Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 8 z 30
  • 413 / 4 / 0
A tak nawiasem mówiac to nie ma takiego czegos jak "uzależnienie od dykty" -posty strone wczesniej.
jest ALKOHOLIZM a konsumpcja takie chemii wynika najczęsciej z braku szmalu i koniecznosci siegniecia po najtanszą postac etanolu = ostatecznego stadium stoczenia ,lub własnie wejscia na jego droge.Przeciez zdychajacego alkomata ze smietnika by sie momment przestawiło na Metaxe , odrobina perswazji i kolo chleje najlepsze trunki,oczywiscie trzeba by mu je stawiac. ;-) Smierć to śmierć ,jaka jest róznica pomiedzy przedawkowaniem dykty a przedawkowaniem taniej lub drogiej gorzały z biedronki.
Mój kolo tak miał był reanimowany (przez defiblyracje,czyli pikawka mu staneła jawnie) po spozyciu 1,7 litra wódy z biedro.
Siste, viator!
  • 3854 / 315 / 0
Przy takiej ilości, to już jest mało ważne skąd wóda pochodziła. Trzeba być chyba nieźle pierdolniętym, aby wytrąbić taką ilość. Mógłbyś przybliżyć, jak ten ziom rozłożył to w czasie ?
  • 413 / 4 / 0
Procentee pisze:
Przy takiej ilości, to już jest mało ważne skąd wóda pochodziła. Trzeba być chyba nieźle pierdolniętym, aby wytrąbić taką ilość. Mógłbyś przybliżyć, jak ten ziom rozłożył to w czasie ?
no najmądrzejszy to nigdy nie był ,do tego po przejsciach,kiedys walił odpał (lata 90) potem co jest typowe sie rozpił. z tego co wiem to wyjebali to w ciągu dwóch godzin.ten drugi miał farta bo po litrze zaliczył zwyczajną zwałe.
najbardzej mnie rozwaliło jak opowiadał jak sie budzi na OIOM ie podłączony do tej całej maszynerii i cos mu z klaty spalenizną wali,zrobił awanture ,że chce isc lac kumpli bo mu szlugi na klacie kiepowali :nuts: a to od defibrylacji ofc.
kurwa własnie tak można skonczyc w zaawansowanym stadium alko. :-/
Siste, viator!
  • 858 / 19 / 0
żulskie legendy mówią że
denatura a denaturat są sobie nie równe i że płyn o nazwie denatura jest bardziej toksyczny od denaturat`u
ostatnio będąc na wygnaniu znowu piłem ten napój wymieszany z napojem w stosunku 2litry napoju 0.5l denaturatu
i takie moje odczucia smak przy połykaniu nieodczuwalny późniejsza nuta mydło,gorycz,benzyna jako posmak w ustach
działanie szybkie po 3-4łykach odczułem odprężenie typowe dla alkoholu później smak odczuwalny w ustach malał rosło typowe dla alkoholu działanie efektów ubocznych nie doświadczyłem

mam podobnie jak twojdzielnicowy
dykta wchodzi mi równie dobrze jak markowa wódka nie mam zahamowań że to dykta od początku eksperymentów z tym pierwszy raz z kumplami nie było kasy kupił dykte oni rzygali ja się najebałem i byłem happy
jedynie resztki moralności przemawiają do mnie że nie wolno i lepiej ujebać się winami za 5zł.30gr
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2010 przez 885, łącznie zmieniany 1 raz.
only i.v w zrosty i zapadki
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia

