryna i opaska na oczy
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
