Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 4972 • Strona 54 z 498
  • 1180 / 5 / 0
Właśnie też tak mi się skojarzyło, że jak będziesz dochodzić do zera to będzie nieciekawie, bardzo. Kup etizolam. Jednak mimo wszystko wolałbym klony ze względu na czas działania, ale Etizolam tez sie przyda nawet jakbyś skołował klony. Ja nie mam pomysłu na to żeby rodzinny wypisał mi klony, nie ma opcj raczej, alprę mi wypisał 2 razy, ale wpisane w kartę jest, żeby przynieść zaświadczene od psychiatry, to będzie mi wypisywać bez problemu, ale to pierdole, bo alpra to qrwa wyjątkowa i nie chce tego mieć łatwo.

Prywatny doktór powinien za 100 wypisać 2 paki klonów hehe, powiedz, żeś uzależniony, a twój psychiatra na urlopie, czy cos w tym stylu.

Muszę napisać, że pojechałeś po bandzie - pół roku na Baklo...nie róbcie tego heh.
  • 934 / 12 / 0
Nie sądzę żeby szkody czy też samo odstawienie było jakoś gorsze niż przykładowo po takim okresie picia GBL/GHB. Niektórzy po 20 lat go biorą i żyją jakoś, ofc w dawki to moze 50mg dzienie maks, u mnie podobnie np miesiac brania w takich dawkach jakiś bólów nie sprawia kiedy odstawiam. Kurcze smuci mnie fakt że podobnie jak i po GBL z cxzasem pojawia się ta kurewska amotywacja, a to mnie w G najbardziej boli, bo z czasem ciagu urasta do chorobliwej wielkosci wręcz i potrafię8h w pracy przesiedzieć i poświęcajac nawet minuty temu po co tam jestem :-/ Rozwarzałem zamianę na baklo, bo nie widzę różnicy czy w ciagu GBL czy baklo być, pokładaną funkcję równie dobrze oba pełnią, a za baklo przemawia komfort stosowania w ciagu, długosć działania i generalnie po jakiś 50mg mam to co daje mi 2ml tylko bez efektu bycia pod wpływem czegoś i w bardziej cywilizowany sposób, bez kopa, skoku emocji i zachowania i wielu innych, a co mi akurat preszkadza w GBL, bo na ogół nie służy to rekreacyjnym celom a codzienemu życiu, GBL nie wchodzi już w grę ponownie bo to u mnie od razu mega ciag, a po 5 latach tankowania mam dość po porostu i wydaje misię że mniejszą szkodę bym miał po takim okresie picia baklo niż z tych prawie 100l GBL które w tym czasie pochłonełem. Moze ktośma doswiadzenia z długookresowym braniem baklofenu? Obecnie sprawdzam GHB w zastępstwie GBL robiac po karzzedej parti przerwy w obawie przed pojawieniem sie uzaleznienia fizycznego i po GHB, podczas pauzy z G której stosuje zastępczo baklo, po tygodniu powrót do GHB, póki co za długo nie działam w takim trybie, więc zobaczymy jak to po np kilku miesiacach będzie sie przerdsawiać. Podkreślam żę pomysł codziennego brania baklofenu stanowić ma zastępstwo branego w ciagu od ponad 5 lat GBL i być mniejszym złem, jak oże pijac GBL między innymi ta amotywacja przybrałą poziom nie do akceptacji.
  • 96 / 1 / 0
Ile opakowań na raz lekarz może przepisać?
  • 992 / 25 / 0
Zależy od dawkowania. Maksymalnie może na 90 dni leczenia, zazwyczaj przepisują na 30 dni.
  • 1174 / 21 / 15
Czy ktoś doświadczalnie sprawdzał biodostępność baclo wciąganego nosem? Jak by porównał do podania doustnego? Bo podejrzewam, że opracowań naukowych na ten temat próżno szukać.
Uwaga! Użytkownik WaWe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 402 / 3 / 0
In slabo wypada w przypadku baclo. Fajne pierdolniecie, ale nic pozatym. Polecam oral
wiewi2@bk.ru
  • 1203 / 21 / 0
Pierdolnięcie? Co przez to rozumiesz w przypadku baklo?

Ja zawsze rozgryzam/kruszę i pod język. Podobnie jak przy benzo.
Chcę widzieć już tylko jedno światło.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
  • 92 / 1 / 0
W nos szybko wchodzi, ale dużo lepiej działa oralnie. Po zażyciu 4 tabsów w nos miałem kiedyś stan wręcz nieprzyjemny, takie negatywne nerwowe ujebanie, a mięśnie luźne do przesady. Spora różnica w działaniu ogólnie.
Można dorzucić 1-2 tabsy w nos do jedzonego kiedy wchodzi, wtedy fajnie podbija działanie na początku.
  • 1180 / 5 / 0
Kiedyś zawsze praktykowałem wrzut 125 oral + 25 po niecałej h w klamę i najbardziej mi odpowiadał ten schemat (maks co da się wycisnąć z baklo).

Teraz raczej zmniejszyłbym dawkę do 75-100 + 25.
  • 92 / 1 / 0
No i faktycznie - schodzenie z dawek solo nie wychodzi, ja chcę bezboleśnie a tu ni chu chu. Pocisnę jednak p. psychiatrę o jakieś normalne, działające benzosy. Ajajajajaj. ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 4972 • Strona 54 z 498
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.