Der Reichsspritzenmeister
  • 2518 / 27 / 0
E tam żulskie legendy... Wszystko już chyba zostało wytłumaczone przez PCP i Beliala na poprzedniej stronie. Wcześniej dodawali do denaturatu czegoś co powodowało zgony u konsumentów. Teraz dodają tylko substancje psujące smak, mające wywołać wymioty itp. Nie twierdzę, że picie denaturatu jest zdrowe, ale napewno dostępne w dzisiejszych czasach "podróbki" są zdrowsze niż wcześniejszy fioletowy trunek z charakterystyczną trupią czaszką.
  • 761 / 11 / 0
Chłopaki, dziś, w stanie ogromnego wkurwienia i braku siana wyjebałem 0,5l dykty... Na początku było źle, aż puściłem pawia na pokój, na szczęście to zamaskowałem szybko, że moi wkurwieni do granic możliwości starzy nie odkryli. Później stara wyjebała mi resztkę z pierwszej ćwiartki (tłumaczenie o myciu procesora przeszło)... Do drugiej kupiłem sobie syrop malinowy, taki najtańszy... ale się skończył.... i teraz walę ze schłodzoną herbatą z dużą ilością cukru. Daje radę. Do tego alpra i klony. Viva la RWPG.... a Dzielnicowy - i'm sorry, sooorry, i'm realy sorry. Ale dzisiaj miałem 9 krąg piekieł.... także dopiero teraz jestem wstanie kompa odpalić....
  • 413 / 4 / 0
BelialGlow pisze:
Chłopaki, dziś, w stanie ogromnego wkurwienia i braku siana wyjebałem 0,5l dykty... Na początku było źle, aż puściłem pawia na pokój, na szczęście to zamaskowałem szybko, że moi wkurwieni do granic możliwości starzy nie odkryli. Później stara wyjebała mi resztkę z pierwszej ćwiartki (tłumaczenie o myciu procesora przeszło)... Do drugiej kupiłem sobie syrop malinowy, taki najtańszy... ale się skończył.... i teraz walę ze schłodzoną herbatą z dużą ilością cukru. Daje radę. Do tego alpra i klony. Viva la RWPG.... a Dzielnicowy - i'm sorry, sooorry, i'm realy sorry. Ale dzisiaj miałem 9 krąg piekieł.... także dopiero teraz jestem wstanie kompa odpalić....
echh rozumiem cie znakomicie...brak floty i głodzik na alko...uważaj tylko bo po TEJ mieszance dostaje sie gorszej korby niż np piwo czy nawet gorzała z benzo.jaki waliłes biały czy tradycyjny??
od siebie dodam ,że po paru takich akcjach mało brakowało a bym sie wpierdolił w takie kłopoty ,że odsiadka mi groziła albo wieczny odpoczynek(depresja OUN)
niewiadomo co gorsze ,pare lat puchy czy kapota.obecnie mam spokój.
pzdr dla alkusów.
Siste, viator!
  • 761 / 11 / 0
Fioletowy, i do tego z 8mg klona, 5mg alpry.... i kurwa nadal nie moglem usnąć....
  • 858 / 19 / 0
;/ to masz lipe stary po takiej ilości benzo i alko ja gdybym był w takiej sytuacji zgłosiłbym się sam na detox tydzień w pasach swoje byś się wytrząsł i miał spokój miałem podobną sytuacje tyle że bez klonów i alpry był lorafen ssri depakina i neurotop zwinęli mnie z ulicy huja pamiętałem byłem tydzień w psychiatryku i luz
only i.v w zrosty i zapadki
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia

Der Reichsspritzenmeister
  • 2518 / 27 / 0
Bezpieczniejszy wydaje mi się mix denaturatu z klonami i alprazolamem niż z lorazepamem, SSRI (co konkretnie) i takimi lekami na padaczkę jak Karbamazepina i depakina (zawierająca kwas walproinowy, który z kolei potęguje działanie niektórych benzodiazepin), więc może zaszła jakaś interakcja z lorkami??

Nie bez znaczenia jest także fakt, przez jaką firmę produkowany jest ten "zacny trunek". Denaturat, denaturatowi nie równy. Nigdy nie wiesz czego i w jakich proporcjach dodają do skażenia etanolu. Każda firma może stosować inne proporcje i związki. Chociaż pewne jest, iż używają denatonium, żeby zepsuć smak. Reszta to już zagadka. Zajrzyj do linka podesłanego przez PCP może czegoś się dowiesz więcej. Ja tylko tak sobie gdybam.
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 8 z 30
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty

Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.