TALK - Rozmowy [H]

[WildMonkey]

Mimo mojego 10 letniego stażu palacza ciąglę próbuję dojść prawdy czym jest codzienne palenie. Czy to nałóg czy tylko nawyk i przyzwyczajenie. Mój dzień z trawką czy bez wygląda tak samo, więc wybieram z trawką. Siedząc w domu nie mogę sobie wyobrazić dnia bez niej , jednak wyjeżdząjąc np na wakacje nie brakuje mi zbytnio co przy innych dragach rodziłoby problemy. Z drugiej strony zastanawiając się poważnie to w naszym kaczolandzie żyje lekko licząc z 20 mln ćpunów. Takie fajki na ten przykład, co z tego, że nie kopią nałogowca(efekt tolerancji), skoro kiedy zapalę fajana po rocznej przerwie to wełbie mam rozpierdol nie mniejszy niż po lufie szuwaksu. Trawa ma jedną niezaprzeczalną wadę (nie napiszę jaką bo wszyscy wiedzą :-p ) . Więc staram się ograniczać aby nie zostać w miejscu i nie złapać porządnego lenia, który rodzi się dopiero kiedy jaram więcej niż 1 g dziennie.
Zjarany jestem mam nadzieje ze mnie rozumiecie :-/ :-p

[ksionc]

wszyscy ludzie mają jeden cel - szczęście, a ćpuny dążą do szczęścia drogą na skróty, a jak wiadomo droga na skróty jest ryzykowna, nie zawsze prowadzi do celu, warto nią iść gdy ma się ze sobą dobrą mapę, w przypadku ćpania jest nią wiedza.

zresztą piszcie co chcecie współczujcie lub nie ale dotychczas nic w moim życiu nie dało mi więcej radosci niz 300 tram + 200 kody + 50 hydro. opioidów nie jadłem już 3 tyg ale w przyszły weekend juz przypierdole swoj ulubiony mix bo kurwa dlaczego nie?
taka refleksja po 5mg lorafenu :)

[konserwa]

(...)


pozdrawiam
ćpunów i tych lekko nadużywających lub sporadycznych degustatorów.

[no1]

zarzywanie cpanie
walisz colkolwiek jakolwiek dla wixy -CPASZ
nazywajmy rzeczy po imieniu
no bo ja daje tylko po batach wiec nie cpam;;)

[żibra]

drogi konserwo, ja się zgadzam z przedmówcą, jesteś ćpunem jak wszyscy tu obecni, nawet ci, co mówią, że nie są, bo, załóżmy, 'tylko' jarają. ja tam nie traktuję tego słowa jako obelgi.

[Cleaner]

jesteśmy ćpunami
ćpunem też jest ten kto rano pije kawe, żeby móc zacząć dzień
wiekszosc ludzi to cpuny.
a tacy z bajzlu to jebani narkomani :P

[Anthaeli]

Ćpun - moim zdaniem nie mozna jednoznacznie stwierdzic kto "ćpunem" jest, poniewaz granca miedzy "nie-ćpunem" a ćpunem wydaje się być bardzo wąska, dla mnie ćpun to ktoś kto nie potrafi zawładnąć nad pragnieniem przyjecia kolejnej dawki czy to narkotyku, alkoholu czy opanowac sie przez zapaleniem kolejnego papiarosa....jest wiele substancji powodujących uzależnienie, można być rownież ćpunem, nie mogąc opanować się prze wypiciem kolejnej filiżanki kawy.........
Poprostu ćpun nie może powstrzymać sie przed przyjmowaniem substancji wpływających destrukcyjnie na jego organizm...i jest gotowy posunąć sie bardzo daleko w celu zdobycia np. pieniedzy na "zachciankę".

[Czeslaw]

drogi konserwo

aaaaaaaa 8-(

[tpor]

cpun to osoba dla ktorej pojawianie sie pewnego czynnika w jej codziennosci jest czyms co gwarantuje spokoj psychiczny
cpunem jestem ja, ty, twoja mama, tata, kolega z lawki, nauczyciel, proboszcz

[konserwa]

(...)

chwilowa niedyspozycja intelektualna.


jutro. będzie 2xTramal 96ml i duuużo Clonazepamu.
żyję.
i już jest dobrze (: