TALK - Rozmowy [H]

[ZAlas]

alko, opiaty

[JimmySlide]

Jeśli chodzi o fetke to tez mam swoje zdanie na ten temat. Wydaje mi się, że feta nie jest aż tak niebezpieczna jak np. mefedron czy jakies inne gówna. Próbowałem pare specyfików ale ostatecznie zostałem tylko przy fecie. Spójrzcie na to w ten sposób: ćpuny walą te mózgojeby jak np. hera czy właśnie mef po to żeby być naćpanym, mieć wyjebaną euforie i uśmiech na twarzy ale to nie trwa długo i stan po takich specyfikach gdy już zejdzie faza jest po prostu przejebany, cisnienie na przyjebanie jest ogromne.
Zapewne usłyszeliście kiedys od kogoś cos w stylu "ee ja tam wole mefedron, feta jest dla mnie za słaba". To jest właśnie ten typ ćpuna, który lubi po prostu mieć zajebany łeb.
Ja zostałem przy fecie z tego względu, że ona pobudza, można porobić cos pożytecznego, normalnie rozmawiać i przedewszystkim być sobą. Dlatego też uważam że feta to pikuś w porównaniu do innych używek, jestem wjebany w to ścierwo ale uważam że lepiej być w to wjebanym niż wlasnie w jakies mefedrony.
Ogólnie gdy słyszę słowo ćpun to wyobrażam sobie właśnie jakiegos ćpuna z prawdziwego zdarzenia, mefedroniarza czy takiego co daje po kablach. Może to hipokryzja ale ja nie uważam sie za ćpuna mimo tego że wale ścierwo.

[boloboli]

A hazard? Teoretycznie nie dostarczasz z zewnątrz żadnych substancji, ale jak wygrywasz to masz taki wyrzut endorfin jak opiatowic.

[vzpe]

@boloboli no to jest top no. 1 jesli chodzi o straty finansowe.
Jak dla mnie np. walenie heroiny lub chuj wie czego za 50zl majac HCV jest czystym kretynizmem. Juz nie mowie nawet o regularnym piciu.
Znam takich osobnikow i uwazam ze chyba gorsze tylko to juz jest miec HIV i walic hel.

[MaryJayDu]

kazdy nalog jest zly- juz dawno przestalam dzielic subst. na lepsze i gorsze. wszystko zalezy od tego, co dana substancja robi z danym osobnikiem.

[awonor]

metaamfetamina. to byla moja ostatnia rzecz do odhaczenia, mialem juz za soba iv-ki i to z mocnych opio, rozne perelki, sajko, dyso, flipy - myslalem, ze widzialem i przeszedlem przez wszystko ale to meth wyciagnela ze mnie mr Hyde'a... kurwa, nie wierzyłem nigdy że można czuć się tak dobrze, że można aż tak podkręcić swój umysł i możliwości fizyczne. to mnie po prostu przeraziło, a później zniewoliło - gdy już zacząłem brać mniejsze dawki po przerwie od rozdziewiczenia.
bardzo szybko bylem w stanie rzucic rzeczy ktorych nie rzucilbym dla innych narkotykow i byle tylko przykurwic piko, do dzis o tym mysle kazdego dnia w losowych sytuacjach i boje sie ze to juz mnie nie opusci... eh pikus z jednej strony przeraza z drugiej pragnie się go jak zwierzę :V

[boloboli]

Jako laik najbardziej nie chciałbym być uzależniony od ( w kolejności malejącej )
heroina,opiaty, benzo,alko,koka,amfa,zioło.
Część nałogów wyklucza praktycznie możliwosć funcjonowania , przy innych można się jakoś w miarę trzymać, krócej lub dłuzej w zależnosci od osoby.

[vzpe]

@boloboli zeby sie uzaleznic od koksu to trzeba na prawde sporo zarabiac. Zwykly smiertelnik szybciej sie wjebie w popularne bieda ketony czy amf

[boloboli]

@boloboli zeby sie uzaleznic od koksu to trzeba na prawde sporo zarabiac. Zwykly smiertelnik szybciej sie wjebie w popularne bieda ketony czy amf

Ja nie rozumiem stygmatyzacji koksu. Pare razy mnie poczęstowano, raz sam wziałem sztuke jako dopalacz do seksu i było wart, drugi raz wziałem i zero reakcji, później odpuściłem bo nie było sensu wydawać 3 paki za materiał bez gwarancji działania. Ale załóżmy,że masz dobry materiał , idziesz na impreze i podkręcasz sobie nastrój. Ja mam koperte, ktoś inny kupuje i wypija powiedzmy 0,75. Porównaj teraz jak się zachowuje, co robi, jak wygląda, jak się czuje na drugi dzień czlowiek po kopercie, a jak po alko. Zderzenie światów, nie do porównania.

[vzpe]

@boloboli jaka koperte?
W sensie ze gram? Sprawdzaj swoj material nie wiem chociazby tym https://www.protestkit.eu/pl/jak-testowac-kokaine/ jak nie chcesz wysylac sampli do Energy Control.
Nie ma czegos takiego ze kokaina nie dziala na 100% to byla inna substancja np. kofeina czy lidokaina.