Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8943 • Strona 585 z 895
  • 384 / 28 / 0
Ostatnio tak leciałem z majką,że paczka sevredolu 60 Szt starczała mi max na 3dni.9Maja wybieram się na detox.5Sevredoli na łyżce to żaden problem.Rozrabiałem to nawet w 2ml wody i filtrowałem przez watę.Robiłem też w 5ml wody i większej różnicy nie było.Filterki później mientolone w małym pojemniczku i puk.Po takim 2 miesięcznym ciągu 6 pak kody za bardzo nie leczy skręta.Serio czas na detox i później ośrodek.
  • 73 / 9 / 0
Nie jestem aż tak wielkim fanem mj i jedyne powiązanie z morfiną to na skręcie - gdy kończą mi się sposoby i jednym upierdoleniem zastępuje brak innego upierdolenia. By obyło się bez płaczu.
Serio warto spróbować bardziej niż benzo? Znaczy generalnie nie jestem fanem mixów z majką bo i tak bez tego bywam bardziej senny niż powinienem. Czy jest możliwość że mj w odpowiedniej ilości by mnie rozbudziła i wspomogła kreatywność? Tak, żeby coś z tego pamiętać.

Co do apetytu to minus dla mnie osobiście - w majce uwielbiam ograniczenie i tak swojego małego zapotrzebowania. Nienawidzę musieć jeść.
We will all collapse into one.
  • 12686 / 2456 / 0
20 kwietnia 2019oxy77 pisze:
Dzwinilem do producenta i mowili ze pod koniec kwietnia wroci 200mg do aptek .a zamienic na setki moga bo mi tak zamienili tylko to zalezy od pan w aptece
Jeśli aktualnie brak jest leku w dawce przepisanej, a istnieje ten sam lek w dawce niższej, to mają obowiązek wydać Ci ekwiwalent. I to nie jest kwestia "widzimisię" farmaceutów, tylko rozporządzenie ministra zdrowia. Już to kiedyś przerabiałem i po podesłaniu im owego rozporządzenia, dostałem co chciałem (Bonondol 0.2 zamiast 0.4).
  • 468 / 98 / 0
Wszystko zależy od tego czy ktoś się lubi z mj, ja nie lubię. Chociaż to są tak odmienne w działaniu substancje, że może lepiej się zastanowić nad miksem. Benzo powoduje spokój i senność, majka tak samo, więc łączenie tych dwóch wydaje mi się bardziej logiczne. Chociaż ja i tak nie wyobrażam sobie wziąć majkę iv i robić cokolwiek kreatywnego (np. iść do pracy) bo potem przysypiam, dlatego strzelam zawsze co wieczór.

Ostatnio dość mocno się zeschizowałam po 200mg majki iv. Zaczęłam sobie wkręcać jakieś duszności, zatory... Wylądowałam na SORze. Ależ pracownicy mnie przetyrali, jak ostatniego śmiecia. Udało mi się ukryć, że biorę, ale nie polecam szpitala, jeśli nie umieracie i macie słabe nerwy %-D
If I could be free from the sinner in me
  • 2198 / 715 / 0
A to ty juz na 200? Spokojnie, będziesz mogla na tym funkcjonować. Ja juz po klonie i helu do pracy czy na uczelnie mogę iść. Nie żeby było się czym chwalić.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 468 / 98 / 0
Wzrost tolerki, potem przerwy, więc suma sumarum jestem w tym samym miejscu co miesiąc temu, kiedy zdecydowałam się na domowy detox.

Hehe.
If I could be free from the sinner in me
  • 468 / 98 / 0
Wzrost tolerki, potem przerwy, więc suma sumarum jestem w tym samym miejscu co miesiąc temu, kiedy zdecydowałam się na domowy detox.

