- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
A na sen to mi dobrze zrobił GBL. Oczywiście najlepiej usypia czas. Po kilkunastu godzinach powinieneś zasnąć,
LordE pisze: TERAZ TA DZIWNA RZECZ..:
Nie wiem czy ktoś wcześniej to zauważył, mianowicie - rano włączyłem sobie jakąś muzykę i zauważyłem, że piosenka leci szybciej niż zwykle.
Pomyślałem, ok uszkodził mi się telefon, poszedłem do kumpla (który też brał ze mną - rontus). Powiedziałem mu o tym i sprawdził na swoim telefonie czy też tak jest, stwierdił po przesłuchaniu kilku, że też tak jest (była może 9'ta). Utkwiliśmy w takim przekonaniu i potem spytaliśmy się koleżanki (która nie brała) czy piosenka którą zna leci w miarę normalnie, powiedziała, że normalnie.
Teraz siedzimy u mnie i znowu to samo, niektóre piosenki lecą o wiele szybciej a niektóre trochę
Ktoś wie może czemu tak się dzieje ? Imo są to spowolnienia w dostarczaniu info do mózgu i żeby trzymało się kupy mózg jakoś szybciej nam je przetwarza? Albo po prostu tak sobie wmówiliśmy i tak się zaczęło dziać.
blablab pisze:
Normalne :). Raz szybciej, raz wolniej. Do kilku dni po tripie się utrzymuje. Nie martw się, nie zostanie Ci tak na zawsze. ;-)
A wie ktoś może, dlaczego tak się dzieje? Co to za efekt/reakcja? Mój kumpel mówił, że po prostu to sobie wkręciłem ale słabe wytłumaczenie dla mnie.
Rzeczy obracają się i giną, przybierając obcą postać."
- (Me)-ho-met..
Więc tak około 20 zarzuciłem 2,5g benzy z 2 kumplami jeden wziął 1,5.
No i tak czekamy z 1h i zarzucamy po 600mg DXM no i siedzimy sobie w pokoju tam oglądamy tv , gadamy itp. Po kolejnej godzinie zaczęły już się silne powidoki.po jakimś czasie zajrzałem za łóżko a tam mała kura! bałem się dotknąć więc zawołałem kumpli i mówie : patrzcie kura! po chwili zajrzałem ta pobiegła gdzieś wzdłuż ściany i zniknęła. Potem ktoś wpadł na pomysł żeby na chwile wyjść na dwór i tam chyba miałem apogeum fazy bo miałem nie zwykle realistyczne haluny widziałem mnóstwo kolegów i zacząłem się po kolei z nimi witać po jakimś czasie wróciliśmy do domu i spaliliśmy tak z 0,5g mj.
Ogólnie gdy siedziałem i zamulałem miałem wrażenie jak moje ciało konkretnie nogi są wykręcone w lewo dziwne i zajebiste zjawisko. Później włączyliśmy tv i zaczęliśmy chodzić po pokoju doszliśmy do okna a za oknem jacyś ludzie wchodzą na baliki , tygrys biega wokół przyczep zajebiste wizualizacje , gdy wróciłem z kibla postanowiłem zejść pod stół w poszukiwaniu istot i zobaczyłem psa biegającego wokół stołu koło 2 w nocy zgasiliśmy tv i siedzieliśmy w ciemności na łóżku ja przez cały trip miałem wrażenie jakby w pokoju było więcej osób ogólnie trip zajebisty było nawet głosy słychać następnym razem myśle ze tak z 3g i 300mg DXM i wyjście na całonocny spacer. :-D
GBL kompletnie wylacza benzydamine na jego czas dzialania, przydaje sie jak juz nie mozna opanowac tripa. Co ciekawe nawet po 3,5ml zasypialem, ale z otwartymi oczami i pelna swiadomoscia.
FreeOfMe pisze: GBL kompletnie wylacza benzydamine na jego czas dzialania, przydaje sie jak juz nie mozna opanowac tripa. Co ciekawe nawet po 3,5ml zasypialem, ale z otwartymi oczami i pelna swiadomoscia.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
