TALK - Rozmowy [H]

[Dzielnicowy]

Myślałem, że ten wątek miał odciążyć inne wątki tematyczne ze spamu, więc od razu nie reagowałem i postanowiłem dać mu szansę. Jednak widzę, że po zaledwie dwóch dniach od jego otwarcia zrobiła się tu typowa knajpa alkoholowa, coś na wzór tej DXMowej, sam nic nie wnoszący spam i maszynka do nabijania postów. Takie jest moje zdanie, jako jednego z moderatorów tego działu. Powiatowy ma rację, że alkohol wam najwyraźniej nie służy.

[zombisztajn]

Izmael dziękuje jako ojciec tej knajpy :D I nie marnuj pięknego smaku jakim jest smak piwa sokiem malinowym
Forest mnie też próbowali ale nie wierze i już nie czuje żeby ktoś tam był. Bardziej wierze w małpy i miliony lat ewolucji
Dzielnicowy to o czym mamy gadać w knajpie alkoholowej? Zresztą kogo obchodzi że ktoś ma 300 postów a inny 1000? Mnie nie, ważne że mam miejsce gdzie mogę z kimś popisać w te przedzimowe cholernie zimne wieczory ot co :scared:
Edit. A i od ciąży inne wątki tematyczne od "spamu" który będzie tu... Forum jest do pisania z tego co wiem tak?

[forest666]

Knajpa jak knajpa alkoholowa czy dexowa nie ma znaczenia ,a to czy ktoś ma 100 pozstów czy 10000 też raczej nie ma znaczenia, alkoholowa bardziem mi odpowiada niż np dexowa jako że dexa jem raz na 2 miesiące i mi wystarczy a alk piję prawie codziennie

[Kuba Powiatowy]

Myślałem, że ten wątek miał odciążyć inne wątki tematyczne ze spamu, więc od razu nie reagowałem i postanowiłem dać mu szansę. Jednak widzę, że po zaledwie dwóch dniach od jego otwarcia zrobiła się tu typowa knajpa alkoholowa, coś na wzór tej DXMowej.

No ale jakby tak patrzeć to powinno się zamknąć i dexelet, i knajpę kodeiniarzy i knajpę benzydaminowców. Z drugiej strony, także knajpę można moderować. Jak jeden z drugim dostanie warna za rozmowy nie związane z tematyką działu to się nauczy.

Tak więc panowie, albo piszemy o alkoholu albo idziemy do tasiemca.

[zombisztajn]

To pousuwajcie knajpy we wszystkich działach kto chce do tasiemca a ja usuwam konto bo mi będzie nie potrzebne już

[Dzielnicowy]

No tak kuba, ale po pobieżnym przejrzeniu tych kilku stron widzę, że tutaj właśnie widać coś w stylu "wypiłem dwa piwa", "mam flaszkę sobieskiego i zaraz ją wypiję z moim najlepszym przyjacielem komputerem", "wasze zdrowie panowe". Nic nie wnoszące, a wątek z tego co widzę to w miesiąc osiągnie ponad 100stron. Jest to jednak knajpa, w zwyczaju mam że knajp się nie moderuje, a wlepianie w niej warnów za sam spam uważam już za grube nadużycie władzy np. często w dziale benzodiazepiny przerzucam nie pasujące posty z wątków tematycznych do knajpy właśnie. Moim zdaniem poza drobnymi mankamentami spełnia jednak ona swoje zadanie. Tutaj obawiam się, że będzie za dużo pijackiego bełkotu i ten schemat nie przejdzie.

[zombisztajn]

Ale po to są knajpy, do luźnego pisania. Widziałeś w knajpie DXM nasze zabawy dzisiejsze w zgadywanie kto to? Nikomu One nie przeszkadzały a my mieliśmy jakieś zajęcie. Jeśli pousuwacie knajpy ludzie przeniosą się do tasiemca a tam już 2 dni naleci 100 stron wtedy. Chyba lepiej że ludzie mogą tu pisać niż robić bałagan w wątkach tematycznych

[Dzielnicowy]

Pod twoim ostatnim zdaniem mogę się podpisać, ale od luźnego gadania jest normalna knajpa. Nie widzę konieczności zakładania knajp w każdym dziale, czy też poddziale. Tak jak już zdążyłeś zauważyć i ja już to kilkakrotnie podkreśliłem powyżej knajpa ma być do tego, żeby nie robić syfu w tematycznych, ale pisanie kto co pije, z kim, za ile i w jakim celu można równie dobrze napisać w tasiemcu. Też jak już napisałem, nie mam zwyczaju moderowania knajp, a wlepianie w nich warnów to już w ogóle przesada według mnie. Toleruję się delikatny spam, ale nie całkowite odcięcie od rzeczywistości, gdzie wątek będzie się rozrastał w zastraszającym tempie i codziennie przybywało w nim, kilkanaście, naprawdę nic nie wnoszących postów. Skoro chcecie, to się narazie bawcie. Zobaczymy jak się sprawy potoczą.

[NeverRewarded]

Pytanie pasuje raczej tutaj: dlaczego po alkoholu w dowolnej formie i ilości zawsze łapie mnie zmulenie i nieuzasadniony niczym smutek oraz bezsens egzystencji ? Po psychodelikach świetnie się bawię, nawet benzo działające na GABA mnie mocno rozweselały. Ale dodać do tego choćby kieliszek wódki - 'bad trip w głowie' :nuts:

[Syn Bozy]

Strzelalbym w uwarunkowania psychiczne, nie biologiczne, więc najprostsza teoria - za młodu miałeś okazję napatrzeć się na jakiś przykład gdy ktoś upijał się "na smutno" i tak Ci się utarło w głowie.