Hehe.
If I could be free from the sinner in me
  • 1 / / 0
Cześć ćpunki, mam kilka pytań do bardziej doświadczonych w temacie. Otóż walę majkę po kablach jakoś od 1.5 roku, z początku wiadomo mało, potem więcej. Od jakichś kilku miesięcy razem z dziewczyną luźno utrzymujemy się dość stabilnie na dawkach 2x 50mg dziennie iv (rano/południe i wieczorem). Czasem zdarza się więcej ale to raczej rzadkie przypadki. Za 2 tygodnie jednak moje nieróbstwo dobiega końca i będę musiał iść do pracy, niezbyt ciężka bo to siedzenie przed kompem i pisanie z ludźmi ale za to 10h dziennie w związku z tym powinienem przestawić się na mniejsze dawki, optymalnie chciałbym brać raz dziennie po 50-75mg po pracy. Trochę boję się takiego przestawienia bo moje początki w pracy mogą nie wyglądać różowo, w moim przypadku już po tych 13-14h pojawiają się pierwsze objawy skręta - zazwyczaj są to lekkie wahania temperatury i zanik motywacji, po ok. 20h jest już o wiele ciężej jeść cokolwiek, po 30+ h na trzeźwo skoki temperatury, rzyganie i brak jedzenia to już normalka, nie wspominając o zjebanym samopoczuciu i braku sił i motywacji żeby wyjść z domu. Szczerze mówiąc to bałbym się czy się nie przekręce jeśli nie brałbym nic te 7-10 dni, nie wspominając o normalnym chodzeniu do pracy :D No a jak wiadomo zdarzają się sytuacje że np. nikt w pobliżu nie ma skołować majki i w związku z tym mam parę pytań:

1. Czym najlepiej zastępować majkę w okresach posuchy lub w moim przypadku kiedy będę się przestawiał na niższą dawkę. Próbowałem już buprę ale nie działa jakoś niesamowicie, żeby zlikwidować w miarę skręta potrzebuję wziąć kilka tabletek minimum oralem, iv działa lepiej (3 skruszone tabsy w kanał starczają na całkiem przyjemną fazę) ale to i tak nic szczególnego, do tego tolerka wydaje się wzrastać silniej niż w przypadku majki. Mam znajomą która posiada metadon, nie wiem czy próbować. Ogólnie nie znam się za bardzo na opio bo siedzę tylko w majce, kilka razy w życiu zdarzył się też thiocodin (gówno) i parę razy helupa z tora (niezbyt jestem skłonny w to iść jako zamiennik bo nie chcę pakować się w jeszcze gorsze gówno)

2. Wszystko co ćpam biorę na czarno, od znajomych lub dilerów. (oprócz mojej dziewczyny która ma stały dostęp do klonów) Chciałbym spróbować na własną rękę kołować leki od psychiatry ale nie mam kompletnie doświadczenia w tym temacie. Ucieszyłbym się nawet jakbym dostał jakąś marną buprę. Moja pierwsza wizyta skończyłą się tak że powiedziałem że biorę niewielkie ilości majki i to wystarczyło żeby psychiatra się zesrał i nie przepisał mi NICZEGO, mówiąc żebym szedł do ośrodka (nawiasem nie prosiłem nawet o opio tylko o zwyczajne benzo). Co mam właściwie mówić i jak się zachowywać? Faktem jest że mam dość stałą depresję i benzo może mógłbym skołować ale z opio będzie większy problem. Nie chcę powtórki z rozrywki...moim celem byłoby chociaż na początek jakieś benzo typu alpra, potem byłoby fajnie gdyby udawało się wydębić jakieś substytuty dla majki jeśli jest to możliwe.
Dzięki za odpowiedzi :)
  • 384 / 28 / 0
Zauważyłem rzecz właściwie oczywistą.Ktoś już z wyrobioną tolerką nie będzie odczuwał różnicy w stronę ok20mg.Załóżmy żeby się zgrzać,ale bez noodów i większego upieprzenia,ot tak do normalnego funkcjonowania strzelam 140mg.Próbowałem podnieść do 160mg i efekty te same.Dopiero jak strzelałem 200+ no to już przysypki i ogólnie grubo.Trzeba sobie znaleźć odpowiednie dawkowanie i się go trzymać,zamiast niepotrzebnie lecieć szybko z tolerancją do góry.No i dochodzi kwestia oszczędności.Pukając 5 razy dziennie już nam się uzbiera zaoszczędzone 100mg na kolejny strzał.Mam nadzieję,że mnie to wkońcu przestanie dotyczyc,bo czekam na detox i planuje ośrodek,ale pewnie już o tym pisałem.Nie dajcie się tej zdradliwej kurwie,bo to naprawdę do niczego dobrego nie prowadzi.Ja już przez to straciłem zbyt dużo.Wybicie sobie tego z głowy to już inna kwestia,ale nie chce być dlużej niewolnikiem.
Tak swoją drogą to jak zamierzacie teraz latem ukrywać te pokłute łapska.Ja mam tak zajebiste blizny i pozapadane żyły,że musiałbym w+30°C chodzić w bluzie bo nikt nie jest ślepy.
  • 2198 / 715 / 0
Cepan, sudokrem, opalenizna, tatuaże. Zresztą mnie akurat nikt nigdy nie pytał a często noszę krótki rękaw.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Posty: 8943 • Strona 585 z 895
Newsy
[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.